Przeczytasz tekst w ok. 3 min.

Jarosław Kaczyński chce maszerować razem z Donaldem Tuskiem.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że chciałby wziąć udział w Marszu Niepodległości 11 listopada razem z Donaldem Tuskiem. W telewizji Polsat News stwierdził, że wspólny marsz to świetna inicjatywa.

Chcemy, żeby był po prostu jeden wspólny, wielki marsz, gdzie będą wszyscy, którzy tę polską niepodległość sobie cenią. Gdyby 11 listopada był takim dniem zawieszenia broni, choć to niewłaściwa nazwa, bo nie powinno być w Polsce żadnej wojny – my chcemy zgody i pracy – to byłoby świetnie. Może byłby to taki punkt odbicia, żeby ta wojna łagodniała, może w końcu się skończyła – powiedział Kaczyński.

Zapytany, czy wziąłby udział w takim wydarzeniu obok Donalda Tuska, powiedział:

Tak, widzę oczywiście siebie w takim marszu, razem z tymi wszystkimi, którzy prezentują obecnie różne, ale istotne z polskiego punktu widzenia kierunki polityczne.

Wczoraj prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że nie wyklucza koalicji z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. W Radiu Olsztyn powiedział:

Od czasu istnienia PZPR minęło już prawie 30 lat. Tamte sprawy należą do historii. Dla nas ważne jest to, żeby w samorządzie następowały zmiany i żeby polityka samorządowa stawała się bardziej polityką pro publico bono. Jeżeli dla SLD są to warunki do przyjęcia, to wszystko jest możliwe.

Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty odpowiedział Kaczyńskiemu na Twitterze:

– To że Prezes Kaczyński raczył zauważyć,że od końca PRL minęło już prawie 30 lat i że PZPR też już od tylu nie istnieje,nie spowoduje że SLD nagle zapragnie współpracy z PiS. Proszę sobie Panie Prezesie nie robić nadziei. Za dużo napsuliście dokonań lewicy – łamiecie konstytucję.

* * *

Zaledwie dzień po wypuszczeniu w Turcji pastora Andrew Brunsona, władze aresztowały innego amerykańskiego misjonarza.

David Byle, obywatel USA i Kanady, został aresztowany w Ankarze w sobotę 13 października przez Departament Policji Antyterrorystycznej.

Po przesłuchaniu został wypuszczony i dostał 15 dni na opuszczenie kraju.

Byle był wielokrotnie aresztowany podczas osiemnastoletniego pobytu w Turcji, za każdym razem było to związane z jego działalnością ewangelizacyjną. W 2007 r. został zatrzymany na trzy dni, ale ponieważ teksty, które miał ze sobą, nie obrażały islamu, został zwolniony do domu. W 2016 r. zatrzymano go na osiem dni i groziła mu deportacja, ponieważ stawiano mu zarzut bycia członkiem „organizacji terrorystycznych”. Tureckie władze nie potrafiły jednak przedstawić na to dowodów.

* * *

USA ogłosiły plany wycofania się z podpisanego 144 lata temu traktatu pocztowego, który według Białego Domu pozwala Chinom wysyłać towary po niesprawiedliwie niskich cenach.

Traktat ONZ ustanawia niższe stawki międzynarodowe dla paczek z niektórych krajów, co ma na celu wspieranie krajów biedniejszych.

Stany Zjednoczone stwierdziły, że stawia to amerykańskie firmy w gorszej sytuacji oraz że mają nadzieję na lepszą ofertę.

Traktat określa limity opłat za paczki o wadze poniżej 2 kg, ale Stany Zjednoczone chciałyby zmienić jego warunki tak, aby umożliwić poszczególnym krajom ustalenie własnych stawek dla mniejszych paczek, jak to praktykowane jest w przypadku dużych przesyłek.

* * *

Włochy przeciwne sankcjom na Rosję

Minister spraw zagranicznych Włoch Matteo Salvini podczas konferencji biznesowej w Moskwie oświadczył, że Włochy nie poprą odnowienia sankcji nałożonych przez UE na Rosję.

Salvini stwierdził, że sankcje na Rosję są ekonomicznym, społecznym i kulturowym szaleństwem i ich obowiązywanie nie ma żadnego sensu. Jednak kiedy został zapytany czy Włochy zawetują sankcje powiedział, że kartą weta może zagrać tylko raz. Rzym już jest w konflikcie z Brukselą w innych sprawach.

Program obecnego rządu Włoch stanowi, że Rosja powinna być „postrzegana nie jako zagrożenie, ale jako partner ekonomiczny i handlowy”.

* * *

Organizatorzy kontrowersyjnej wystawy pokazującej zachowane ludzkie ciała dostali we wtorek zakaz jej prezentacji w szwajcarskim mieście Lozanna.

Odwołanie wystawy było następstwem wniosku organizacji „Akcja chrześcijan przeciwko torturom”, która stwierdziła, że ciała użyte w wystawie są prawdopodobnie ciałami chińskich więźniów, którzy byli torturowani lub zabici.

Władze poprosiły organizatorów wystawy o przedstawienie dokumentów potwierdzających pochodzenie ciał, wraz z pisemnymi formularzami zgody zmarłych lub ich krewnych na wykorzystanie ciał po śmierci.

Organizatorzy dokumentów nie przedstawili.

Kontrowersyjna wystawa ma być pokazana w Warszawie w grudniu. Na portalu CitizenGO zbierane są  podpisy pod petycją do ministra sprawiedliwości o zakazanie organizacji wystawy.

Wcześniej zakaz wydały władze Francji i Izraela.

* * *