Nasz naród został tutaj ocalony przez wspaniałych, pięknych bohaterów – powiedział wczoraj rabin Szalom Ber Stambler.
W warszawskim ogrodzie zoologicznym odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń im. Antoniny i Jana Żabińskich, które honorują Polaków ratujących Żydów w czasie II wojny światowej.
Wśród nagrodzonych w tym roku znaleźli się Natalia Jakoniuk z rodziną, rodzina Jana Kawczyńskiego oraz zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek.
Na uroczystości obecni byli przedstawiciele środowisk żydowskich oraz najwyższych polskich władz państwowych.
Odznaczenia są przyznawane przez założoną przez Jonny’ego Danielsa organizację From the Depths. Dostają je Polacy, którzy ze względów formalnych nie otrzymali wyróżnienia od Yad Vashem.
Odznaczenia noszą imię Jana Żabińskiego i jego żony Antoniny, którzy w czasie wojny ukrywali na terenie warszawskiego zoo Żydów. Uratowali ponad 300 osób. Ich historia została zekranizowana w filmie „Azyl”, który miał premierę w marcu.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski podziękował za działalność Jonny’ego Danielsa
– To, co pan robi, jest wielkie, wspaniałe, zasługuje na najwyższe uznanie. Dziękuję bardzo, bo pan odnajduje w historii tych ludzi, te osoby, które pewnie już dawno należało nagrodzić, ale dziękuję za to. Pan robi tak wiele, aby nasze narody – polski i żydowski – były bliżej siebie – powiedział Karczewski.
Również prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński chwalił działania fundacji:
– Bardzo dobrze się stało, że pojawiła się fundacja, której celem jest to, aby proces uczczenia tych, którzy wykazali bohaterstwo, był rozszerzony, kontynuowany. Fundacja „Z otchłani” to przedsięwzięcie, które ma doprowadzić do tego, że wielu z tych, którzy nie otrzymali najwyższej satysfakcji, nie zostali uznani za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, zostaną w końcu nagrodzeni.
Jarosław Kaczyński stwierdził, że
– Holokaust był arcyzbrodnią, wyrazem najskrajniejszego zła. Skrajnemu złu przeciwstawiło się coś, co można określić jako skrajne dobro, jako bohaterstwo najwyższej próby, które nie cofało się przed ryzykiem śmierci.
Prezes PiS mówił też o odradzającym się antysemityzmie.
– Dziś antysemityzm bardzo często przejawia się jako wrogość wobec państwa Izrael, charakterystyczna dla europejskiej lewicy, ale także innych sił politycznych, które funkcjonują w Europie i odwołują się do najwyższych wartości. Izrael nie jest małym państwem, jest krajem, które udowodniło, że nie ilość ludności, a siła ducha i umysłu oraz determinacja i odwaga stanowią o wielkości, także o wielkości narodów i państw. Izrael jest państwem na swój realny sposób wielkim jako dowód siły ducha, a także tego, że tam nad nami jest siła najwyższa, boska, która o wszystkim decyduje. Bez niej Izrael nie mógłby istnieć – powiedział Kaczyński.
Rabin Szalom Ber Stambler wyraził wdzięczność Polakom ratującym Żydów.
– W jidysz jest przysłowie – mniej mówić, więcej myśleć i jeszcze więcej robić – to hasło było w duchu bohaterów, którzy ryzykowali życie swoje i swojej rodziny dla kogo innego. Tutaj pomogła im duchowość. Im więcej skupiamy się na duchowości, tym mniej nas dzieli. Nasz naród tutaj został ocalony przez wspaniałych, pięknych bohaterów – mówił rabin.
Artur Hofman z Towarzystwa Kulturalno-Społecznego Żydów w Polsce podkreślił potrzebę stworzenia w Polsce centrum Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
– Chcemy tam my, polscy Żydzi, pokazywać szczególnie polskiej młodzieży, jakich bohaterów wydał ich kraj – podkreślił Hofman.