Kardynałowie popierają papieża Franciszka

Rada Kardynałów, 9-osobowe ciało doradcze biskupa Rzymu pomagające papieżowi w zarządzaniu kościołem katolickim i w reformie Kurii Rzymskiej, wydała wczoraj następujące oświadczenie:
"W związku z ostatnimi wydarzeniami Rada Kardynałów wyraża pełne poparcie dla działalności papieża, zapewniając jednocześnie o wsparciu dla jego osoby i jego nauczania."
Komunikat odnosi się do ostatniej fali krytyki, która spadła na Franciszka za jego nauczanie na temat rodziny, rozwodów czy uchodźców oraz działania administracyjne w Kurii Rzymskiej i Zakonie Kawalerów Maltańskich.

Amerykański senator krytykuje Chiny

Amerykański senator Marco Rubio skrytykował Chiny za ciągłe prześladowania religijne i wezwał komunistyczne władze do uwolnienia dwóch adwokatów działających na rzecz przestrzegania praw człowieka. Rubio, który jest przewodniczącym Komisji Kongresu ds. Chin, spotkał się w zeszłym tygodniu z żonami więzionych prawników, a następnie na forum Senatu namawiał swoich kolegów do podjęcia działań na rzecz ich uwolnienia.

Ci ludzie wołają o ochronę najbardziej podstawowych praw człowieka i dzielnie stoją ramię w ramię ze swoimi marginalizowanymi i prześladowanymi rodakami. Oni są najlepszym, co mają Chiny, nie są zagrożeniem, jak niesłusznie uważa Partia Komunistyczna. Każdy rząd, który traktuje swój naród z takim strachem i wrogością, znajdzie się po złej stronie historii - mówił senator w Kongresie.

Jiang TianyongJiang Tianyong był prawnikiem. Został pozbawiony prawa wykonywania zawodu po tym, jak zaangażował się w obronę innych prawników, a także prześladowanych osób praktykujących Falun Gong. Aresztowano go 21 listopada zeszłego roku. Władze nie ujawniają miejsca, w którym przebywa.

Tang Jingling był potajemnie więziony już w 2011 r. W maju 2014 roku został aresztowany tuż przed 25. rocznicą masakry na placu Tiananmen. W styczniu 2016 r. został skazany na pięć lat więzienia za podżeganie do obalenia władzy państwowej.

Tang JinglingPo skazaniu pisał w liście przekazanym organizacji Human Rights in China:
W Biblii jest fragment mówiący: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości. Teraz, gdy ogłoszono nas winnymi, wrzucono do więzienia, oddzielono od rodzin, kiedy przeżywamy upokorzenie i trudności, daleki jest od udowadniania innym, jak te udręki mogą stać się błogosławieńśtwami. Ale wola Boża nie zawsze jst łatwa do zrozumienia. Często modlę się, prosząc Boga, by dał mi więcej siły, abym mógł wytrwać do czasu objawienia. Śmiem twierdzić, że zarówno w 2011 roku w tajnym więzieniu, jak i teraz w areszcie, niemal każdy dzień, który mija, daje mi spokój i spełnienie. Nigdy nie straciłem celu z oczu.”

Kukiz’15 zacieśnia współpracę z Chinami

Poseł Kukiz15 Stanisław Tyszka pochwalił się na Facebooku spotkaniem z ambasadorem Chin:
Miałem dziś zaszczyt i przyjemność gościć w Sejmie, w imieniu Kukiz'15, ambasadora Chin, Pana Xu Jian. Przekazałem panu ambasadorowi, że Kukiz'15, jako trzecia siła polityczna w Polsce, widzi Chiny jako strategicznego partnera dla współpracy gospodarczej, przede wszystkim w kontekście Nowego Jedwabnego Szlaku.
Pan ambasador bardzo pozytywnie wypowiadał się o zaangażowaniu naszych posłów w prace Polsko-Chińskiej Grupy Parlamentarnej, której wiceprzewodniczącymi są Bartosz Józwiak i Piotr Liroy-Marzec.

