Turcja ogłosiła wczoraj, że zdobyła centrum miasta Afrin. Od kilku tygodni trwa turecki atak na kurdyjską enklawę na północy Syrii.
Erdogan zapowiedział, że Turcja będzie kontynuować atak na wschód od Afrinu. Operacja ma objąć miasta Manbidż, Al-Kamiszli, Ajn al-Arab i Ras al-Ain. Turecki przywódca zapowiedział, że Turcja uderzy także w Kurdów na północy Iraku, jeżeli Irak sam nie oczyści tego regionu.
Kurdowie poinformowali, że ponad 200 tys. osób, które uciekły z Afrinu, nie ma dachu nad głową oraz ma problemy z dostępem do wody i żywności.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża zaapelował, by dać organizacjom humanitarnym większy dostęp do ludności cywilnej. Podkreślono, że turecki Czerwony Półksiężyc nie jest wiarygodny.