Pastor Paweł Chojecki zwrócił uwagę na dwie sprawy, o których mówił odwołany niedawno minister obrony narodowej, a których rozwiązanie pokaże jasno prawdziwe cele i motywacje nowego rządu Mateusza Morawieckiego.
We wczorajszym wywiadzie dla Telewizji Republika Antoni Macierewicz zapewnił, że negocjacje w sprawie zakupu systemów rakietowych Patriot od Stanów Zjednoczonych są na ukończeniu, a kontrakt powinien być podpisany najpóźniej za miesiąc. Zaznaczył wyraźnie, że gdyby nie doszło do realizacji kontraktu, oznaczałoby to dywersję
– W ostatnich dniach mojego urzędowania przedstawiłem władzom państwowym stan rzeczy jeżeli chodzi o negocjacje dotyczące systemu Patriot. […] Mogę powiedzieć jednoznacznie. Cena tego systemu i czas jego realizacji jest taki do jakiego się zobowiązaliśmy zaczynając te negocjacje. Nie ma tutaj nic zagrażającego. Tylko dywersja mogłaby zagrozić realizacji tego kontraktu. To może być kwestia dwóch tygodni, może miesiąca, ale to jest taki przedział czasowy kiedy on zostanie zamknięty.
W dzisiejszej „Gazecie Polskiej” ukazał się wywiad z Antonim Macierewiczem, w którym były minister obrony odnosi się z kolei do sprawy cofnięcia dostępu do informacji niejawnych generałowi Jarosławowi Kraszewskiemu.
Macierewicz stwierdził, że poświadczenie dostępu do informacji niejawnych mogłoby zostać przywrócone „ale tylko wtedy, gdyby doszło do złamania prawa”.
Jak mówił, „do informacji ściśle tajnych nie może mieć dostępu ktoś, wobec kogo nie zostały wyjaśnione istniejące wątpliwości. I jeżeli się utrzymują – to są podstawą do negatywnego stanowiska dotyczącego dostępu do informacji niejawnej”.
Według Macierewicza prezydent, premier, minister obrony narodowej i koordynator ds. służb specjalnych „otrzymali bardzo wyczerpującą informację z pełną dokumentacją źródłową, dokładnie opisującą wszystkie zastrzeżenia, ich przyczyny oraz okoliczności, które sprawiają, że gen. Kraszewski nie powinien mieć dostępu do informacji niejawnych”.
Antoni Macierewicz wspomniał także, że był ogromny polityczny nacisk, by złamać prawo i od badania zagrożeń związanych z osobą gen. Kraszewskiego odstąpić.
Pastor Paweł Chojecki w dzisiejszym programie „Kowalski & Chojecki NA ŻYWO” zwrócił uwagę na te wypowiedzi Antoniego Macierewicza
– Minister Macierewicz dał drugi test temu nowemu rządowi. Pierwszy test, to miesiąc na podpisanie z Amerykanami układu na temat Patriotów. Drugi test, to jest nieprzywrócenie Kraszewskiego do tajemnic państwowych. Minister Macierewicz powiedział to bardzo ostro – musiano by dokonać przestępstwa. Stawia tutaj ultimatum. Sprawa Kraszewskiego jest ultimatum dla Morawieckiego, bo to Morawiecki w procedurze odwoławczej może przywrócić mu te uprawnienia dostępu do tajemnic państwowych. Byłby generałem, który z ramienia pałacu prezydenckiego zajmowałby się polskim wojskiem.
Minister Macierewicz stawia tu „no pasaran”. Jeśli to zrobicie, popełnicie przestępstwo. Czyli zdrada.
Minister @Macierewicz_A stawia ultimatum @MorawieckiM ! #IPPTV
Całość: https://t.co/52y6wZwXfX pic.twitter.com/CuFuQ1mWIZ— Paweł Chojecki (@PawelChojecki) January 17, 2018