Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Profesor Instytutu epidemiologii Państwowego Uniwersytetu Tajwańskiego Fang Chi-tai stwierdził, że koronawirus, który wywołuje chorobę COVID-19, powstał w laboratorium
w chińskim Wuhan.

Profesor Fang wystąpił na seminarium poświęconym nowemu koronawirusowi, zorganizowanym przez Tajwańskie Stowarzyszenie Zdrowia Publicznego. Ekspert przypomniał, że nowy koronawirus jest w 96 % podobny do wirusa nietoperzy RaTG13,
o którym wiadomo, że jest trzymany w laboratorium w Wuhan.

Francuski zespół badający wirusa z Wuhan stwierdził, że kluczową różnicą między RaTG13
a nowym koronawirusem jest to, że ten nowy ma cztery dodatkowe aminokwasy niewystępujące w żadnym innym koronawirusie.

Profesor Fang powiedział, że te cztery aminokwasy ułatwiają przenoszenie choroby.

Ekspert stwierdził, że w naturze wystąpienie mutacji, w której naraz pojawią się cztery nowe aminokwasy, jest bardzo mało prawdopodobne. Zaznaczył, że można przeprowadzić takie zmiany używając nowoczesnych technologii.

Profesor Fang podkreśla, że aby ostatecznie zweryfikować tę tezę, konieczne jest przeprowadzenie dokładnego dochodzenia w laboratorium w Wuhan. Na to jednak komunistyczne władze Chin nie chcą się zgodzić.