Szanse i cele nowej partii Ruch 11 Listopada. Kowalski & Chojecki NA ŻYWO w IPP TV 14.12.2017

Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

Dziś w programie Kornelia Chojecka rozmawiała z pastorem Pawłem Chojeckim na temat przyszłości nowej partii politycznej Ruch 11 Listopada. Z przyczyn osobistych Marian Kowalski był dziś nieobecny. Jak zwykle w programie poruszonych było także wiele innych  ważnych tematów, m.in. plany premiera Morawieckiego odnośnie „rewolucji technologicznej” i o „bezgotówkowym obrocie pieniędzmi”, czyli większej inwigilacji i kontroli państwa nad obywatelem: http://www.mr.gov.pl/strony/aktualnosci/ustawa-o-platnosciach-bezgotowkowych-w-konsultacjach-publicznych/

Głowym tematem odcinka były: szanse i cele nowej partii Ruch 11 Listopada. Paweł Chojecki tłumaczy jak się to wszystko zaczęło:

– Zaczęliśmy od Kościoła, potem mediów, a później ruch społeczny, czyli kluby Idź Pod Prąd, a dopiero na koniec powstała partia polityczna. Gdybyśmy zaczęli od końca, to oczywiste, że bylibyśmy od razu skazani na klęskę. A tak obeszliśmy system i mamy z wami bezpośredni kontakt. Wy nie jesteście anonimowymi odbiorcami i chcieliście się z nami spotkać – pierwszy zjazd widzów Telewizji Idź Pod Prąd odbył się w czerwcu 2016 r. Na bazie tego, zaczęły powstawać kolejne kluby ludzi, którzy myślą podobnie. Oczywiście przychodzą do nas różni ludzie, także tacy, którzy chcieliby się tylko wylansować, zaistnieć, by realizować swoje cele, całkowicie odrębne od naszych. Ale to środowisko się sukcesywnie oczyszcza tak, by zostali ludzie ideowi. I teraz weszliśmy na ten najbardziej strzeżony w III RP etap rozwoju politycznego, czyli rejestrację partii politycznej. System partyjny jest szczelnie zamknięty, a my tu ruszamy z partią polityczną [zorganizowaną oddolnie].

Partia jest wynikiem naszej działalności, a nie celem i główną metodą. Gdy będziemy brać udział w wyborach, zbierzemy podpisy, to nasi widzowie będą mieli na kogo głosować. Właśnie tak ta wiadomość o partii została przyjęta przez naszych słuchaczy i widzów.

I o ile kościół biblijny i Telewizję Idź Pod Prąd można było marginalizować, o tyle partię polityczną będzie trudniej zmarginalizować, szczególnie jak będzie miała tak wielką siłę w Internecie, dzięki wam.

– Ruch 11 listopada zacznie się pojawiać w sondażach, a dziennikarze starając się zachować chociaż pozory obiektywizmu, będą musieli od czas do czasu cytować zdanie partii Ruch 11 Listopada w kluczowych sprawach rozgrywających się w Polsce. I będzie musiała być pokazana prawda o Telewizji Idź Pod Prąd. Mam nadzieję, że wtedy do większej ilości Polaków dotrze informacja o tym, co tu się dzieje. Największą tajemnica skrywaną przed Polakami jest Nowy Testament. Polacy są najszczelniej chronieni przed ewangelią o darmowym zbawieniu nie przez komunistów, ale przez Kościół Katolicki. Dlatego Ruch 11 Listopada zrywa z dyktatem Kościoła Rzymskokatolickiego. Mówimy prawdę o papieżu i biskupach, o zwykłych katolikach, którzy nie mogą zgodzić się z tą zdradziecka szajką bezbożnych kapłanów i biskupów. To jest siła Ruchu 11 Listopada , czyli odwoływanie się do prawdy. I każdy niezależnie skąd pochodzi i czy jest ateistą, rodzimowiercą, katolikiem z urodzenia, rozpoznaje, że my mówimy prawdę. A my znamy i mówimy prawdę, bo czerpiemy ze Słowa Bożego. I to jest ta najbardziej radykalna zmiana.

Kolejny temat: Abp Gądecki apeluje o wzajemny szacunek w debacie publicznej. http://niezalezna.pl/211413-abp-gadecki-apeluje-o-wzajemny-szacunek-w-debacie-publicznej

Paweł Chojecki: Chciałem pokazać tę zbrodnię na duszy i umyśle tego Judasza Gądeckiego. Na razie pokazałem tylko część jego ordynarnego kłamstwa, czyli, że tu jest „Polak z Polakiem i brat z bratem. W Polsce mamy taką sytuację, że spierają się walczą o władzę Polak z Polakiem i brat z bratem”, tak ten oszust Gądecki powiedział, a dziennikarze powtarzają to Polakom bez komentarza, który by pokazał prawdę [na prawicowym portalu].

– Po pierwsze nieprawdą jest, że tu żyją Polacy o różnych poglądach. Zostaliśmy najechani, okupowani, a potem inkorporowano do naszego społeczeństwa agentów obcego, wrogiego narodu. Tak jak filmie „Oni żyją” z 1988 roku, polecał go również profesor Jodkowski. Taką sytuacje mamy w Polsce, że ktoś może wyglądać jak Polak, mówić jak Polak, śpiewać hymn, pójdzie na mszę a być obcym i wrogim.

– Arcybiskup Gądecki przedstawia nam narrację wroga, że w Polsce są sami Polacy, a nie Rosjanie i ich janczarzy, którzy w rzeczywistości są „ z innego świata”. Tak jak często mówi Aleksander Ścios, między nimi a nami nie ma części wspólnej.

– Drugą jeszcze bardziej haniebną rzeczą jest zdrada na poziomie Boga, on próbuje wziąć historię biblijną z narodzeniem Jezusa Chrystusa i usprawiedliwić przyjęcie wrogów naszej cywilizacji i mówi, że Bóg tak chce! Według niego Wigilia to pojednanie wszystkich ze wszystkimi. A ja zapytam Polaków: słyszeliście o kimś takim jak Herod?

– Jak wyglądało pojednanie Józefa, Marii i Jezusa z Herodem? Herod wyrżnął wszystkie niemowlęta, tak jak komuniści wyrżnęli albo wygonili z Polski wszystkich, którzy nie nadawali się do losu niewolników. Herod miał swoich siepaczy, którzy brudną robotę za niego wykonali, którzy wybierają zło, takich ludzi cały czas będziemy mieli na ziemi. A abp Gądecki mówi, żebyśmy się z nimi jednali. A co zrobił wtedy Józef, głowa rodziny? Czy poszedł się jednać z oprawcami? Nie, przedsięwziął wszystkie możliwe środki ostrożności…

#IPPTV

Poruszony został także temat Norymbergi dla komunistów, o którym wcześniej często mówił Marian Kowalski, był to także jeden z jego postulatów z kampanii wyborczej z 2015 roku. Redaktor Michał Rachoń we wczorajszym programie zapytał o to swoich gości, Adama Borowskiego, Ryszarda Majdzika, Zbigniew Janasa i Andrzeja Kołodzieja:

Zapraszamy na cały program:

Polecamy film „Oni żyją” z 1988, w reżyserii Johna Carpentera:

https://www.youtube.com/watch?v=_-WDCyZbhD4