Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

„Wojtyła był ewidentnie promowany przez władze PRL”, „Wiadomo, że każdy taki hierarcha miał założoną teczkę” – mówił dziś w dyskusji po filmie „Gdzie jest teczka JPII” mec. Artur Nowak. Jak ocenił szef Telewizji Idź Pod Prąd pastor Paweł Chojecki, „Zrozumienie roli Jana Pawła II w naszej historii jest kluczem do odbudowania Polski”. W dyskusji wzięli udział również reżyser filmu Szymon Żuk, szef działu historycznego Idź Pod Prąd Piotr Setkowicz, a także działacz opozycji antykomunistycznej Zbigniew Żukowski. Debatę prowadziła Eunika Chojecka.

ZOBACZ CAŁĄ DYSKUSJĘ W IPP TV NA ŻYWO:

„Był taki czas w PRL-u, kiedy o nominacjach biskupów decydowała władza ludowa. Wojtyła był ewidentnie promowany. […] Myślę, że tak daleko by nie zaszedł, gdyby ówczesna władza miała coś przeciwko. […] Wiadomo, że każdy taki hierarcha miał założoną teczkę” – mówił mec. Artur Nowak i dodawał:

„W trakcie pracy nad książką o Janie Pawle II, którą piszemy wraz z prof. Obirkiem, spotkałem się z kilkoma oficerami czy innymi osobami, które mają wiedzę na temat działania IV Departamentu. Oni mówią wprost, że takie dokumenty są, które dotyczą bardzo wysoko postawionych hierarchów – i to nie dotyczy tylko Jana Pawła II […]. Pytanie zadane w tytule filmu – Gdzie jest teczka JPII? – jest jak najbardziej zasadne. Gdyby ta teczka była laurką, pokazywałaby, że wszystko jest w porządku i pasuje do hagiografii Jana Pawła II, to byśmy te dokumenty zobaczyli. Ale ich nie ma.

[…] Po co obalać mit JPII? Problem polega na tym, że ten mit sam się obala. […] To, czego się teraz dowiadujemy na temat pedofilii klerykalnej, to jest konsekwencja „pedofilskiego karnawału”, który miał miejsce w czasach tego pontyfikatu. […] Ci biskupi, którzy teraz są „karani” [z związku ze skandalami seksualnymi], to jest dziedzictwo, spuścizna Jana Pawła II. Poprzedni papieże zachowywali się tak samo i mamy to po dziś dzień […]. Podobne zarzuty ciążą na Franciszku w Argentynie. W jednym z dokumentów sędzia Sądu Najwyższego mówił, że Franciszek próbował wpłynąć na niego w sprawie jednego z księży pedofilów. […]

Ta instytucja [Kościół katolicki] ma rys przestępczy – żyje w swoim świecie, w swojej strukturze. Póki co jest wyjęta spod prawa, ale […] ludzie mają tego dość. Jest bardzo mocno skompromitowana i myślę, że jest instytucją schyłkową” – ocenił adwokat.

Pastor Paweł Chojecki zwracał uwagę na znaczenie uwikłania Jana Pawła II we współpracę z komunistami dla stanu dzisiejszej Polski i na konieczność ujawnienia prawdy dla przyszłości naszego narodu:

„Teczka JPII prawdopodobnie jeszcze długo nie ujrzy światła dziennego, o ile w ogóle to nastąpi. Ta prawdziwa teczka – i to niekoniecznie muszą być pisemne dokumenty, ale prawda o udziale Jana Pawła II w międzynarodówce socjalistycznej […], w planie konwergencji (zbliżenia i połączenia systemu sowieckiego z socjalistyczno-liberalną demokracją Zachodu) […]. Ale mamy coś więcej niż teczki – mamy słowa Jezusa, który mówi, że kiedy będą problemy z rozpoznaniem jakiegoś proroka, to jest prosty test: „oceńcie po owocach”.

Prawda o uwikłaniu Jana Pawła II w przeprowadzenie komunizmu, tak by suchą nogą przeszedł przez pierestrojkę […], to temat tabu, którego praktycznie do dziś w Polsce nie wolno dotknąć. […] Już mówi się o zbrodniach JPII polegających na kryciu pedofilii […], ale my na tym tle stawiamy kolejne pytania: Czy czasem problem nie jest dużo głębszy? Kościół katolicki i jego najwyższa hierarchia już w latach 40. i 50. przeszedł na stronę komunizmu, na stronę zła. […] To jest wiedza jeszcze zakazana – ale działamy!

Myślę, że tajemnica uwikłania Wojtyły z komunistami jest polisą bezpieczeństwa zbrodniarzy komunistycznych. […] Dlaczego w Polsce nie rozliczono komunistów? Moja teza jest taka, że strona prawicowa cały czas jest szantażowana właśnie teczką JPII – powiedziano im: Jeśli wy zaczniecie rozliczać komunistów […], to my pokażemy narodowi prawdę o waszym bożku”.

Jak podsumował pastor Chojecki:

„Zrozumienie roli Jana Pawła II w naszej historii jest kluczem do odbudowania Polski”.

OBEJRZYJ FILM „GDZIE JEST TECZKA JPII?”

Piotr Setkowicz podkreślał, że film pokazuje ważną prawdę o akceptacji papieża dla Okrągłego Stołu:

„Poruszające jest wyraźne stwierdzenie księży, którzy uczestniczyli w obradach Okrągłego Stołu, że to nie była ich prywatna inicjatywa, ale że działali z aprobatą papieża Jana Pawła II – zatem owoce tych obrad to coś, w czym papież ma udział i czego najprawdopodobniej sobie życzył. […] »Nie ma nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw«. Mit Jana Pawła II rzeczywiście sam się obala. Ale im później przyjmiemy prawdę, tym gorzej dla nas. We własnym interesie naszego narodu powinniśmy tę prawdę przyjąć i wyciągnąć z niej wnioski”.

Szymon Żuk, reżyser filmu „Gdzie jest teczka JPII?”, mówił o swoich nadziejach związanych z tą produkcją:

„Warto się zastanowić, jaki jest powód tego, że żyjemy teraz w kraju, który szybkim krokiem zmierza z powrotem w kierunku komuny. […] Będę szczęśliwy, jeśli ludzie będą sobie zadawali takie pytania i przemyślą to, że wszystko zaczęło się tak naprawdę właśnie od wyboru Jana Pawła II. I będę szczęśliwy, jeśli ludzie zastanowią się nad tym, kto wypromował takiego człowieka – mam na myśli Kościół katolicki. […] Chciałbym, żeby zaczęli się zastanawiać nad tym, co to jest za kościół i być może przemeblowali swój światopogląd czy w ogóle życie duchowe i zaczęli szukać prawdy gdzie indziej. Mam nadzieję, że znajdą ją tam, gdzie ja znalazłem – w Piśmie Świętym i w Jezusie Chrystusie”.