Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ma dziś ogłosić swoją decyzję w sprawie uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienia tam amerykańskiej ambasady.
Przeniesienie placówki dyplomatycznej z Tel-Awiwu do Jerozolimy było jedną z wyborczych obietnic Trumpa.
Wczoraj Trump poinformował o swoich planach przywódców Autonomii Palestyńskiej, Jordanii, Egiptu, Arabii Saudyjskiej i Izraela.
Rzecznik prezydenta Palestyny stwierdził w oficjalnym komunikacie:
– Prezydent Abbas ostrzegł, że konsekwencje takiej decyzji byłyby niebezpieczne dla procesu pokojowego i stabilności oraz pokoju regionu i świata.
Abbas poprosił papieża Franciszka oraz przywódców Rosji, Francji i Jordanii o interwencję w tej sprawie.
Władimir Putin wyraził poparcie dla Mahmuda Abbasa w sprawie statusu Jerozolimy i stwierdził, że konieczne jest natychmiastowe podjęcie rozmów palestyńsko-izraelskich w kwestiach spornych.
Prezydent Francji Emmanuel Macron w rozmowie telefonicznej z Trumpem wyraził zaniepokojenie możliwością jednostronnego uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i przestrzegł przed tym Stany Zjednoczone.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan stwierdził wczoraj, że status Jerozolimy to „czerwona linia dla muzułmanów”
– Będziemy toczyć tę walkę z determinacją aż do samego końca. I może to doprowadzić do zerwania naszych stosunków dyplomatycznych z Izraelem – ostrzegł turecki prezydent i dodał, że może zwołać szczyt państw Organizacji Współpracy Islamskiej.
Organizacja ta w poniedziałek stwierdziła, że uznanie Jerozolimy przez Amerykę oznacza „jawną agresję”.
Wcześniej Erdogan w rozmowie z Abbasem twierdził, że konieczne jest utworzenie niezależnego państwa palestyńskiego „z Jerozolimą Wschodnią jako stolicą”.
Minister edukacji Izraela Naftali Bennett – szef partii Żydowski Dom – odpowiedział Erdoganowi
– Niestety Erdogan nie odpuszcza żadnej okazji by zaatakować Izrael.[…] Izrael musi realizować swoje cele, w tym uznanie Zjednoczonej Jerozolimy za stolicę państwa Izrael. Zawsze ktoś będzie krytykować, ale ostatecznie lepiej mieć zjednoczoną Jerozolimę niż sympatię Erdogana.
Minister transportu i bezpieczeństwa oraz wywiadu Yisrael Katz (partia Likud) stwierdził, że Izrael nie przyjmuje rozkazów od Turcji:
– Nie ma bardziej historycznie uzasadnionego i właściwego kroku niż uznanie Jerozolimy, która była stolicą dla narodu żydowskiego przez trzy tysiące lat, jako stolicy Izraela. Czasy sułtana i Imperium Osmańskiego się skończyły.
Minister Budownictwa Yoav Galant (partia Kulanu) stwierdził, że Turcja ma dość swoich problemów:
– Tureckie rządy nad Izraelem zakończyły się sto lat temu[…] Erdogan, masz dość swoich problemów w Turcji – zajmij się swoimi sprawami i przestań nam grozić.
Amerykanie w 1995 roku uchwalili ustawę, która zobowiązuje władze USA do przeniesienia ambasady do Jerozolimy. Prezydent może odkładać tę decyzję ze względów bezpieczeństwa narodowego.
Papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji generalnej w Watykanie powiedział:
– Moja myśl biegnie teraz ku Jerozolimie, dlatego nie mogę przemilczeć mojego głębokiego zaniepokojenia z powodu sytuacji, jaka powstała w ostatnich dniach i jednocześnie pragnę zwrócić się z żarliwym apelem, aby wszyscy zobowiązali się do przestrzegania statusu tego miasta, zgodnie ze stosownymi rezolucjami ONZ. […]Jerozolima to miasto wyjątkowe, święte dla Żydów, chrześcijan i muzułmanów, którzy czczą w nim święte miejsca swoich religii i które ma szczególne powołanie do pokoju. […] Modlę się do Pana o to, by tożsamość ta została zachowana i umocniona dla dobra Ziemi Świętej, Bliskiego Wschodu i całego świata i aby zwyciężyła mądrość i roztropność, by uniknąć pojawienia się nowych napięć na świecie, już wstrząsanym i naznaczonym przez wiele okrutnych konfliktów.
Wcześniej Franciszek spotkał się z delegacją Palestyńczyków, którzy przybyli na zaproszenie Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
– Ponieważ dla Kościoła katolickiego radością jest zawsze budowa mostów dialogu ze wspólnotami, osobami i organizacjami, oczywiście szczególną radość wywołują takie działania podejmowane z palestyńskimi osobistościami religijnymi i intelektualistami – zapewnił Franciszek.
Papież wyraził uznanie dla władz Autonomii Palestyńskiej za szczególną troskę o wspólnotę chrześcijańską.