Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

Dziś w Warszawie rozpoczęła się konferencja na temat pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.

Głównymi tematami konferencji mają być: konflikt izraelsko-palestyński, konflikty w Syrii i w Jemenie, rozprzestrzenianie broni masowego rażenia, terroryzm i bezpieczeństwo energetyczne. W konferencji wezmą udział przedstawiciele 60 państw, w tym wiceprezydent USA Mike Pence, sekretarz stanu USA Mike Pompeo, premier Izraela Benjamin Netanjahu, ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Węgier, Ukrainy, Włoch i dziesięciu państw arabskich.

Sprzeciw wobec konferencji głośno wyrażał Iran, który uważa, że konferencja będzie skierowana przeciw niemu. Równoległe spotkanie organizuje w Soczi Rosja. Mają wziąć w nim udział m.in. Iran i Turcja.

W południe przed Stadionem Narodowym w Warszawie odbyła się manifestacja opozycji irańskiej z Narodowej Rady Irańskiego Ruchu Oporu. Kilkaset osób z flagami Iranu krzyczało hasła „Wolny Iran” i „Obalić ajatollahów”. Na koniec przemaszerowali wzdłuż stadionu.

Na wiecu pojawili się politycy m.in. Rudy Giuliani były burmistrz Nowego Jorku i doradca prezydenta USA Donalda Trumpa. Wystąpienie Giulianiego relacjonowali nasi reporterzy Michał Szczukiewicz i Ivan Belostenko:

Powiedział, że Iran zasłużył na wolność, że ajatollahowie już bardzo długo rządzą, że to jest reżim, który morduje ludzi. Mówił też, że próbowali rozmawiać z ajatollahami. Ten dialog był dość długi – za długi – i wyczerpali wszystkie możliwości pokojowego porozumienia. Pora na zakończenie tego i na ostrą rozgrywkę z tym reżimem.

Pytany, co myśli o tym, że w polskich mediach pojawiają się głosy, że powinniśmy wspierać obecny reżim w Iranie, Rudy Giuliani odpowiedział:

– Myślę, że oni zapomnieli o własnej historii. Tak naprawdę to tacy sami ludzie jak ci, którzy mówili, że trzeba poprzeć Związek Sowiecki przeciwko Polsce. Reżim w Iranie jest taką samą dyktaturą. Jest tak samo krwiożerczy, tak samo opresyjny (a może bardziej), jak poprzednie reżimy, w tym reżim, który okupował Polskę. Myślę, że każdy Polak, który zna historię swojego kraju, będzie popierał wolność i demokrację dla Irańczyków.

* * *

Plan pokojowy dla Izraela

Zięć Donalda Trumpa Jared Kushner ma przedstawić podczas konferencji w Warszawie pierwsze elementy przygotowanego przez siebie planu pokojowego dla Izraela i Palestyny. Fox News twierdzi, że plan jest już zatwierdzony przez prezydenta. Cały plan nazywany przez Trumpa “umową stulecia” ma być zaprezentowany dopiero po wyborach parlamentarnych w Izraelu.

Izraelska telewizja Kanał 13 twierdzi, że elementem planu będzie uznanie państwa palestyńskiego ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej. Państwo miałoby obejmować Strefę Gazy i prawie całe terytorium Zachodniego Brzegu.

Przeciwna planowi jest Rosja. Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow na spotkaniu z przedstawicielami palestyńskich organizacji politycznych powiedział:

Amerykanie od ponad dwóch lat obiecują „Umowę stulecia”, ale jasno widać, że informacje, jakie mamy, pozwalają nam oceniać, że ta „umowa stulecia” zniszczyłaby wszystko, co do tej pory zostało zrobione.

Ławrow dodał:

z tego co słyszymy, umowa nie będzie prowadzić do stworzenia niepodległego państwa palestyńskiego ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie.

* * *

Rosjanie mogą próbować otworzyć drugi front w Polsce.

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo i polski Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz odwiedzili żołnierzy Batalionowej Grupy Bojowej NATO w Bemowie Piskim.

Mike Pompeo wspominał swoją służbę w armii w Europie:

30 lat temu patrolowałem żelazną kurtynę w Niemczech, byłem wtedy młodym oficerem kawalerii. Sytuacja wydawała się wtedy zupełnie inna. Mam gdzieś jeszcze kasety Van Halena w moim samochodzie, razem z kasetą VHS z „Top Gun”, ale wiele się zmieniło od tego czasu. W moich czasach bardzo się generałowie martwili o inwazję sowiecką na Niemcy Zachodnie.

