Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Na największym chińskim serwisie społecznościowym Weibo firma Mercedes zamieściła post, w którym przeprosiła za wykorzystanie w swojej kampanii reklamowej słów Dalajlamy. Zdjęcie zawierające cytat zostało opublikowane na Instagramie w poniedziałek i spowodowało, że chińscy internauci nie kryli oburzenia.

Przypatrz się sytuacji pod każdym kątem, a staniesz się bardziej otwarty – tak brzmiały słowa, których użycie wywołało falę krytyki. Zostały one przez niemiecką firmę opatrzone hasztagiem #MondayMotivation, który to często pojawia się na Instagramie na początku każdego tygodnia.

 

W ciągu kilku godzin pod postem pojawiły się setki negatywnych komentarzy, napisanych przez Chińczyków zgorszonych jego treścią. Niedługo potem Mercedes-Benz usunął post na Instagramie i opublikował długie przeprosiny na Weibo. Firma stwierdziła, że jest „świadoma szkód wyrządzonych Chińczykom przez ten incydent” i planuje „podjąć praktyczne działania w celu pogłębienia zrozumienia chińskiej kultury i wartości”.

 

Jednakże, przeprosiny nie były dla niektórych wystarczające – jeden użytkownik Weibo zażądał, by Mercedes-Benz dał swoim fanom darmowe samochody, a inny zapytał, dlaczego firma nie zamieściła przeprosin również na innych mediach społecznościowych, poza Weibo.

 

Rzeczniczka niemieckiego koncernu, do którego należy Mercedes, powiedziała w Pekinie, że nie ma na razie wiadomości, jakoby władze chińskie miały interweniować w tej sprawie.