Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe nie przychylił się do wniosku o tymczasowy areszt dla gdańskiego chirurga onkologa, który jest oskarżony o molestowanie 25 pacjentek. Jedna z pokrzywdzonych miała mniej niż 15 lat.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wnioskowała o trzymiesięczny areszt, motywując wniosek wysokim prawdopodobieństwem popełnienia przez lekarza przestępstw oraz obawą o utrudnianie postępowania. Sąd zastosował jedynie dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych. W tej sytuacji oskarżony będzie mógł cały czas pracować w szpitalu. Prokuratura zapowiedziała, że złoży zażalenie na decyzję sądu.
Po zatrzymaniu mężczyzny przeszukano jego mieszkanie i gabinet. Skonfiskowano dokumentację medyczną i kamerę, która znajdowała sięw gabinecie. Śledczy znaleźli również pistolet i amunicję. Lekarz miał pozwolenie na posiadanie broni, ale nie dotyczyło ono znalezionego pistoletu.