#NiePochodzęOdMałpy – genetyka a teza o ewolucji człowieka

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 6 min.

Małgorzata Gazda

Tytułowym hasztagiem nawiązuję do akcji, która pojawiła się i rozniosła w „polskim Internecie” na fali medialnego zainteresowania żartami Mariana Kowalskiego z teorii ewolucji.[1] Najpierw dwóch publicystów telewizyjnych TVP poczuło misję, by zająć się tematem i wykpić te antyewolucyjne wypowiedzi, a dzięki temu sprawa odbiła się również szerokim echem w Internecie. Hasztag #NiePochodzęOdMałpy (ukuty przez Telewizję „Idź Pod Prąd”) powstał w reakcji na drwiny publicystów z biblijnej relacji o Stworzeniu i tego samego dnia nieoczekiwanie wybił się wśród najpopularniejszych hasztagów polskiego Twittera. Widać więc, że warto ten temat kontynuować.

W dyskusji o pochodzeniu człowieka ewolucjoniści często przedstawiają argumenty z dziedziny genetyki na rzecz ewolucji ludzi od małpich przodków. Między innymi wskazują na duże procentowe podobieństwo genetyczne między małpami, takimi jak szympansy, i ludźmi jako na świadectwo ich wspólnego pochodzenia. Jednym z popularniejszych jest też argument, według którego cechy genetyczne mają świadczyć o tym, że jeden z chromosomów ludzkich powstał w rezultacie połączenia (fuzji) w pewnym etapie ewolucji człowieka dwóch mniejszych chromosomów odziedziczonych od wspólnego małpiego przodka. W niniejszym tekście skupię się właśnie na tych dwóch argumentach.

Genetyczne podobieństwo ludzi i szympansów

Teoria ewolucji głosi, że około 6 mln lat temu linia ewolucyjna człowieka oddzieliła się od linii ewolucyjnej prowadzącej do współczesnych szympansów. Zgodnie z tą perspektywą 6 mln lat to szacowany czas, w którym musiały pojawić się wszystkie istotne różnice między tymi gatunkami. Ponieważ w skali ewolucyjnej jest to raczej krótki okres, a tempo zmian genetycznych nie może być dowolnie szybkie, to w modelu ewolucyjnym spodziewany jest raczej niewielki zakres różnic genetycznych po tak względnie niedawnym rozdzieleniu linii ewolucyjnych.

Nie dziwi zatem, że podane w artykule z 1975 r.[2] wyniki badań naukowych mówiące o około 99% podobieństwie genetycznym ludzi i szympansów[3] zostały łatwo włączone w argumentację ewolucjonistów jako świadectwo wspólnego pochodzenia.[4]

Oczywiście podobieństwo genetyczne ludzi i szympansów – nawet na poziomie 99% – nie jest sprzeczne z poglądem kreacjonistycznym. Podobieństwo dwóch obiektów nie wyklucza, że zostały one zaprojektowane i odrębnie od siebie wykonane. Okazuje się zresztą, że pewne wzorce w układzie materiału genetycznego są preferowane lub wymagane ze względów funkcjonalnych.[5] Samo stwierdzenie tego faktu nie dawałoby jednak naukowej podstawy dla twierdzenia, że interpretacja kreacjonistyczna lepiej pasuje do świadectw empirycznych niż ewolucjonistyczna. Jednakże dalsze badania dotyczące podobieństwa genetycznego ludzi i szympansów pokazały, że z pewnością nie osiąga ono poziomu 99%.

W 2005 roku, po opublikowaniu w Nature pierwszych wyników sekwencjonowania genomu szympansa,[6] pisano już o około 4% różnic między tym genomem i genomem ludzkim.[7] Kreacjoniści podkreślali, że choć wydaje się to nadal niewielką rozbieżnością, to w rzeczywistości wyniki te odzwierciedlają ogromną liczbę konkretnych różnic – aby do nich doprowadzić, musiałoby nastąpić ponad 30 mln samych mutacji polegających na zmianie pojedynczych nukleotydów, nie licząc wielu innych zmian. To bardzo dużo jak na domniemane 6 mln lat ewolucji.[8]

W 2015 roku doktor genetyki Jeffrey Tomkins opublikował wyniki badania podobieństwa genetycznego pomiędzy poszczególnymi chromosomami ludzi i szympansów wskazujące, że podobieństwo to jest średnio nie większe niż 88%.[8] W 2016 roku na podstawie bardziej aktualnych danych ustalił, że podobieństwo genomu szympansów i ludzi jest nie większe niż 90%, a prawdopodobnie na poziomie około 85%.[9] Tomkins publikował jednak swoje badania w czasopiśmie kreacjonistycznym i nie zostały one uznane w naukowym mainstreamie. Niemniej warto przynajmniej odnotować, że pewne prace badawcze dają takie wyniki, które są nie do pogodzenia z perspektywą ewolucjonistyczną.