Dzisiaj musimy się martwić o zwiększanie możliwości obronnych NATO znowu na możliwą agresję rosyjską. Wojna na ziemi europejskiej – to, co się dzieje na Ukrainie – otworzyło nam oczy na to, że Rosjanie mogą próbować otworzyć drugi front właśnie tutaj. Sojusz NATO ma niezbędną rolę w celu obrony wolnych narodów Europy – mówił Pompeo.

Przestrzegał, że „Rosja ma wielkie plany dominowania Europy i zwiększenia swojej dominacji na arenie światowej”. Podkreślił, że próby destabilizacji ze strony Rosji „muszą się spotkać z naszym zdecydowanym sprzeciwem”.

Pompeo przybył do Warszawy na konferencję o pokoju i bezpieczeństwie na Bliskim Wschodzie. Wczoraj po pierwszym spotkaniu z Ministrem Spraw Zagranicznych Jackiem Czaputowiczem ostrzegał przed wpływami komunistycznych Chin:

Instalowanie technologii chińskiej zwiększa ryzyko. Natomiast każdy kraj, podobnie jak Polska – kraj suwerenny – podejmie własne decyzje i zdecyduje, czy będą chcieli korzystać z tych technologii, czy też nie.

Sekretarz stanu USA zaznaczył, że Stany Zjednoczone „nigdy nie umieszczą swojego sprzętu w kraju, w którym jest zagrożenie, że Chińczycy będą mogli hakować informacje”.

* * *

Amerykański Departament Stanu zapowiedział, że podczas wizyty Mike’a Pompeo w Polsce zostaną ogłoszone nowe inicjatywy, które wzmocnią zaangażowanie USA w rejonie Europy Środkowej.

Tak, jak przez całe dziesięciolecia Stany Zjednoczone wspierały Polaków w ich walce o prawa polityczne, gospodarcze, religijne oraz inne prawa człowieka, tak i dzisiaj stoimy ramię w ramię jako sojusznicy – napisano w komunikacie

Jak podkreślono:

Stany Zjednoczone popierają europejskich sojuszników w ich dążeniu do osiągnięcia niezależności energetycznej poprzez dokonywanie zakupów energii na sprawiedliwych zasadach rynkowych i tym samym zmniejszając prawdopodobieństwo, że któryś z dostawców energii będzie wywierał polityczną presję.

Komunikat mówi także o walce z korupcją w mediach:

W Europie Środkowej zwiększamy amerykańskie wsparcie w walce z korupcją, współpracujemy ze służbami porządkowymi i rozwijamy dziennikarstwo śledcze, by móc prześledzić związki między lokalną korupcją a rosyjskimi i chińskimi wpływami.

* * *

„Ameryka zawsze będzie stała wraz z narodem polskim” – powiedział wiceprezydent USA Mike Pence.

Wiceprezydent i jego małżonka Karen Pence razem z polską parą prezydencką odwiedzili żołnierzy amerykańskich i polskich stacjonujących w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie.

Pence powiedział do żołnierzy:

Z całego serca w imieniu narodu amerykańskiego i wszystkich służących w Stanach Zjednoczonych, którzy ramię w ramię z wami służą, dziękuję wam za to, że bardzo mocno bronicie wolności. Nie mogę być bardziej dumny z tych wszystkich Amerykanów, którzy w liczbie prawie pięciu tysięcy służą w całej Polsce, są rozlokowani w ramach naszego bardzo mocnego i niezłomnego przymierza z Polską.

Przekazał pozdrowienia od prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który – jak mówił – “jest przyjacielem Polski” i „podziwia polski naród”.

Przywiozłem przesłanie zarówno ludziom w Polsce, jak i wszystkim miłującym pokój wszędzie: jesteśmy z wami, stoimy wraz z wami. Stany Zjednoczone Ameryki stoją ramię w ramię z Polską jako częścią najbardziej udanego w historii świata przymierza wojskowego i zawsze tak będzie. – powiedział Pence i podkreślił: Ameryka zawsze będzie stała wraz z narodem polskim.