Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Na pocisk natrafił pracownik techniczny, który czyścił klimatyzację. Granat znajdował się w rynnie na wysokości pierwszego piętra. Na miejsce przyjechała policja z pirotechnikiem, który unieszkodliwił ładunek.
Policja prowadzi dochodzenie, jedną z hipotez jest próba zamachu.