Jak pisze portal pasazer.com, do LOT-u wkrótce trafią cztery używane boeingi 737-800. Maszyny od czasu produkcji w 2005 roku latały dla China Eastern Airlines. Były to najstarsze boeingi tej linii.
Chińskie maszyny to rozwiązanie tymczasowe, do czasu dostawy fabrycznie nowych samolotów Boeing 737 MAX 8.
W zeszłym roku ministrowie Morawiecki i Gowin twierdzili, że Chińczycy mogą być inwestorem dla LOT-u. Jak na razie sprzedają nam tylko niepotrzebne samoloty. Air China nawiązało porozumienie z niemiecką Lufthansą, a loty na trasie Pekin-Warszawa realizuje na własną rękę.
W ten sposób Chiny stały się dla LOT-u konkurencją, a nie partnerem.