Kolejny zamach z użyciem ciężarówki. W niedzielę w Jerozolimie terrorysta wjechał...

Kolejny zamach z użyciem ciężarówki. W niedzielę w Jerozolimie terrorysta wjechał ciężarówką w grupę wojskowych.  Zginęły cztery osoby. Kilkanaście jest rannych.

Wojskowi stali na chodniku obok autobusu, który właśnie przywiózł ich ze szkolenia. Kierowca autobusu, który widział atak, relacjonuje, że ciężarówka z impetem wjechała w grupę żołnierzy. Wojskowi zaczęli strzelać, kierowca zmienił kierunek jazdy, zawrócił i ponownie w nich wjechał. Zamachowiec zginął na miejscu, został zastrzelony.

Jak poinformowano, ataku dokonał 28-letni Fadi Kunbar.  Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że wszystko wskazuje, iż napastnik miał powiązania z tzw. Państwem Islamskim.

Siły bezpieczeństwa otoczyły arabską dzielnicę Jerozolimy Dżabal Mukaber, skąd pochodził napastnik. Aresztowano dziewięcioro mieszkańców dzielnicy podejrzanych o pomoc w zorganizowaniu ataku, w tym członków rodziny zamachowca.

Palestyńczycy w Strefie Gazy wiwatowali na wieść o ataku. Palestyński Hamas wyraził satysfakcję. Rzecznik Hamasu Abdul-Latif Kanu nazwał zamach „heroicznym aktem” i wezwał innych Palestyńczyków do takich samych działań.

{youtube}5_iwkpS4mkE{/youtube}

Ofiary imigratów w Niemczech i Austrii

W ubiegłym roku około 1000 dzieci w Niemczech i Austrii padło ofiarą gwałtów lub napaści seksualnych ze strony tzw. uchodźców - donosi „Gazeta Polska”.

W tych dwóch krajach odnotowano niemal trzy tysiące napaści seksualnych i gwałtów dokonanych przez imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. W tej liczbie aż 974 przestępstwa dokonano wobec nieletnich. Warto zauważyć, że są to oficjalne statystyki policji. Prawdziwa liczba może być dużo większa.

Gazeta opisuje kilka zdarzeń:
31-letni imigrant z Turkmenistanu wykorzystał seksualnie w Kilonii 5- i 7-latkę. Pierwszą – w toalecie przedszkola, gdzie chodzili jego dwaj synowie. Drugą – w mieszkaniu, po obietnicy podarowania dziewczynce lalki Barbie. Aresztowanego mężczyznę uznano za chorego psychicznie i niebezpiecznego dla otoczenia.

W miejscowości Glöwen w Brandenburgii 16-letni uchodźca z Afganistanu dokonał gwałtu na dwóch chłopcach, 9- i 11-latku. Kilkanaście dni później został wypuszczony z aresztu, gdyż sędzia uznał, że azylant, który mieszka z rodzicami i nie ma pieniędzy, nie ucieknie przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.

W bawarskim Straubing Somalijczyk zaciągnął 11-letnią dziewczynkę do mieszkania, gdzie zmuszał ją do czynności seksualnych. Wszystko sfilmował komórką.

Osobną kategorię stanowią incydenty na basenach. Gdy w lipcu w Kirchheim grupa Arabów zdarła kostiumy kąpielowe z dziewczynek w wieku od 10 do 14 lat, próbując je zgwałcić, wstrząśnięta burmistrz miasteczka zdradziła, że napastnicy dostali jako uchodźcy darmowe wejściówki na baseny. W tym samym czasie mieszkańcy za sezonowy bilet musieli płacić 90 euro.

{youtube}5_iwkpS4mkE{/youtube}

Austriacki wywiad ostrzega, że migracja z krajów Afryki nie tylko się...

Raport wojskowego wywiadu Austrii wskazuje, że w latach 2013-2016 do Europy przybyło ponad pół miliona migrantów z różnych części Afryki.  Większość nie imigrowała z powodu wojny lub prześladowań, ale z powodów ekonomicznych.

Najwięcej - ponad sto tysięcy migrantów - przybyło z ogarniętej wojną Erytrei, jednak niemal tyle samo pochodzi z Nigerii uznawanej za najbezpieczniejszy kraj zachodniej Afryki.

Według raportu ostry wzrost bezrobocia w krajach afrykańskich doprowadzi do migracji wielokrotnie liczniejszych niż te z ostatnich lat. Do 2020 roku nawet 15 milionów mieszkańców Afryki nie będzie w stanie znaleźć pracy w swoich krajach. Wszyscy oni mogą zdecydować się na podróż do Europy.

{youtube}5_iwkpS4mkE{/youtube}

Włoskie władze lokalne apelują do rządu, by umożliwił migrantom wykonywanie prac...

