W komunistycznych Chinach sąd skazał kobietę na 3 lata więzienia za...
Austriacka Partia Wolności podpisała porozumienie o zacieśnieniu współpracy w kwestiach międzynarodowych...
Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za atak na uniwersytecie w Ohio.
Osiemnastoletni Somalijczyk wjechał samochodem w tłum przed budynkiem uczelni, następnie wyszedł z pojazdu i atakował ludzi nożem. Został zastrzelony przez policjanta. Jedenaście osób zostało rannych.
Propagandowa agencja dzihadystów podała, że Somalijczyk był żołnierzem Państwa Islamskiego i "przeprowadził operację w odpowiedzi na apele o ataki na obywateli krajów koalicji miedzynarodowej pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych, którzy walczą z dżihadystami w Iraku i Syrii."
Zamachowiec przed atakiem umieszczał na Facebooku komentarze chwalące Anwara Al-Awlakiego – lidera Al-kaidy na Półwyspie Arabskim. Potepiał też zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w krajach muzułmańskich.
Pisał m.in.
"na Allaha, nie damy wam spać, dopóki nie dacie spokoju muzułmanom. Nie będziecie mogli spokojnie spędzić żadnego święta."
oraz "Każdy muzułmanin, który potępia moje działania, jest śpiochem czekającym na sygnał. Ostrzegam cię Ameryko!"
Współczesna taktyka terrorystów polega na zrezygnowaniu z centralnej siatki konspiracyjnej i wydawania bezpośrednich rozkazów poszczególnym agentom. W miejsce tego wysłano na Zachód setki tysięcy potencjalnych terrorystów, których podgrzewa się islamską propagandą do zabijania niewiernych. Nikt dokładnie nie wie, kiedy kolejny wyznawca Allaha dojrzeje do zbrodni. Dlatego tak ważne było postawienie tamy islamskim nachodźcom na samym początku ich inwazji. Niestety wśródprzywódców Zachodu dominowały osoby sprzyjające celom komunistycznej międzynarodówki, między innymi papież Franciszek, Angela Merkel czy Barack Obama. Zdecydowane działania osamotnionego premiera Orbana uratowały Europę Środkową. Tą drogą obiecuje też prowadzić świat Donald Trump.
Czy PiS kontynuuje politykę z czasów Platformy zwijania polskiej dyplomacji?
Rekordowy poziom przestępczości w Saksonii.
Po kilkunastu głośnych napadach Minister Spraw Wewnętrznych Saksonii Marcus Ulbig zabrał głos w sparwie przestępczości imigrantów.
Minister poinformował, że w Saksonii przebywa 31 tys. uchodźców, którzy złożyli wniosek o azyl. Popełnili oni ponad 14 tysięcy przestępstw. 46 % wszystkich azylantów było notowanych przez policję. Wśród nich jest ponad 660 tzw. sprawców wielokrotnych-intensywnych, co oznacza, że popełnili oni co najmniej sześć przestepstw w ciągu roku. Wielu z nich przebywa w Niemczech od kilku tygodni lub miesięcy, co świadczy o tym, że do kraju przybywają zorganizowane bandy, które mają na celu zdobyć jak najwięcej łupów do czasu deportacji. Obecnie tylko osiemdziesięciu sprawców wielokrotnych przebywa w więzieniach. 23 zostało deportowanych.
W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku ponad dwa tysiące występujących o azyl miało fałszywe paszporty. Mimo to zostali wpuszczeni do kraju przez funkcjonariuszy niemieckiej straży granicznej.
Ostatnio niemiecką opinię publiczną zbulwersował przypadek imigrantów, którzy pobili Niemca po tym, jak na cmentarzu zwrócił im uwagę, że nie można załatwiać potrzeb fizjologicznych na grobach.
W sobotę i niedzielę Donald Trump odbył serię rozmów telefonicznych ze...
Gaz z Francji na Ukrainę
Od 1 stycznia francuska spółka Engie rozpoczęła dostawy gazu na Ukrainę. Według przedstawionych przez Ukraińców danych codziennie odbierają od Francuzów 400 tysięcy m3 gazu. Błękitne paliwo jest przesyłane przez terytorium Polski, przez stację pomiarowo-rozliczeniową Hermanowice.
W 2015 roku Kijów zrezygnował z zakupów gazu bezpośrednio od Rosjan i buduje swoje zapasy, importując gaz z Zachodu przez terytoria Polski, Węgier i Słowacji.