Amerykańskie radio o Idź Pod Prąd i kościele Pastora Chojeckiego

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

„Robią super robotę, głoszą ewangelię i pomagają obudzić się społeczeństwu. Przestrzegają przed globalizmem, ONZ i UE!” – tak o Telewizji Idź Pod Prąd oraz Kościele Nowego Przymierza w Lublinie wypowiadał się w ogólnokrajowym, amerykańskim radiu Alex Newman, korespondent IPP TV. Wraz z Cezarym Kłosowiczem opowiedzieli o prześladowaniach biblijnych chrześcijan w Polsce, o przyjmowaniu przez rząd PiS-u imigrantów i akcji IPP: #SayYesToTaiwan!

Chris Levels, prowadzący audycję w chrześcijańskiej rozgłośni FreedomizerRadio, był ciekawy, jak wygląda sytuacja chrześcijan i cenzura w naszym kraju. „Polacy powołują się na Chrystusa, ale nie znają Go osobiście, nie wiedzą, co dokładnie zrobił i co robi teraz. (…) Oficjalnie w Polsce jest wolność wyznania i religii. Nie zamyka się kościołów, ale jeśli np. chce się odnieść sukces w polityce, nie da się tego zrobić, nie będąc katolikiem lub będąc osobą krytykującą katolicyzm. Na przykład media, zwłaszcza prawicowe media, bardzo często nazywają KNP sektą, czy nawet chrześcijan ewangelicznych w ogóle. Teoretycznie możemy mówić, co chcemy, ale jesteśmy zamilczani. Nikt o nas nie opowie, ani o tym, co robimy lub mówimy. Dlatego musieliśmy stworzyć własną telewizję, bo nasze przesłanie było po prostu blokowane.” – relacjonował red. Kłosowicz.

Jako przykład cenzury podał sprawę akcji: #SayYesToTaiwan, #SayNoToChina. Ta duża, międzynarodowa akcja zaczęła się w środowisku Idź Pod Prąd i mówił o niej cały świat, a w polskich mediach nie napisał o niej praktycznie nikt. Alex Newman, dziennikarz The New American Magazine, przyznał, że sprawa zamilczenia akcji IPP TV była dla niego wielkim szokiem. Amerykanin opowiedział także o blamażu polskiego ambasadora w komunistycznych Chinach, który w oficjalnej nocie powołał się na umowę Bierut–Mao Zedong z 1949 r.

Cezary Kłosowicz jako przykład dyskryminacji chrześcijan w Polsce podał prześladowanie studentów i doktorantów na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, którzy chcieli zorganizować konferencję naukową polegającą na porównaniu podejścia kreacjonistycznego i ewolucjonistycznego w powstaniu świata. UMCS odwołał debatę, studenci zostali zastraszeni przez władze uczelni, a wobec studentek i doktorantki, które organizowały konferencję, uczelnia wytoczyła procesy dyscyplinarne. Dopiero po trzech latach jedna z doktorantek, Eunika Chojecka, wygrała z UMCS w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.

Alex Newman opowiedział o prześladowaniach chrześcijan na świecie: “Widać, że prześladowania chrześcijan nasilają się na całym globie, nawet w krajach zachodnich. Na razie w USA jeszcze nie jest tak źle, ale zza granicy napływają złe wieści. Cytowanie Słowa Bożego jest prześladowane. Mówienie na przykład, że homoseksualizm jest grzechem, wiąże się z ryzykiem aresztowania. Dzieje się tak np. w Wielkiej Brytanii, którą wielu Amerykanów uważa z siostrzany kraj. Uważajmy, prześladowania chrześcijan zagrażają także Stanom Zjednoczonym”.

Jako że wywiad z Alexem Newmanem i Cezarym Kłosowiczem miał miejsce podczas szczytu klimatycznego ONZ COP24 w Katowicach, komentatorzy odnieśli się do polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jak się okazuje, nawet kochający wolność chrześcijanie w Ameryce są przeświadczeni o antyglobalistycznym stanowisku rządu Morawieckiego, który postrzegają jako konserwatywny. Red. Kłosowicz uświadomił prowadzącego audycję, że niestety sytuacja w Polsce jest o wiele gorsza, niż się to może wydawać: “Polski rząd wcale nie jest przeciwny migracji, w rzeczywistości przyjmuje najwięcej imigrantów w Europie. (…) Polacy nie chcą przyjmować imigrantów, ale nie zorganizowano jeszcze protestów, dlatego że jesteśmy manipulowani przez media, które są kontrolowane przez rząd i Polacy po prostu żyją w nieświadomości. Propaganda w Polsce jest silna, ale na szczęście Polacy już zauważyli, że na ulicach jest coraz więcej imigrantów”.

Wysłannik Telewizji Idź Pod Prąd na szczyt ONZ COP24, Cezary Kłosowicz, ubolewał, że rzekomo konserwatywny rząd PiS-u, przyjął porozumienie klimatyczne i nieustannie powołuje się Agendę 2030 ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju: „Rząd lawiruje i kłamie. Np. chcąc uzyskać poparcie wśród górników mówi, że popiera wydobycie węgla, traktuje węgiel jako czarne złoto i zapewnia poprawienie warunków pracy w kopalniach. Natomiast gdy dochodzi do konferencji klimatycznej, odwraca kota ogonem, mówiąc, że Polska wycofuje się z energetyki węglowej. (…) Rząd w zależności do kogo mówi, mówi to, co odbiorca chce usłyszeć”. Według Redaktora IPP, nadzieją są Polacy, którzy w większości nie wierzą w tzw. ocieplenie klimatu. Polacy używają węgla do ogrzewania swoich domów i nie przejmują się niepotwierdzonymi naukowo lewackimi teoriami.

Alex Newman podsumował szczyt COP24: „Mimo, że prezydenta Trumpa nie ma w Katowicach, to za pośrednictwem swojej delegacji promuje wydobycie węgla i ropy, czym spędza sen z powiek globalistom”. Amerykanin relacjonował także sytuację w Europie odnośnie walki z globalizmem. Opowiedział o protestach we Francji, które hamują działania globalistycznego rządu Emmanuela Macrona: “Francja w tym momencie nie jest w stanie promować polityki ograniczania emisji dwutlenku węgla (…) Rząd Macrona próbuje ratować sytuację socjalnymi regulacjami, aby złagodzić gniew ludzi, którzy odczuwają wzrost kosztów życia z powodu polityki globalnego ocieplenia”. Dziennikarz z USA mówił o tym, że pojawia się nadzieja na odrzucenie lewackiego, „ekologicznego” terroru ONZ, nadzieją są według niego kraje południowej Europy, w których „obywatele zaczynają być coraz bardziej świadomi bzdur nt. globalnego ocieplenia”.

Wywiad zakończyła modlitwa i zachęta Alexa Newmana do głoszenia ewangelii.

Ekskluzywne materiały ze szczytu klimatycznego autorstwa Cezarego Kłosowicza, znajdziecie na kanale YouTube Idź Pod Prąd w playliście: #IPPTV na szczycie ONZ COP24 w Katowicach.

Współpraca: Michał Szczukiewicz, Paweł Żuk

Autor
Eunika Chojecka