Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

– Jeśli pan minister uważa, że moje medyczne wykształcenie i kilkudziesięcioletnie doświadczenie w opiece zdrowotnej jest mniej warte niż jego ekonomiczne wykształcenie i jedno- czy dwuletnie doświadczenie w ochronie zdrowia, to widocznie to jego pogląd – powiedział na antenie telewizji Idź Pod Prąd Andrzej Sośnierz, odpowiadając ministrowi Niedzielskiemu na stwierdzenie, że „pan Sośnierz nie wie niestety dużo na temat działań, które są prowadzone [przez rząd]”.

Andrzej Sośnierz – poseł Porozumienia, były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, stwierdził w wywiadzie z portalem Onet, że obecne postępowanie rządu w kwestii epidemii przypomina panikę. Podkreślił, że można było to robić wcześniej spokojnie i planowo. W TVN24 zarzucił, że po sześciu miesiącach wciąż improwizujemy.
Odpowiedział mu minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdzając w Polsat News: „Pan Sośnierz nie wie niestety dużo na temat działań, które są prowadzone”.
Na tę wypowiedź ministra poseł Sośnierz zareagował w wywiadzie dla Idź Pod Prąd:
Po rezultatach ich poznacie. Nie oceniam tego, o czym oni myślą, tylko to, co robi Ministerstwo Zdrowia. Jeśli pan minister uważa, że moje medyczne wykształcenie i kilkudziesięcioletnie doświadczenie w opiece zdrowotnej jest mniej warte niż jego ekonomiczne wykształcenie i jedno- czy dwuletnie doświadczenie w ochronie zdrowia, to widocznie to jego pogląd. Natomiast ja oceniam przede wszystkim to, co robi obecny minister: ze wszystkich decyzji, które podjął na początku swojej kadencji, musiał się wycofać i zmodyfikować je w ciągu miesiąca. Musiał wycofać się z decyzji, aby testować wyłącznie objawowych pacjentów, żeby wszystkich pacjentów kierować do lekarzy zakaźników. Zlikwidował szpitale jednoimienne, po czym po tygodniu musiał je przywrócić. Tak że jeśli nie ma się argumentów merytorycznych, ucieka się do argumentów ad personam – stwierdził Andrzej Sośnierz na antenie IPP TV.

Współpraca: Weronika Lewandowska