Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

Prezydent Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone wycofują się z umowy nuklearnej z Iranem

Donald Trump podkreślał, że porozumienie, które miało chronić Stany Zjednoczone i ich sojuszników, w rzeczywistości pozwoliło Iranowi na kontynuowanie wzbogacania uranu. Według amerykańskiego prezydenta umowa wycofała ekonomiczne sankcje na Iran w zamian za bardzo słabe ograniczenie aktywności reżimu w sferze nuklearnej i nie postawiła żadnych ograniczeń na szkodliwe zachowania, w tym złowrogie postępowanie w Syrii, Jemenie i innych miejscach na całym świecie. Podkreślił też, że zapisy dotyczące kontroli nie zawierały odpowiednich mechanizmów, pozwalających na zapobieganie, wykrywanie i karanie oszustw i nie zawierały prawa do kontrolowania wielu ważnych miejsc, w tym obiektów wojskowych.

Reżim irański jest wiodącym sponsorem terroryzmu. Eksportuje niebezpieczne rakiety, podsyca konflikty na Bliskim Wschodzie i wspiera terrorystyczne organizacje takie jak Hezbollah, Hamas, Taliban i Al-Kaida – mówił prezydent USA.

W samym jądrze porozumienia z Iranem znajdowała się wielka fikcja, że morderczy reżim pragnie jedynie pokojowego programu energii nuklearnej.

Dziś mamy jednoznaczny dowód, że irańskie obietnice były kłamstwem. W zeszłym tygodniu Izrael opublikował dokumenty długo ukrywane przez Iran, jasno pokazujące, jak reżim irański próbował zdobyć broń atomową.

[…]

Porozumienie z Iranem jest wadliwe w swojej istocie. Jeśli niczego nie zrobimy, wiemy dokładnie, co się stanie wkrótce. Wiodący sponsor światowego terroryzmu będzie o krok od pozyskania najgroźniejszej broni na świecie. Dlatego ogłaszam dzisiaj, ze Stany Zjednoczone wycofają się z porozumienia nuklearnego z Iranem.

Donald Trump zapowiedział, że Ameryka będzie współpracować z sojusznikami, by stworzyć wszechstronne i trwałe rozwiązanie irańskiego zagrożenia nuklearnego. Ma ono wyeliminować zagrożenia za strony irańskiego programu rakiet balistycznych, zatrzymać działalność terrorystyczną wspieraną przez Iran na całym świecie i zablokować groźną aktywność Iranu na Bliskim Wschodzie. Do czasu wypracowania nowego porozumienia Donald Trump zapowiedział wprowadzenie mocnych sankcji ekonomicznych.

Jeśli reżim będzie utrzymywał swoje atomowe aspiracje, będzie miał więcej problemów niż kiedykolwiek przedtem. – zapowiedział amerykański prezydent.

Decyzję Donalda Trumpa poparły m.in. Arabia Saudyjska i Izrael.

Przeciwko wypowiedziały się m.in. władze Rosji, Chin, Niemiec, Turcji, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii.

Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz postawił także Polskę w kontrze do Stanów Zjednoczonych. Pytany o decyzję prezydenta Trumpa, powiedział, że jest ona niezgodna z sugestią Unii Europejskiej i stwierdził, że państwa Unii wspierają politykę Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, które przekonywały do utrzymania umowy z Iranem.

Donald Trump po ogłoszeniu swojej decyzji zwrócił się do obywateli Iranu:

Chcę zwrócić się do cierpiącego narodu Iranu. Amerykanie są z wami. Minęło już blisko czterdzieści lat odkąd dyktatura przejęła władzę i uczyniła zakładników z dumnego narodu. Większość z 80 milionów obywateli Iranu nie pamięta kraju, który prosperuje w pokoju ze swoimi sąsiadami i zyskuje uznanie świata.

Ale przyszłość Iranu należy do ludzi. Oni są prawowitymi dziedzicami bogatej kultury i starożytnej ziemi i zasługują na państwo, które odda sprawiedliwość ich marzeniom, uczci ich historię i odda chwałę Bogu.

