– Świat się jeszcze nie skończył. Jezus chce, by wszyscy Jego uczniowie wysnuli właściwe wnioski z tragedii, która rozegrała się w ostatnich miesiącach. Nie dajcie się zwieść tym, którzy będą nawoływali do eskalacji przemocy, secesji czy rozwiązań czysto politycznych. Ameryka była Miastem na Wzgórzu tylko z jednego powodu: „In God We Trust”! (…) Pamiętajcie, to nie jest walka tylko o Amerykę. To wojna o cały świat – zaapelował do Amerykanów Paweł Chojecki, pastor Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie, redaktor naczelny IPP TV.
7 stycznia 2021 r.
Drodzy amerykańscy przyjaciele!
Zapewne jesteście zszokowani tym, co w ostatnim roku stało się z Ameryką. Pozwólcie, że jako wielki Wasz przyjaciel, który często stawiał Amerykę za wzór dla całego świata, powiem Wam, jak ta sytuacja wygląda z zewnątrz.
W swoich kazaniach zadawałem często pytanie, dlaczego Konstytucja amerykańska jest tak krótka. Odpowiedź na to pytanie jest fundamentalna do zrozumienia tego, co się dzisiaj dzieje. Wasza Konstytucja nie wisi samoistnie w powietrzu, ale nierozerwalnie opiera się na Biblii. To wraz z nią była drogowskazem dla Waszych przodków.
Amerykańska Konstytucja może prawidłowo funkcjonować tylko w chrześcijańskim społeczeństwie. Inaczej mówiąc, dobrobyt i potęga Ameryki rosły, gdy w Waszym Narodzie była odpowiednia liczba mężczyzn i kobiet, którzy osobiście zaufali odkupieniu, jakie przyniósł nam dzięki swojej krwi przelanej na Krzyżu Golgoty Jezus Chrystus oraz żyli poświęconym Mu życiem.
W 2016 roku, po zwycięstwie Donalda Trumpa, zadałem pytanie: „NOWA ERA KOŚCIOŁA CZY OSTATNIA PROSTA PRZED KOŃCEM?”. Kiedy w 2018 roku odwiedziłem Wasz wspaniały kraj i wiele Waszych biblijnych kościołów – wróciłem z bardzo smutnymi przemyśleniami. Nagrałem dla Was wtedy cztery kazania pt. „Jak wypędzić komunistów z kościołów?”.
Bardzo bym chciał, by do amerykańskich patriotów dotarła wreszcie prawda, że ten wielki kryzys, z jakim dziś się mierzymy, nie wynika z potęgi komunistów i globalistów, ale ze słabości amerykańskich chrześcijan i kościołów. Wiara w to, że Ameryka zawsze będzie chrześcijańska i nigdy nie będzie socjalistyczna – okazała się pokładaniem nadziei w człowieku, a nie we Wszechmocnym Bogu.
Świat się jeszcze nie skończył. Jezus chce, by wszyscy Jego uczniowie wysnuli właściwe wnioski z tragedii, która rozegrała się w ostatnich miesiącach. Nie dajcie się zwieść tym, którzy będą nawoływali do eskalacji przemocy, secesji czy rozwiązań czysto politycznych. Ameryka była Miastem na Wzgórzu tylko z jednego powodu: „In God We Trust”!
Macie więc przed sobą prostą drogę do odmiany losu Waszej Ojczyzny i całego świata. Amerykańscy chrześcijanie muszą wrócić do głębokiego oddania Jezusowi Chrystusowi i odrzucić światowy styl życia opisany w Liście do Kościoła w Laodycei w Księdze Apokalipsy 3:14–22. Musicie ponownie sięgnąć do głębokiej mądrości Słowa Boga, modlić się o otwarcie na nią oczu, rozpalić w sobie ponownie zapał do ewangelizacji swoich Rodaków i całego świata. Potrzebujecie znowu silnych Chrystusem kościołów, dlatego też skupcie się wokół Bożych pastorów, odrzucając zwodnicze nowinki teologii sukcesu. Przecież to jej przedstawiciele mamili Was, rzekomo objawionym im z nieba, triumfem Trumpa w wyborach 2020.
Kościół Chrystusa jest silny tylko wtedy, kiedy składa się z uznających swoją słabość, pokornych uczniów Jezusa – wielkich Jego siłą i mocą. To jest prosty klucz do odbudowy i zwycięstwa! To będzie długa i niełatwa droga, ale innej nie ma.
Jako polscy ewangeliczni chrześcijanie będziemy się za Was modlić, udzielać wsparcia i starać się być dla Was zachętą i inspiracją. Pamiętajcie, to nie jest walka tylko o Amerykę. To wojna o cały świat.
Paweł Chojecki,
pastor Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie,
redaktor naczelny Telewizji Idź Pod Prąd