Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Tegoroczny Marsz Niepodległości w Warszawie, organizowany po raz pierwszy jako uroczystość państwowa, przebiegł wyjątkowo spokojnie. „Smutne, że w Święto Niepodległości cieszymy się przede wszystkim z tego, że było spokojnie” – powiedział poseł Andrzej Sośnierz na antenie Telewizji Idź Pod Prąd.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM IPP TV „CZAS PATRIOTÓW”

Podczas warszawskiego Marszu Niepodległości, z wyjątkiem kilku incydentów jeszcze przed marszem, wszystko przebiegło względnie spokojnie.

„Jakkolwiek można być zadowolonym, że święto przebiegło spokojnie, jest w tym też smutna myśl – dlaczego po Święcie Niepodległości cieszymy się, że było spokojnie? (…) To znaczy, że święto, w którym obchodzimy odrodzenie Polski, jest utożsamiane z niepokojami” – Skomentował poseł Porozumienia Andrzej Sośnierz na antenie Telewizji Idź Pod Prąd.

„Tak się potoczyły te swary polityczne w Polsce, że nawet nie potrafimy wszyscy w jednym szeregu świętować. To jest święto wszystkich Polaków, w związku z tym nieistotne jest, kto idzie obok mnie, kto jeszcze bierze udział w tym pochodzie. Polska jest różnorodna, Polska jest cała i w tej Polsce są bardzo różne nurty. Jeśli jest jeden dzień, w którym jest święto polskie, to tak powinniśmy je traktować”.

Marsz rozpoczął się o godz. 13:00 na rondzie Dmowskiego i zakończył na błoniach Stadionu
Narodowego. W wydarzeniu brało udział ok. 100 tys. osób.