* * *

Doradca Andrzeja Dudy zatrzymany!

Prokuratura Regionalna w Białymstoku poinformowała, że zatrzymany został Michał Królikowski – adwokat, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL, doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

Śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się oszustwami w podatku VAT od paliw płynnych. W ciągu roku spółki paliwowe miały wyłudzić 700 milionów złotych.

Pełnomocnikiem jednej z firm, która według policji uczestniczyła w procederze, był właśnie Michał Królikowski.

Prokuratura nie ujawniła, jakie konkretnie zarzuty będą mu postawione.

Michał Królikowski był w latach 2011–2014 podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Doradzał prezydentowi Andrzejowi Dudzie przy tworzeniu ustaw o sądownictwie, po tym jak prezydent zawetował projekty Prawa i Sprawiedliwości

* * *

Pomnik Katyński w New Jersey jest bezpieczny do 29 maja

Wczoraj do dwóch amerykańskich sądów trafiły pozwy o wstrzymanie postępowania administracyjnego w sprawie pomnika.

Krzysztof Nowak w imieniu Komitetu Obrony Pomnika Katyńskiego złożył pozew w Sądzie Stanowym w New Jersey. Prawnik i działacz polonijny Sławomir Platta złożył z kolei pozew w Sądzie Federalnym.

Jak poinformował Platta, Sąd Federalny zakazał jakichkolwiek prób przenoszenia pomnika do 29 maja.

Burmistrz Jersey City Steven Fulop wycofał się z zapowiedzi usunięcia pomnika. W liście wysłanym do działaczy polonijnych zapewnił, że po remoncie nabrzeża pomnik wróci na swoje miejsce albo stanie w innym godnym miejscu.

Jestem pewien, że rozumiecie, iż pomnik musi zostać usunięty na czas renowacji, niezależnie od opinii na temat jego docelowej lokalizacji – napisał burmistrz.

Polskie Radio podało, że w tej sprawie interweniował u burmistrza Jersey City były przewodniczący Konferencji Burmistrzów Stanów Zjednoczonych Douglas Palmer oraz dyrektor wykonawczy Polskiej Izby Handlowej w USA Erick Lubaczewski.

Wczoraj przeniesieniu pomnika sprzeciwili się trzej radni Jersey City, w tym czarnoskóry pastor Rudolph Daniels Senior. Wcześniej krytyczne stanowisko zajął także m.in. Amerykański Kongres Żydów oraz Jonny Daniels, szef Fundacji From the Depths.

* * *

Pastor przed chińskim sądem za „ujawnianie tajemnic państwowych”

China Aid informuje, że Su Tianfu, jeden z pastorów Kościoła Huoshi w mieście Guiyang, został osądzony i uznany za winnego „celowego ujawniania tajemnic państwowych”. Rozprawa miała miejsce 26 kwietnia, jednak jej wynik podano do wiadomości publicznej z opóźnieniem.

Według oskarżających w grudniu 2015 r. pastor przesłał przez komunikator WeChat wiadomość zawierającą dwa zdjęcia, na których według Państwowego Biura Bezpieczeństwa znajdowały się elementy uznane za tajemnicę państwową.

Po prostu przesłałem modlitwę przez WeChata – powiedział Su, broniąc swojej niewinności. – Według rządu, wiadomość ta zawierała tajemnice państwowe. Z prawnego punktu widzenia nie rozpowszechniałem „umyślnie” tajemnic państwowych.

Kościół Huoshi był największym domowym kościołem w mieście Guiyang w Chinach, z ponad pięciuset członkami, zanim został przymusowo zamknięty. Chiński rząd komunistyczny nałożył na kościół grzywnę w wysokości ponad 7 milionów juanów, czyli ponad milion dolarów, twierdząc, że wszystkie darowizny uzyskane w ciągu sześciu lat działalności były „nielegalnymi dochodami”. Z tego powodu budynek kościoła i cała jego własność została przejęta przez rząd i sprzedana na aukcji.