Sośnierz i posłowie przeciw łamaniu przez Chiny autonomii Hongkongu. Dlaczego dopiero teraz?

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

Do Sejmu wpłynął projekt uchwały potępiającej narzucenie przez komunistyczne Chiny ustawy o bezpieczeństwie narodowym Hongkongu, która de facto pozwala na samowolne zachowanie komunistycznych służb bezpieczeństwa na terenie miasta, aresztowania działaczy prowolnościowych i wywożenie ich do Chin kontynentalnych. Wnioskodawców projektu reprezentuje poseł Konfederacji, Dobromir Sośnierz, który obiecał go złożyć… pół roku temu. „Fajnie, ale za późno” – komentuje redaktor naczelny IPP TV, pastor Paweł Chojecki. 

W projekcie uchwały zapisano m.in.:

„Zachowanie władz chińskich łamiące postanowienia układu chińsko-brytyjskiego poddadzą w wątpliwość wiarygodność państwa chińskiego jako partnera na arenie międzynarodowej i wzbudzą uzasadnioną nieufność co do respektowania przez nie także przyszłych potencjalnych zobowiązań”.

Projekt zgłosiła grupa kilkunastu posłów z różnych partii. Nie ma wśród nich przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Wnioskodawców reprezentuje poseł Konfederacji – Dobromir Sośnierz.

W rozmowie z NCzasTV poseł stwierdził, że Chiny trzeba „stopować”, dopóki to jeszcze możliwe. „Chiny są rosnącym mocarstwem, w przyszłości mocarstwem światowym. Dobrze by było, (…) żeby respektowały umowy międzynarodowe i nie prowadziły takiego rozbójnictwa” – powiedział Sośnierz. Dodał, że jeśli dzisiaj Chinom „uda się stłamsić autonomię Hongkongu, to następny na celowniku będzie Tajwan”.

Podpis wolnościowych posłów Konfederacji pod projektem wywołał sprzeciw wśród narodowej prawicy.

„Są takie głosy: dlaczego my się wtrącamy? To nie nasza sprawa. No do pewnego momentu nie nasza. Możemy czekać, aż połkną Tajwan, aż połkną wyspy na Morzu Chińskim, a potem zaatakują Japonię (…) W końcu kiedyś to będzie nasza sprawa” – stwierdził Dobromir Sośnierz.

Projekt przekazano do pierwszego czytania w Komisji Spraw Zagranicznych.

„Fajnie, ale za późno!”

Pastor Paweł Chojecki, redaktor naczelny IPP TV, przyznał, że projekt uchwały jest oczywiście dobrą inicjatywą, jednak wyraził ubolewanie, że poseł Sośnierz nie dotrzymał danego słowa, zgodnie z którym taki projekt obiecał zgłosić pół roku temu.

Pisaliśmy o tym w grudniu ubiegłego roku. Na wiecu zorganizowanym 8 grudnia przez Hongkończyków w Warszawie pt. „Wolny Hongkong, wolny świat! Polska wspiera Hongkończyków!” poseł Sośnierz ogłosił, że na najbliższym posiedzeniu osobiście złoży w Sejmie projekt rezolucji popierającej wolnościowe demonstracje w Hongkongu oraz domagającej się od rządu RP działań na rzecz niezależności miasta. Na realizację swojej obietnicy poseł miał czas do 20 grudnia, najbliższe manifestacji posiedzenie Sejmu odbyło się bowiem w dniach 19-20 grudnia 2019 roku.

Odpowiem posłowi Sośnierzowi Korwinem: „Fajnie. Tylko, że za późno”. Obiecałeś w ciągu tygodnia i mogłeś to zrobić osobiście. (…) Jednak posłuchałeś Mentzena [Sławomir Mentzen –  członek Rady Liderów Konfederacji, wiceprezes partii KORWiN – przyp. red.], który ci zabronił. (…) Nie jesteś niezależnym posłem, tylko marionetką partyjną. Teraz jest już taki czas, że wszystkie rządy, cały świat mówią o Hongkongu, a wy idziecie tempem ślimaka… – podsumował pastor Chojecki na antenie IPP TV. 

Za pośrednictwem telewizji Idź Pod Prąd hongkoński milioner Jimmy Lai, założyciel największej gazety w HK, apelował do Polaków, by upomnieli się o Wolny Hongkong, m.in. argumentując, że „jeśli Hongkong upadnie, to upadnie też Tajwan, upadnie dominacja USA w Azji (…). Chroniąc nas, chronicie nasze wartości, to znaczy zachodnie wartości!”.

 

Współpraca: Weronika Lewandowska, Hanna Shen