Mecenas Andrzej Turczyn – trybun broni palnej – napisał na swoim blogu, że Polska straciła szansę na zmianę w zakresie dostępu do broni palnej. Posłowie PiS nie dopuścili do utworzenia podkomisji, w której możliwe byłoby merytoryczne przedyskutowanie wszystkich obywatelskich poprawek do projektu ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji. Cały artykuł pod linkiem:
http://trybun.org.pl/2017/12/07/na-sejmowej-komisji-poslowie-pis-odrzucili/
Komentarz Andrzeja Turczyna w Telewizji Idź Pod Prąd: Tam się załatwia jakieś interesy, nie wiem jakie, ale na pewno nie załatwia się spraw Polaków. Podsumowaniem tego głosowania przeciwko naszym poprawkom są słowa pana wiceministra Dworczyka (posła PiS, który nie jest wprawdzie członkiem tej komisji, ale uczestniczył w posiedzeniu) i jego kolegi Jarosława Lewandowskiego: trzeba umieć przegrywać. Ja mu odpowiedziałem: Panie Dworczyk, to nie myśmy przegrali, my nie poszliśmy załatwiać tego dla siebie, Polska z panem przegrała, Polacy z panem przegrali.
Skąd w ogóle wziął się problem? Pojawiła się ustawa o zmianie ustawy o broni i amunicji i pomyśleliśmy sobie, że tak jak w 2010 roku, uda się przy okazji otworzenia tej ustawy wprowadzić kolejne pozytywne zmiany. (…) Chcieliśmy tak samo teraz, no bo się pojawiła zmiana, pomyślałem sobie: „no przecież PiS, pani Siarkowska, tak żarliwie była za tą ustawą, że oni będą z nami”. Zmiany te zostały nawet przekazane ministrowi Dworczykowi.
Kilka dni przed posiedzeniem komisji usłyszałem od pewnej osoby zdanie, że MSWiA się nie zgadza na zmiany, które nie zostały z nimi uzgodnione. „Ale miałem nadzieję, że przecież przy pomocy kontrargumentów uda się wynegocjować pewne rozwiązania… Przychodzimy do sejmu, a w sejmie pan poseł Arkadiusz Czartoryski – przewodniczący komisji poprosił nas o te zmiany, żeby je złożyć. Pani Siarkowska była przewodniczącą. Poszliśmy pod salę, gdzie ma być ta komisja. I zauważyliśmy jak do pana Czartoryskiego podchodzi pan Dworczyk i pani Siarkowska, coś sobie pokazują, szepcą coś do ucha.
Gdy zaczęły się rozmowy pan poseł Józwiak złożył wniosek o to, by powołać podkomisję. Zgłosiłem się, żeby wyrazić swoje stanowisko zanim będzie głosowanie. Chciałem powiedzieć posłom, że dotąd wszystkie zmiany były dokonywane ponad partyjnymi podziałami, chciałem prosić, żeby się zgodzili na tę podkomisję, bo tam się merytorycznie dyskutuje. Pan Czartoryski nie udzielił mi głosu i podjął głosowanie. „Otworzyłem gębę”, bo facet zagłosował przeciwko powołaniu podkomisji. A kilka minut wcześniej mówił, że będzie. Wtedy sobie pomyślałem, że wszystko już przepadło. Daliśmy wszystkie poprawki posłowi Józwiakowi, żeby je zgłosił.
Niech Polska zobaczy, kto jest kim! I tak zrobiliśmy, pan poseł Jóźwiak wziął te poprawki (trzyma stronę społeczną cały czas). Zgłosiliśmy poprawki, PiS je odrzucił, pani Siarkowska napisała jakieś idiotyczne tweety, że to były niekonstytucyjne poprawki. To jest absolutny skandal! Na swoim blogu opisałem te poprawki, chcieliśmy, żeby ta ustawa była bardziej obywatelska. Posłowie PiS-u powiedzieli Polakom, że mają ich gdzieś, razem z ich poprawkami, dostępem do broni, razem z ich kulturą posiadania broni i budowaniem tej kultury.
Socjalistyczna partia PiS wywaliła wszystkie obywatelskie poprawki – podsumowuje mecenas Andrzej Turczyn.
Optymistyczną informacją jest, że sejm uchwalił zmianę rozszerzającą granice obrony koniecznej.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie Andrzeja Turczyna, trybun.org.pl.