Hajbatullah Ahundzadeh, który przewodzi talibami od maja 2016 roku, zaapelował do swoich zwolenników: „Wraz ze zbliżającą się wiosną wzywam mudżahedinów i każdego obywatela do zasadzenia, na rzecz Ziemi i ku chwale wszechmogącego Allaha, jednego lub kilku drzew owocowych lub niedających owoców”.
Zaznaczył, że „drzewa odgrywają ważną rolę w ochronie środowiska, rozwoju gospodarczym i upiększaniu Ziemi”.
Na niedzielny apel Hajbatullaha odpowiedział rzecznik afgańskiego MSW Sedik Sedikki.
„Niech najpierw przestaną sadzić bomby, które codziennie zabijają wielu Afgańczyków, w tym kobiety i dzieci” – napisał na Twitterze.
– Czyżby lewackie ekologiczne ideologie po opanowaniu Watykanu dotarły do talibów? – pyta pastor Paweł Chojecki. Fałszywa troska o planetę będzie jednym z obszarów tworzenia globalnego rządu światowego.