Fuzja chromosomalna

Według ewolucjonistów różnica w liczbie chromosomów u człowieka (23 pary) i małp (24 pary) powstała w efekcie fuzji chromosomalnej u dawnego przodka współczesnych ludzi po wyodrębnieniu się linii ewolucyjnej człowieka. Mianowicie ludzki chromosom 2 miał powstać z połączenia się chromosomów 2A i 2B odziedziczonych od wspólnych przodków małp i ludzi. Chromosomy te miały się połączyć końcówkami – obejmującymi sekwencje telomerowe – swoich krótszych ramion, przez co w miejscu fuzji miało powstać skupisko tych charakterystycznych sekwencji. Ewolucjoniści precyzyjnie wskazują na chromosomie 2 obszar zawierający tego rodzaju sekwencje, który uważają za miejsce fuzji. Dodatkowym świadectwem na rzecz hipotezy fuzji chromosomalnej ma być podobieństwo w rozmieszczeniu genów i sekwencji niekodujących w chromosomie 2 człowieka i paralelnych chromosomów 2A i 2B małp.

Można zaznaczyć, że ewentualne świadectwo na rzecz fuzji chromosomalnej nie jest automatycznie potwierdzeniem pochodzenia od małpiego przodka. Teoretycznie gdyby w obrębie rodzaju ludzkiego doszło do fuzji dwóch ludzkich chromosomów, to także mielibyśmy świadectwo fuzji.[10] Kreacjonizm nie jest więc z gruntu sprzeczny z samą ideą takiej zmiany genetycznej, choć jej nie przewiduje i nie potrzebuje, w przeciwieństwie do ewolucjonizmu.

Argument z fuzji chromosomalnej spotkał się także z naukową krytyką. Po pierwsze, samo występowanie skupisk sekwencji telomerowych poza końcami ramion chromosomów nie jest wyjątkowym zjawiskiem. Takie sekwencje (tzw. ITS) występują w wielu miejscach genomu, o których nie twierdzi się, że są to miejsca fuzji. Po drugie, sekwencje ITS w domniemanym miejscu połączenia dwóch chromosomów powinny również sąsiadować z sekwencjami satelitarnego DNA, który jednak w tym miejscu nie występuje. Po trzecie, sami ewolucjoniści, którzy badali te sekwencje telomerowe, stwierdzili, że są one zaskakująco zdegenerowane, przy założeniu, że fuzja nastąpiła nie dawniej niż 6 mln lat temu.[11] Po czwarte, sekwencje genetyczne sąsiadujące z rzekomym miejscem fuzji na chromosomie 2 nie odpowiadają sekwencjom w pobliżu końców chromosomów 2A i 2B u małp. Po piąte, nie ma świadectw istnienia na ludzkim chromosomie 2 śladów po dawnym centromerze – a domniemana fuzja dwóch chromosomów obejmowałaby również dwa centromery, z których jeden musiałby być nieaktywny, ale możliwy do odnalezienia w strukturze nowo powstałego chromosomu. Co więcej – i jest to być może najważniejszy punkt krytyki – rzekome miejsce fuzji znajduje się w środku funkcjonalnej sekwencji genetycznej o charakterze pseudogenu, która pełni m.in. rolę regulacyjną względem odpowiadającego jej genu. Powstanie takiej sekwencji w rezultacie złączenia dwóch osobnych chromosomów byłoby absolutnie cudownym przypadkiem. Zapewne więc sytuacja jest bardziej zwyczajna, a fuzja taka po prostu nie miała miejsca.[12]

Dyskusja oczywiście toczy się nadal, ale nie ma powodu, by uważać, że któryś z powyższych argumentów przeważa na korzyść teorii ewolucji. Nie popadamy w konflikt z rzeczywistością, gdy śmiało mówimy: #NiePochodzęOdMałpy.

