Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zażądał zwolnienia dwóch osób zatrzymanych w poniedziałek w sprawie umieszczenia na nagrobku Bolesława Bieruta na Powązkach m.in. napisu „Kat” i namalowaniu czerwonych gwiazd.
Zatrzymani zostali wczoraj zwolnieni do domu. Zdaniem Ziobry, przetrzymywanie ich w areszcie przez 48 godzin było „niezasadne”.
W dniu 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego warszawska policja, zatrzymała na Powązkach dwoje ludzi - 24 letniego mężczyznę oraz 49 - letnią kobietę, którzy na nagrobku Bolesława Bieruta namalowali czerwoną gwiazdę i napisali "Kat". Zatrzymanych przewieziono na komisariat. W ich obronie stanęły środowiska patriotyczne m.in Solidarni 2010. Sami zatrzymani związani są z fundacją "Łączka", która aktywnie działa na rzecz godziwego upamiętniania Żołnierzy Niezłomnych pochowanych w Warszawie w bezimiennych masowych mogiłach.
{youtube}6LffTcVk2Pw{/youtube}
Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zażądał zwolnienia dwóch osób zatrzymanych w poniedziałek w sprawie umieszczenia na nagrobku Bolesława Bieruta na Powązkach m.in. napisu „Kat” i namalowaniu czerwonych gwiazd.
Zatrzymani zostali wczoraj zwolnieni do domu. Zdaniem Ziobry, przetrzymywanie ich w areszcie przez 48 godzin było „niezasadne”.
W dniu 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego warszawska policja, zatrzymała na Powązkach dwoje ludzi – 24 letniego mężczyznę oraz 49 – letnią kobietę, którzy na nagrobku Bolesława Bieruta namalowali czerwoną gwiazdę i napisali „Kat”. Zatrzymanych przewieziono na komisariat. W ich obronie stanęły środowiska patriotyczne m.in Solidarni 2010. Sami zatrzymani związani są z fundacją „Łączka”, która aktywnie działa na rzecz godziwego upamiętniania Żołnierzy Niezłomnych pochowanych w Warszawie w bezimiennych masowych mogiłach.