SERWIS INFORMACYJNY, 28 września 2018 r.

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 3 min.

Sąd Apelacyjny w Warszawie anulował umowę o kredycie we frankach szwajcarskich, podpisaną w 2008 r. Wyrokiem sądu klientka musi oddać bankowi tyle, ile pożyczyła, bez odsetek, opłat, ani podwyżek wynikających ze zmiany kursu franka. To pierwszy tego typu wyrok w Polsce.

W 2008 r. kobieta, której nazwisko nie zostało upublicznione, zaciągnęła kredyt w wysokości prawie 490 tys. złotych. Po 10 latach spłacania bank poinformował ją, że ma do spłacenia jeszcze ponad 500 tys. złotych.

Klientka wystąpiła z pozwem o częściowe unieważnienie umowy kredytowej w zakresie przeliczania kredytu z wykorzystaniem kursów walut – powiedział Mariusz Korpalski, radca prawny reprezentujący klientkę przed sądem. – Alternatywnie wystąpiła też o unieważnienie całej umowy.

Sąd zdecydował, że o ryzyku udzielenia kredytu w obcej walucie bank wiedział na długo przed podpisaniem umowy. W wyroku zwolnił więc klientkę banku ze spłacenia odsetek i dodatkowych opłat.

* * *

Włoski rząd przyjął w czwartek projekt ustawy, w której popiera Węgry w sprawie zastosowania przez Unię Europejską art. 7 traktatu UE wobec tego kraju.

Rezolucja zobowiązuje Włochy do prowadzenia dialogu „w poszanowaniu dla niezależności i suwerenności każdego państwa członkowskiego”, którego celem ma być ochrona oraz promocja praw i wartości, w oparciu o które działa Unia Europejska.

Włoski rząd zapowiedział w projekcie, że skieruje do Rady Europejskiej wniosek o zamknięcie procedury wdrażania art. 7, którą uznał za „bezpodstawną”.

Do wprowadzenia procedury nie dojdzie według marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i przewodniczącego parlamentu Węgier Laszlo Koevera. Wypowiedzieli się na ten temat w wywiadzie dla telewizji węgierskiej M1.

Nie widzę na to realnych szans – powiedział Koever, a Kuchciński dodał, że podziela zdanie węgierskiego polityka.

Koever zaznaczył, że w Radzie UE musi być podjęta jednomyślna decyzja, a tymczasem Polska już ogłosiła, że nie poprze zastosowania sankcji wobec Węgier.

* * *

Stany Zjednoczone poparły działania ukraińskiego prawosławia na rzecz autokefalii, a także kroki podjęte w tym kierunku przez Patriarchę Konstantynopola, Bartłomieja I. Oświadczenie w tej sprawie zostało 25 września wydane przez rzeczniczkę Departamentu Stanu, Heather Ann Nauert.

W oświadczeniu czytamy:

Stany Zjednoczone zdecydowanie wspierają wolność religijną, jak również wolność członków grup religijnych do organizacji działalności religijnej zgodnie z ich wiarą i praktykowania wiary bez ingerencji rządu. Stany Zjednoczone szanują zdolność ukraińskich ortodoksyjnych przywódców religijnych i wyznawców do wprowadzenia autokefalii zgodnie z ich przekonaniami. Szanujemy Patriarchę Ekumenicznego jako głos tolerancji religijnej i dialogu międzywyznaniowego.

Watykan natomiast oświadczył, że nie ma zamiaru oceniać sprawy, gdyż, jak stwierdził, autokefalia jest sprawą wewnętrzną kościoła prawosławnego na Ukrainie.

* * *

W czwartek rozpoczęła się trzydniowa wizyta prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana w Niemczech.

Turecki prezydent przywitany był w Berlinie ceremoniałem wojskowym i uroczystym bankietem, na którym jednak zabrakło Angeli Merkel i części ministrów.

Wizyta Erdogana, podczas której dojdzie do otwarcia meczetu w Kolonii, wywołała liczne protesty przeciwko aresztowaniu dziennikarzy i krytyków rządu w Turcji.

Organizatorzy protestu na Placu Poczdamskim w Berlinie, który odbył się dziś po południu pod hasłem „Nie chcemy Erdogana”, spodziewali się około 10 000 uczestników.

Erdogan został przyjęty w piątek rano przez niemieckiego prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. Po rozmowach z Steinmeierem Erdogan spotkał się z Angelą Merkel.

Uważam, że wizyta jest bardzo ważna, ponieważ gdy istnieją różnice, osobiste spotkanie jest niezbędne, aby je rozwiązać – powiedziała Merkel podczas konferencji prasowej przed spotkaniem.

W trakcie spotkania Angela Merkel miała poruszyć kwestie przestrzegania praw człowieka w Trucji.

Erdogan powiedział, że jego wizyta ma na celu poprawę więzi ze swoimi „niemieckimi przyjaciółmi”.

* * *

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oskarżył Iran podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ o posiadanie broni jądrowej w „tajnym magazynie atomowym”. Według polityka magazyn znajduje się w Teheranie.

Dziś po raz pierwszy ujawniam fakt posiadania przez Iran jeszcze jednego tajnego obiektu w Teheranie, tajnego magazynu atomowego, w którym przechowywane są ogromne ilości sprzętu i materiałów na potrzeby tajnego irańskiego programu nuklearnego – oświadczył Netanjahu.

Wezwał przy tym Międzynarodową Agencję Energii Atomowej do natychmiastowej inspekcji Izraela.

Andrzej Turczyn skomentował sprawę na swoim blogu trybun.org.pl:

„Netanjahu wie co mówi. Iran, ten sponsor światowego terroryzmu, obłąkany reżim z nienawiści do Żydów, nigdy nie zaniechał tworzenia broni jądrowej. Jest to dla mnie zupełnie oczywiste.

Iran we współdziałaniu z Rosją w Syrii staje się szczególnie niebezpieczny dla regionu i dla całego świata. Już wkrótce, centralne wydarzenia światowe będą odbywały się właśnie na Bliskim Wschodzie, a w ich centrum będzie Izrael.”

* * *

W Holandii aresztowano 7 osób, w wieku od 21 do 34 lat, podejrzanych o przygotowanie zamachu terrorystycznego. Podejrzani zatrzymani byli około 100 kilometrów na południe od Amsterdamu, oraz przy granicy z Niemcami i Belgią.

Zatrzymani próbowali zakupić karabiny AK47, broń ręczną, granaty ręczne, pasy z materiałami wybuchowymi oraz ładunki wybuchowe do umieszczania w samochodach, a także szukali możliwości ćwiczenia obsługi tej broni. Jak ustaliła prokuratura, przygotowania do zamachu były w fazie zaawansowanej.

* * * * *