Przypisy:

[1] Por. profil „Nie Pochodzę Od Małpy” na portalu Facebook.
[2] Por. Mary-Claire King, Allan C. Wilson, „Evolution at Two Levels in Humans and Chimpanzees”, Science 1975, vol. 188, no 4184, s. 107-116, tiny.pl/g4n9z.
[3] W rzeczywistości wyniki przedstawione w omawianym artykule dotyczyły tylko podobieństwa genów kodujących białka, stanowiących nieco ponad 1% całego genomu (badano zresztą tylko część tych sekwencji). Zatem te wyniki po prostu nie dotyczyły stopnia podobieństwa całych genomów człowieka i szympansa. Nie mogły nawet tego dotyczyć, ponieważ sekwencje „liter genetycznych” całego ludzkiego genomu zostały poznane dopiero po ukończeniu badań w ramach tzw. Projektu poznania ludzkiego genomu w 2003 r. (w 2001 r. opublikowano dane 90% genomu). Genom szympansa został w znacznym stopniu zsekwencjonowany dopiero w 2005 r. Co ciekawe, sami autorzy artykułu podkreślali, że ponieważ różnice na poziomie cech organizmów człowieka i szympansa są bardzo duże, to prawdopodobnie nie są związane tylko z różnicami genów kodujących białka, ale też w dużej mierze ze zmianami w genomowych instrukcjach regulacyjnych (por. King, Wilson, „Evolution at Two Levels…”, s. 113-114).
[4] Teksty mówiące o mitycznym 99% podobieństwie zdarzają się nawet na poważnych stronach (por. Ann Gibbons, „Bonobos Join Chimps as Closest Human Relatives”, Science, 13 June 2012, tiny.pl/g4nhj, choć wcześniej w samym tym czasopiśmie mit ten – jako mit o 1% różnic – był także odkłamywany, por. Jon Cohen, „Relative Differences: The Myth of 1%”, Science 2007, vol. 316, no 5833, tiny.pl/g4nwx). Por. Don Batten, „The Myth of 1%”, Creation 2014, vol. 36, no. 1, s. 35-37, tiny.pl/g4nw7.
[5] Por. „Adam and Genome and Synteny”, Evolution News and Science Today, 19.January 2018, tiny.pl/g4k1s i podana tam bibliografia.
[6] Por. „Initial sequence of the chimpanzee genome and comparison with the human genome”, Nature 2005, vol. 437, s. 69-87, tiny.pl/g4kjq.
[7] Por. Ajit Varki and Tasha K. Altheide, „Comparing the human and chimpanzee genomes: Searching for needles in a haystack”, Genome Research 2005, vol. 15, s. 1746-1758, tiny.pl/g4k13.
[8] Por. David A.DeWitt, „Chimp genome sequence very different from man”, Journal of Creation 2005, vol. 19, nr 3, s. 4-5, tiny.pl/g4kjg. Por. też Mieczysław Pajewski, „Mniej ludzki. Meandry sporów o pochodzenie (9)”, Idź Pod Prąd 2005, nr 17, s. 8-9, tiny.pl/g4kjt (przedruk w książce Idź Pod Prąd w sporze ewolucjonizm-kreacjonizm, s. 307-312).
[8] Por. Jeffrey P. Tomkins, „Documented Anomaly in Recent Versions of the BLASTN Algorithm and a Complete Reanalysis of Chimpanzee and Human Genome-Wide DNA Similarity Using Nucmer and LASTZ”, Answers Research Journal 2015, vol. 8, s. 379–390, tiny.pl/g4kj1. We wcześniejszym artykule Tomkins pisał o średnio 70% podobieństwie, jednak w użytym przez niego algorytmie wykryto błędy.
[9] Por. Jeffrey P. Tomkins, „Analysis of 101 Chimpanzee Trace Read Data Sets: Assessment of Their Overall Similarity to Human and Possible Contamination With Human DNA”, Answers Research Journal 2016, vol. 9, s. 294–298, tiny.pl/g4kj5.
[10] Por. Casey Luskin, „Francis Collins, Junk DNA, and Chromosomal Fusion” w: A. Gauger, D. Axe, and C. Luskin (red.), Science and Human Origins, Discovery Institute Press, Seattle 2012, s. 85-104
[11] Por. Yuxin Fan et al., „Genomic Structure and Evolution of the Ancestral Chromosome Fusion Site in 2q13–2q14.1 and Paralogous Regions on Other Human Chromosomes”, Genome Research 2002, vol. 12, s. 1657-1658 [1651-1662], tiny.pl/g4kj8.
[12] Por. Jeffrey P. Tomkins, „Alleged Human Chromosome 2 ‘Fusion Site’ Encodes an Active DNA Binding Domain Inside a Complex and Highly Expressed Gene-Negating Fusion”, Answers Research Journal 2013, vol. 6, s. 367-375, tiny.pl/g4kjs. Por. też Luskin, „Francis Collins…”. Richard Sternberg, „Guy Walks Into a Bar and Thinks He’s a Chimpanzee: The Unbearable Lightness of Chimp-Human Genome Similarity”, Evolution News and Science Today, 14 May 2009, tiny.pl/g4kjv.