Podejrzani reformatorzy szkolnictwa wyższego

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zleciło prace nad reformą finansowania uczelni wyższych. Nowe reguły mają być wprowadzone w 2018 roku.
Minister Jarosław Gowin powierzył prace nad zmianami aż trzem podmiotom: zespołowi prof. Huberta Izdebskiego z Uniwersytetu SWPS, uniwersytetowi Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Instytutowi Allerhanda, który jest prawniczym think tankiem działającym w formie fundacji.

Instytut Allerhanda jest określany jako niezależna, pozauniwersytecka i apolityczna jednostka. Tę apolityczność pod znakiem zapytania stawia jednak lista osób, które poparły utworzenie Instytutu, a są wśród nich: były członek PZPR prof. Lech Gardocki, sędzia Andrzej Mączyński, który był wpisany jako kontakt operacyjny w ewidencji SB w latach 1985–1990, prof Andrzej Zoll, który występował przeciw lustracji środowisk akademickich oraz przeciwko ujawnieniu agentów WSI, a także sędzia Ewa Łętowska, która jednoznacznie opowiadała się po stronie zbuntowanych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, pierwsza Rzecznik Prawo Obywatelskich powołana w 1987 r., by ocieplić wizerunek bandy Wojciecha Jaruzelskiego po stanie wojennym i mordzie na ks. Popiełuszce, która zignorowała doniesienia o brutalnych szykanach i zagrożeniu życia ks. Stanisława Suchowolca. Jednym z fundatorów Instytutu jest prof. Stanisław Sołtysiński, który był członkiem rady nadzorczej Agory.

Pastor Paweł Chojecki już od roku ostrzega przed ministrem Gowinem po tym, jak ten nie podjął żadnych działań w obronie studentek chrześcijanych nękanych przez władze Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

PiS nie ma zamiaru rozliczyć Platformy

Ta władza nie ma zamiaru rozliczyć żadnej wysokiej persony z PO-PSL – tak twierdzi Aleksander Ścios i podkreśla a tym bardziej nie tknie palcem Komorowskiego”.

Znany analityk i publicysta stwierdził w komentarzu na swoim blogu bezdekretu.blogspot.com, że bezpieczeństwo wysoko postawionych osób z poprzedniej władzy jest gwarantowane przez prezydenta Andrzeja Dudę i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i stanowi jeden z elementów ugody, na mocy której PiS przejął rządy III RP”.
Zaznacza, że chociaż PiS ma w ręku wszelkie narzędzia potrzebne do przeprowadzenia realnych zmian, obezwładnienia kłamliwej propagandy i gier operacyjnych przeciw rządowi, to nie robi tego.

Śmiałe postępki b. reżimowców są możliwe tylko dlatego, że nowa władza wykazuje niepojętą słabość i inercję i nawet nie próbuje przejąć inicjatywy ani sięgnąć po narzędzia obezwładniające reżimowych krzykaczy - pisze Ścios i podkreśla, że obecne ataki na rząd PiS, również te po wypadku premier Beaty Szydło, są skutkiem nierozliczenia poprzedników oraz uznania, że reżimowcom należy się szacunek i wszelkie prawa.

Aleksander Ścios podsumowuje: Partia pana Kaczyńskiego zbiera dziś żniwo, na które solidnie zapracowała ciągłym bredzeniem o obronie demokracji i priorytecie zgody narodowej. Tyle kosztuje uprawianie politycznej szarlatanerii i ucieczka przed wytyczeniem ostrych granic. Taką cenę muszą płacić politycy, gdy nie mają odwagi nazywać rzeczy po imieniu, oddzielać dobra od zła i dążyć do obalenia truchła III RP.