Zdaniem szefów regionów i burmistrzów miast potrzebne są przepisy regulujące tę sprawę.

Burmistrz Werony Flavio Tosi zwrócił się  do ministra spraw wewnętrznych Marco Minnitiego o wydanie polecenia, by wszyscy migranci pracowali społecznie; na przykład przy odbudowie miejsc zniszczonych przez trzęsienia ziemi.

Do apelu dołączył przewodniczący władz Toskanii Enrico Rossi: „Prosimy ministra Minnitiego, aby stworzył warunki do tego, by zobligować do pracy osoby, które przybywają do naszego kraju. Przejawem braku szacunku jest to, że trzyma się je, a one nic nie robią przez rok czy dłużej”.

Burmistrz Prato Matteo Biffoni oświadczył: „Będziemy szczęśliwi, jeśli migranci będą wykonywać prace społecznie użyteczne, zarówno w ramach wdzięczności, jak i integracji z miejscową społecznością”.

W niektórych miastach imigranci już, z własnej woli wykonują nieodpłatnie prace takie, jak sprzątanie ulic.

{youtube}5_iwkpS4mkE{/youtube}

Chiny: Pastor skazany na 2,5 roku więzienia

W Chinach skazano pastora ewangelicznego na 2,5 roku więzienia. Pastor kościoła domowego Li Guozhi, występujący również pod imieniem Yang Hua, został zatrzymany w grudniu 2015 roku. Policja skonfiskowała wtedy komputery i dyski należące do kościoła, pastor próbował temu zapobiec. Postawiono mu standardowe w takich przypadkach zarzuty: gromadzenia tłumu w celu zakłócania porządku oraz utrudnianie działania organom sprawiedliwości. Pastor przebywał w areszcie ponad rok. Postawiono mu kolejny zarzut: „ujawniania tajemnic państwowych”. Na początku stycznia sąd wydał wyrok: 2,5 roku więzienia.

W czasie trwania procesu pastor był torturowany. Cierpiał także z powodu choroby wątroby i świerzbu, ale twierdził, że ból jest znośny. W połowie roku pisał w liście do żony:

„Nigdy nie bądź przygnębiona i przybita, zawsze patrz na naszego Pana, i zawsze zachowuj życie duchowe ponad chaosem otaczającego cię środowiska. Oddawaj się w Boże ręce. Jedni polegają na wozach, drudzy na rumakach, a my polegamy na imieniu Pana. Idź wyprostowana i uważaj na siebie. Bądź przygotowana na dalszą drogę. Ja pójdę z Tobą. Jeśli Pan nie pozwoli, nawet jeden włos nie spadnie ci z głowy.”

Bob Fu, prezes i założyciel China Aid - organizacji monitorującej prześladowania chrześcijan w Chinach, zaapelował do wałdz amerykańskich o zajęciesię sprawą: „To nic innego, jak zwykłe barbarzyńskie prześladowanie religijne. Nalegamy, aby prezydent Obama i prezydent-elekt Trump jednoznacznie potępili to brutalne postępowanie”.

{youtube}5_iwkpS4mkE{/youtube}

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz doprowadził do zablokowania w Łodzi...

Minister obrony narodowej  Antoni Macierewicz doprowadził do zablokowania w Łodzi inwestycji chińskiej, która miała być częścią tak zwanego Szlaku Jedwabnego - podaje łódzka „Gazeta Wyborcza”. Agencja Mienia Wojskowego wstrzymała  sprzedaż działki pod terminal kontenerowy  z powodu „konieczności dokonania ponownej analizy sposobu zagospodarowania nieruchomości”. Spowodowało to wycofanie się Chińczyków z inwestycji. Zamknęli biuro w Łodzi i wrócili do Chin.
Obecnie pociągi z Chin są obsługiwane przez terminal firmy Spedcont na Olechowie. Jednak Chińczycy nie chcą opierać Jedwabnego Szlaku na nie swoich przedsiębiorstwach. Chcą mieć własny terminal przeładunkowy.

Antoni Macierewicz od dawna wskazuje na dalekosiężne polityczne skutki budowy Jedwabnego Szlaku. Podczas wizyty w Kanadzie mówił: „Ta koncepcja ekspansji Chin jest częścią całościowej koncepcji porozumienia Europy Zachodniej z Rosją i Chinami, a także wyeliminowania z obszaru eurazjatyckiego wpływów Stanów Zjednoczonych oraz zlikwidowania niepodległego bytu Polski, bo to Polska na styku między wpływami rosyjsko-chińskimi i niemieckimi jest jedynym krajem mogącym zorganizować alternatywę wobec takiej eurazjatyckiej. Oczywiście w razie korzyści gospodarczych jesteśmy zawsze gotowi w nich wziąć udział i je promować, ale z perspektywy naszej siły, a nie budowy jakiegoś nowego, socjalistycznego imperium łączącego Niemcy, Rosję i Chiny”.

Lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski dostawał spore kwoty ze zbiórek...

Lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski dostawał spore kwoty ze zbiórek prowadzonych przez Komitet Społeczny KOD. Jak ujawnia „Rzeczpospolita” firma Kijowskiego wystawiała przez pół roku faktury za różne usługi informatyczne na łączną kwotę ponad 90 tysięcy złotych. Wcześniej Kijowski twierdził, że za działania w KOD nie dostaje wynagrodzenia.

Kijowski wraz z żoną prowadzą spółkę MKM-Studio. Od marca do sierpnia z konta Komitetu Społecznego KOD na konto MKM-Studio trafiło sześć przelewów na identyczną kwotę: 15 190,50 zł brutto.

Utrzymanie systemu poczty elektronicznej przez trzy miesiące wyceniono na kwotę 4920 zł, „odzyskiwanie danych po atakach” w maju na 7072,50 zł. Identyczna kwota jest wpisana na fakturze z czerwca za „przygotowywanie nowych serwisów oraz opracowywanie treści. W sierpniu „uzgodnienie i wdrożenie zasad i regulaminów dla serwisów społecznościowych” miało kosztować 6765 zł. Eksperci zwracają uwagę, że ceny wyglądają na mocno zawyżone, przykładowo: średni koszt utrzymania domeny wynosi około stu złotych rocznie, KOD płacił Kijowskiemu 250 złotych miesięcznie.

Sam Kijowski tłumaczy się w wydanym oświadczeniu:
„Nigdy nie była to pensja, co najwyżej zwrot kosztów części ponoszonej pracy. Jestem w stanie rozliczyć się z każdej złotówki i każdej godziny poświęconej dla KOD-u. Być może zabrakło mi doświadczenia i ostrożności, ale zaręczam, że nie ma w tej sprawie nieuczciwości. Błędem było pewnie połączenie ról lidera i usługodawcy dla KOD. Ale z każdej z tych ról wywiązałem się uczciwie”.

Poroszenko: Ukraińsko-polskie partnerstwo strategiczne nie ma alternatywy

Ukraińsko-polskie partnerstwo strategiczne nie ma alternatywy i będzie się rozwijało w duchu wzajemnego zaufania i wsparcia – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

W depeszy przesłanej prezydentowi Andrzejowi Dudzie z okazji 25. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Kijowem a Warszawą ocenił, że udało się założyć silny fundament we wzajemnych relacjach. Polska była pierwszym państwem, które uznało niepodległość Ukrainy.

Poroszenko zaznaczył, że docenia poparcie Polski i jest wdzięczny za pomoc udzielaną Ukrainie w trudnych czasach, gdy przeciwstawia się ona rosyjskiej agresji.
- Dzisiejszy wysoki poziom stosunków ukraińsko-polskich zawdzięczamy mądrości i dojrzałości naszych narodów, które po przejściu przez próbę tragicznej historii nauczyły się cenić wzajemną przyjaźń i braterstwo - oświadczył.

Litewscy parlamentarzyści będą szkoleni, jak nie ulec wpływom wrogich służb wywiadowczych.

Szkolenia będą organizowane przez Litewski Państwowy Departament Bezpieczeństwa.

Przewodniczący litewskiego Sejmu Viktoras Pranckietis powiedział, że „podczas szkoleń zostanie przedstawiona podstawowa informacja z zakresu możliwych zagrożeń ze strony wrogich służb”. Po październikowych wyborach parlamentarnych ponad połowa posłów to nowicjusze.

Na Litwie od kilku tygodni działa również specjalna linia telefoniczna, na którą może zadzwonić każdy, kto zauważył osoby, które mogą być zamieszane w szpiegostwo na rzecz wrogich państw. W litewskich mediach pokazywane są spoty informacyjne prezentujące metody działania szpiegów i sposoby ich rozpoznawania.

Do Niemiec może dotrzeć dodatkowe 500 tysięcy imigrantów z Syrii.

Dziennik „Die Welt” donosi, że rośnie liczba wiz wydawanych w ramach łączenia rodzin. Pół miliona uchodźców syryjskich przyjętych przez Niemcy od 2015 roku może wkrótce sprowadzić drugie tyle członków swoich rodzin.

Wiceprzewodniczący Bundestagu Johannes Singhammer ostrzegł, że do Niemiec w ramach łączenia rodzin przybędzie znacznie więcej ludzi niż w ramach postępowania azylowego.