Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Abp Jędraszewski to „typowy narcyz, który chce zaistnieć, a nie ma nic mądrego do powiedzenia”, katolicy w Krakowie są niezadowoleni, że „wciśnięto im takiego Frankensteina” – mówił mec. Artur Nowak w dzisiejszej Dogrywce w Telewizji Idź Pod Prąd. Rozmawiali red. Kornelia Chojecka i pastor Paweł Chojecki.

Arcybiskup Marek Jędraszewski zablokował publikację syntezy z konsultacji synodalnych w kierowanej przez niego archidiecezji krakowskiej. Mec. Artur Nowak zapytany o powód ukrywania tego dokumentu przez hierarchę stwierdził:

„Moim zdaniem jest to związane z tym, że Jędraszewski myśli tak, jakby był królem, ma syndrom Boga, człowieka nieodwołalnego, który jest na urzędzie, któremu wszystko wolno. […] To typowy narcyz, który chce zaistnieć, a nie ma nic mądrego do powiedzenia. […] Z tego, co słyszę i wiem od duchowieństwa krakowskiego, Jędraszewski ma bardzo złe notowania wśród szeregowych duchownych oraz zwykłych katolików. Są oni bardzo zawiedzeni tym, że kard. Krajewski wcisnął do Krakowa takiego 'Frankensteina’, jakim jest Jędraszewski”.