SUKCES! 100 tys. wymaganych podpisów pod PETYCJĄ Idź Pod Prąd do Trumpa!

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 3 min.

Udało się! Telewizja Idź Pod Prąd zebrała 100 tysięcy wymaganych podpisów pod petycją do prezydenta Donalda Trumpa o odszkodowania od komunistycznych Chin za rozprzestrzenienie koronawirusa. Teraz petycja trafi na biurko prezydenta USA, który ma 60 dni na odpowiedź.

Wraz z naszą korespondentką na Tajwanie red. Hanną Shen 16 marca br. wystartowaliśmy z petycją na stronie Białego Domu. Na zebranie 100 tys. podpisów mieliśmy jedynie 30 dni. Jednak – dzięki Bogu – udało się to na tydzień przed wymaganym terminem! Oto treść petycji w języku polskim:

Petycja do Prezydenta Donalda Trumpa o pociągnięcie chińskiego rządu do odpowiedzialności za koronawirusa

Pandemia koronawirusa rozprzestrzeniła się na cały świat z powodu oszustwa i zaprzeczania faktom przez komunistyczny rząd Chin. Od samego początku Komunistyczna Partia Chin kłamała na temat tej choroby, zaniżając liczbę chorych i uciszając lekarzy, którzy mówili o epidemii. Po dwóch miesiącach KPCh przyznała, że ma problem, ale odrzuciła oferty pomocy Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Co więcej, Chiny podejmują działania przeciwko każdemu, kto używa określenia “wirus z Wuhan” i przerzucają winę na USA. Amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Robert O’Brien miał rację, mówiąc, że ukrywanie informacji o wirusie przez Chiny „kosztowało społeczność światową dwa miesiące”. Komunistyczny rząd Chin musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za ukrywanie wybuchu epidemii i za zbliżającą się globalną recesję.

Ruch 11 Listopada

Telewizja Idź Pod Prąd”

Mimo zebrania wymaganej liczby podpisów, petycję można podpisywać nadal, do czego serdecznie Państwa zachęcamy. Pokażmy siłę oddolnej inicjatywy wolnych ludzi, którzy w obliczu ataku ze strony komunistycznych Chin biorą sprawy w swoje ręce.

Polskie media przemilczały. Pomógł Wolny Świat

O petycji poinformowaliśmy polskie media, ale tylko portale Super Express i Tygodnik Solidarność wspomniały o akcji. Pozostałe media przemilczały inicjatywę Idź Pod Prąd TV i Ruchu 11 Listopada.

Wsparcie nadeszło jednak z całego Wolnego Świata. Sam Eric Trump, syn prezydenta Donalda Trumpa, odpowiadając na list od Idź Pod Prąd na temat petycji, napisał do nas: Niech Bóg Was chroni przed wirusem z Chin”.

O polskiej petycji mówiły wszystkie czołowe media na Tajwanie, telewizje w USA i Japonii, a także media w Hongkongu. Polską petycję poparli amerykańscy politycy, prawnicy z USA i Indii.

Solomon Yue, szef Republikanów za granicą, członek Narodowego Komitetu Partii Republikańskiej USA poparł petycję i napisał o Telewizji Idź Pod Prąd: “Dziękuję Wam za objęcie przywództwa. Jednoczycie świat podczas wojny z koronawirusem z Wuhan. (…) Będę znów retweetował waszą petycję, by wyrazić Wam uznanie”.

Także Jack Posobiec, popularny amerykański dziennikarz, poparł petycję IPP.

Inicjatywę IPP TV poparł również były doradca prezydenta Trumpa, gen. Robert Spalding, autor Narodowej Strategii Bezpieczeństwa USA.

Jan Jekielek, dziennikarz polskiego pochodzenia, redaktor „Epoch Times” z Nowego Yorku także pozytywnie odniósł się do petycji do prezydenta Trumpa o odszkodowania od Komunistycznej Partii Chin za światową pandemię.

Milczenie polskich polityków i redakcji może być spowodowane szerokimi wpływami, jakie niestety zdobyły w Polsce komunistyczne Chiny. Przykładem jest dokonane przez prezydenta Andrzeja Dudę rozszerzenie strategicznego partnerstwa między RP a ChRL do wszechstronnego strategicznego partnerstwa. Dziś Duda nadal podąża za narracją Komunistycznej Partii Chin, dziękując jej Sekretarzowi Xi Jinpingowi za uniemożliwienie rozprzestrzenienia się pandemii na cały świat (sic!), a także promując np. chińskie narzędzie do cenzury i inwigilacji obywateli, aplikację TikTok. Nic dziwnego, że polskie media, nie chcąc podpaść rządowi PiS i prezydentowi, konsekwentnie milczały o polskiej petycji.

Nie przeszkodziło to jednak wolnym ludziom w odniesieniu sukcesu i zebraniu wymaganej liczby 100 tys. podpisów na tydzień przed ustalonym przez Biały Dom terminem. Tak podsumował walkę o zebranie podpisów redaktor naczelny Telewizji Idź Pod Prąd pastor Paweł Chojecki: „Nasza praca to przede wszystkim praca zespołowa: pomysł Hanny Shen, nasza praca redakcyjna, potem praca tysięcy Widzów Telewizji Idź Pod Prąd, którzy propagowali petycję w Internecie. Oprócz samego zebrania podpisów udało się nam skontaktować i nawiązać współpracę z wieloma podobnymi nam ludźmi i środowiskami za granicą. Po raz kolejny Polacy mogli też zobaczyć, jak Bóg błogosławi wysiłkom chrześcijan angażujących się politycznie. Mam nadzieję, że dla wielu będzie to zachętą”. 

Zobacz komentarze