Przeczytasz tekst w ok. 3 min.

– Czy nieumyślne spowodowanie śmierci tysięcy osób nie jest paragrafem, z którego powinni odpowiadać Niedzielski, Szumowski, Piontkowski, a przede wszystkim premier Morawiecki i prezes Kaczyński? Rząd nie tylko powinien podać się do dymisji, lecz także stanąć przed Trybunałem Stanu! – stwierdza lek. med. Małgorzata Kubicka-Frączek w telewizji Idź Pod Prąd. Lekarka ostro ocenia zaniedbania rządu w walce z pandemią: – Potraktujcie ten rząd jako rząd okupacyjny, który nie tylko nie liczy się z waszą wolą, ale również z waszym zdrowiem i życiem!

Ministerstwo Zdrowia podało dziś informację o rekordowej liczbie nowych zachorowań na chińskiego koronawirusa – COVID-19 zdiagnozowano u ponad 16 tys. osób. Polska jest obecnie na 5. miejscu w Unii Europejskiej pod względem liczby zgonów wywołanych koronawirusem. – Myślę, że zbliżamy się do sytuacji, w której lockdown wydaje się konieczny, sytuacja jest coraz bardziej tragiczna – stwierdziła w rozmowie z IPP TV Małgorzata Kubicka-Frączek, lekarz POZ. Dodała, że „to, co dzieje się obecnie w Polsce, jest w ogromnej mierze winą zaniedbań rządu”.
– Przez 9 miesięcy rząd w ogóle nie słuchał lekarzy. Za konstruktywną krytykę rządu został wydalony z pracy ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej w dziedzinie pandemii, dr Paweł Grzesiowski. Tego typu decyzje świadczą o tym, że rząd nie tylko powinien podać się do dymisji, lecz także stanąć przed Trybunałem Stanu! – oceniła dr Kubicka-Frączek.

Lekarz medycyny przedstawiła aktualną sytuację związaną z dostępnością respiratorów. – Ogólna liczba respiratorów w Polsce wynosi 1594. Jeśli w tej chwili jest wykorzystanych 1078 i skoro w ciągu dnia przybyło 79 osób potrzebujących respiratora, zostało nam ok. 500 respiratorów na całą Polskę. To znaczy, że zostało kilka dni do czasu, kiedy lekarze będą musieli wybierać, kogo podłączyć pod respirator, a kogo w stanie krytycznym pozostawić na śmierć. To jest koszmar dla pacjentów, dla ich rodzin i dla lekarzy, którzy będą musieli podejmować takie decyzje. Nie wiem, ile takich decyzji lekarz jest w stanie psychicznie przeżyć – powiedziała Małgorzata Kubicka-Frączek.

Za kilka dni lekarze będą musieli wybierać, kogo podłączyć pod respirator, a kogo w stanie krytycznym pozostawić na śmierć.


Doktor Kubicka-Frączek zajęła mocne stanowisko w sprawie konsekwencji, jakie powinien ponieść polski rząd za zaniedbania, jakich się dopuścił w walce z pandemią koronawirusa. – Swego czasu rząd wprowadził nowelizację ustawy w tarczy antykryzysowej, która miała dotyczyć zaostrzeń kar dla lekarzy za nieumyślne spowodowanie śmierci pacjentów. Moje pytanie do prawników: czy nieumyślne spowodowanie śmierci tysięcy osób nie jest paragrafem, z którego powinni odpowiadać Niedzielski, Szumowski, Piątkowski, a przede wszystkim minister Morawiecki i prezes Kaczyński? – padło takie pytanie z ust lekarki w rozmowie z telewizją Idź Pod Prąd.

Czy nieumyślne spowodowanie śmierci tysięcy osób nie jest paragrafem, z którego powinni odpowiadać Niedzielski, Szumowski, Piątkowski, a przede wszystkim minister Morawiecki i prezes Kaczyński?


Lekarz medycyny zwróciła się też z apelem do Polaków. – Nie mamy rządu! Musimy jako społeczeństwo zadbać o siebie, swoje rodziny i najbliższych. Nie pomoże nam służba zdrowia, która jest na granicy wydolności i na pewno w żadnym przypadku nie pomoże nam rząd. (…) Potraktujcie ten rząd jako rząd okupacyjny, który nie tylko nie liczy się z waszą wolą, ale także z waszym zdrowiem i życiem. Polacy w takich sytuacjach już sobie radzili i tak samo teraz musimy sobie poradzić w tym ciężkim okresie!
Małgorzata Kubicka-Frączek wyznała, że gdyby kilka lat temu nie nawróciła się do Jezusa Chrystusa, nie wie, jak poradziłaby sobie w tak trudnej sytuacji. Na antenie IPP TV zaapelowała do lekarzy: – Szukajcie stabilizacji duchowej, szukajcie pomocy w Biblii, bo ciężko będzie przetrwać kolejne dni, jeśli będziemy musieli wybierać, kogo zostawiamy przy życiu, a komu mamy pozwolić umrzeć.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z LEK. MED. KUBICKĄ-FRĄCZEK W DOGRYWCE IPP: