Lekarze w Wielkiej Brytanii dostali zalecenie, by kobiet w ciąży nie nazywać „przyszłymi matkami”. Zamiast tego mają używać sformułowania: „człowiek w ciąży”. Wszystko po to, by nie dyskryminować interseksualnych i transpłciowych mężczyzn.
Zalecenie zawarto w broszurze organizacji British Medical Association wysłanej do 160 tys. lekarzy. BMA zdecydowało wysłać nowe wytyczne po tym, jak Brytyjka, która formalnie zmieniła płeć na męską, zaszła w ciążę. Hayden Cross z punktu widzenia brytyjskiego prawa jest mężczyzną, ale jednocześnie jest już w drugim trymestrze ciąży.
W przewodniku napisano również, że „kogoś, kto jest biologicznie mężczyzną lub kobietą”, powinno określać się jako „przypisanego do płci męskiej lub żeńskiej”.