KRS wypłakuje się na rząd niemieckiemu ambasadorowi

Kolejne szokujące doniesienia z życia wyjątkowej kasty sędziowskiej.
Przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa, instytucji krytykującej rząd i broniącej układu sędziowskiego w dzień po wizycie Angeli Merkel w Polsce złożyli wizytę w niemieckiej ambasadzie, gdzie dyskutowali na temat planowanej reformy polskiego sądownictwa.
Żadna ze stron nie podała komunikatu ani szczegółów spotkania, mimo rzecznik KRS Waldemar Żurek zapewniał, że spotkanie miało charakter transparentny.
Nas interesuje jedynie, czy polscy sędziowie pojechali do niemieckiej ambasady złożyć raport ze swoich dotychczasowych poczynań i uzyskać dalsze wytyczne do walki z polskim rządem. Skojarzenia polskiego sądownictwa z Targowicą nasuwają się same.

Francja szykuje się do wojny w sieci

Francuscy politycy zaczęli ostatnio głośno mówić o wojnie, która trwa w cyberprzestrzeni. Wyrażają już nawet obawy o bezpieczeństwo zbliżających się we Francji wyborów prezydenckich.
Reagując na te zagrożenia, służby specjalne zamierzają zatrudnić 600 specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Nowi agenci będą mieli za zadanie tropienie siatek terrorystycznych oraz zwalczanie hakerskich włamań do systemów informatycznych.
Poszukiwani są absolwenci szkół wyższych. Pożądana jest znajomość następujących języków obcych: rosyjskiego, chińskiego, perskiego, koreańskiego i arabskiego.

Szwedzkie feministki w Iranie

Przedstawicielki szwedzkiego rządu, który niedawno sam ogłosił się mianem „pierwszego feministycznego rządu świata” i obiecał prowadzić feministyczną politykę zagraniczną, pojechały do Iranu. Tam pani minister ds. handlu i jej żeńska delegacja w ramach walki o równouprawnienie kobiet wystąpiły w hidżabach, arabskich nakryciach głowy, odkładając swoje głośno i wszędzie artykułowane poglądy grzecznie na bok.
Spotkało się to z falą krytyki w Szwecji, gdzie wiele osób uznało postępowanie pań za hipokryzję i uległość irańskiej dyktaturze. Jak widać na zdjęciach, żadna z pań nie wyglądała na szczęśliwą.

Sowa i Budka przed komisją etyki

Klub Parlamentarny PiS skierował do sejmowej komisji etyki wniosek o wyciągnięcie konsekwencji wobec posłów Borysa Budki z PO oraz Marka Sowy z Nowoczesnej.
Posłowie PiS zarzucają Budce i Sowie kłamstwo i manipulację w sprawie wypadku premier Beaty Szydło.

Wystąpienie posłów Borysa Budki i Marka Sowy na niedzielnej konferencji prasowej, którzy poinformowali, że kierowca seicento nie przyznał się do sprawstwa wypadku, jest świadomym kłamstwem i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd – powiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Trump chwali Litwę

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przesłał prezydent Litwy Dalii Grybauskaite list z okazji zbliżającego się Dnia Odrodzenia Państwa Litewskiego. Podziękował Litwie za wsparcie udzielane Ukrainie i pochwalił za zwiększenie finansowania obronności kraju.

"Wsparcie Litwy dla suwerenności i niepodzielności terytorialnej Ukrainy, a także starania o dywersyfikację źródeł energii przyczyniają się do wspólnego celu, jakim jest zwiększenie bezpieczeństwa Europy i regionu" – napisał prezydent USA. Nazwał też Litwę "liderem w krzewieniu demokracji i wzmacnianiu wspólnoty transatlantyckiej". Zaznaczył, że "Litwa jest cenionym sojusznikiem NATO, służącym przykładem w dotrzymywaniu zobowiązań w kwestii wspólnej obrony".

Prezydent Grybauskaite powiedziała, że jest "dumna z tak wysokiej oceny Litwy" przez amerykańskiego prezydenta.
W czwartek, 16 lutego, Litwa będzie obchodziła 99. rocznicę odrodzenia państwa.