W sobotę Amerykanie przeszukali budynek zamykanego przedstawicielstwa handlowego Rosji w Waszyngtonie. Rewizji dokonano nie zważając na protesty Rosji. Strona amerykańska stwierdziła, że po zamknięciu przedstawicielstwa budynek nie jest już chroniony immunitetem dyplomatycznym.
MSZ Rosji stwierdziło, że rewizja jest nielegalna i nazwało działanie Amerykanów agresywnym i bezprecedensowym.
Departament Stanu USA zażądał w zeszłym tygodniu zamknięcia do soboty konsulatu generalnego Rosji w San Francisco oraz dwóch innych obiektów dyplomatycznych. Jest to odpowiedź na ograniczenie przez Moskwę personelu amerykańskich placówek dyplomatycznych w Rosji.
W piątek z komina rosyjskiego konsulatu w San Francisco, wydobywał się czarny dym. Do budynku nie wpuszczono strażaków.