Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Jednym z trzech właścicieli działki przy ul. Chmielnej, której dotyczy afera reprywatyzacyjna, jest znany adwokat Grzegorz Majewski.

Majewski bronił szefa komunistycznej bezpieki przed odpowiedzialnością za stan wojenny. Nawet po śmierci Kiszczaka mecenas domagał sie kasacji wyroku. Majewski bronił również gangsterów z Pruszkowa oraz Grzegorza Żemka – byłego szefa FOZZ. Przypominamy, że FOZZ, czyli Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego został powołany 15 lutego 1989 r. Oficjalnym celem funduszu była spłata polskiego zadłużenia zagranicznego oraz gromadzenie i gospodarowanie środkami finansowymi przeznaczonymi na ten cel. W rzeczywistości fundusz skupywał zagraniczne długi PRL na wtórnym rynku, po czym sprzedawał je po bardzo obniżonych cenach. Afera FOZZ zgodnie przez wszystkich komentatorów życia publicznego określana jest jako „Matka wszystkich afer”, gdyż w pewnym sensie „przetarła szlaki kolejnym”, pokazując jak doskonale można się odnaleźć w nowej rzeczywistości, ale przede wszystkim jej zaistnienie i przebieg było naturalną nieuchronną konsekwencją przejścia z systemu PRL do III RP, przejścia, które nie miało nic wspólnego z rewolucją, lecz jak się okazuje, było ewolucją.

Od kwietnia Majewski jest dziekanem warszawskiej Okręgowej Rady Adwokackiej.

Działka przy Pałacu Kultury – warta 160 mln złotych – została przekazana za darmo Majewskiemu i dwóm innym osobom. Żona adwokata – Katarzyna pracowała wtedy w Biurze Gospodarki Nieruchomościami, które zajmuje się m.in. zwrotem nieruchomości.