Przeczytasz tekst w ok. 5 min.

Alarmy bombowe w urzędach w całym kraju

Do urzędów w całym kraju wysłano wczoraj maile z informacją o podłożonych bombach. Wiadomości miały podobną treść:

„W budynku umieściliśmy bombę odłamkową oraz zasobnik z gazem bojowym fosgen. Bomba jest specjalnie zaprojektowana tak, aby zabić jak najwięcej osób. Detonacja nastąpi zaraz po otrzymaniu tej wiadomości. Macie kilka sekund na pożegnanie z rodziną. To kara za zdradę braci z Islamskiej Republiki Iranu. Zginiecie wszyscy żydowskie psy”.

Maile otrzymali, m.in.: pracownicy Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki i Urząd Miejski w Gdańsku, Urząd Wojewódzki w Poznaniu, Urząd Wojewódzki we Wrocławiu, Urząd Miasta we Włocławku, Urząd Marszałkowski w Kielcach, Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze.

Zarządzono ewakuacje budynków i przeszukanie ich przez służby.

Wszystkie alarmy okazały się fałszywe. Nie znaleziono żadnych ładunków wybuchowych.

Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie poinformowała, iż wiadomości zostały wysłane spoza granic Polski.

Dzień wcześniej, w poniedziałek, maile o rzekomych ładunkach wybuchowych otrzymało kilkanaście urzędów skarbowych w województwach łódzkim i kieleckim.

W tych przypadkach nie ma informacji, aby w wiadomościach pojawiła się wzmianka o Iranie.

Również te alarmy były fałszywe.

Iran atakuje nasz kraj na arenie międzynarodowej po ogłoszeniu, że Polska wraz ze Stanami Zjednoczonymi organizuje w Warszawie konferencję poświęconą bezpieczeństwu na Bliskim Wschodzie. Irańskie władze zarzucają Polsce zdradę Iranu i ostrzegają o bardzo negatywnych konsekwencjach dla wzajemnych stosunków.

W Polsce podobne zdanie wyrażali na wspólnej konferencji: lider partii Wolność Janusz Korwin-Mikke, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, oraz Grzegorz Braun.

Braun stwierdził, że organizacja konferencji w Polsce to wpychanie Polski w wojnę bliskowschodnią, amerykańsko-żydowską, a celem nagonki jest Iran. Polityków, którzy w tym uczestniczą, nazwał zdrajcami stanu.

Ruch Narodowy Górny Śląsk opublikował na Twitterze przeprosiny dla Iranu.

Polscy Obywatele przepraszają za nasz głupi rząd. Rząd, który w parę dni zniszczył relacje z państwem, w którym przez wiele lat szanowano Polaków – napisano w komunikacie górnośląskiego oddziału Ruchu Narodowego.

Konferencję potępił też ambasador Rosji w ONZ.

Dlaczego na konferencję nie zaproszono Iranu, który jest jednym z najważniejszych i największych krajów w regionie? – pytał Wasilij Niebienzia i zapowiedział, że Moskwa nie wyśle swoich przedstawicieli od Warszawy.

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Polskiego Radia 24 powiedział, że sprawa zaproszenia Iranu na konferencję nie jest zamknięta.

To jest kwestia także do dyskusji z partnerami. Proszę pamiętać, że my jesteśmy gospodarzem, współorganizujemy tę konferencję ze Stanami Zjednoczonymi, są też inni uczestnicy i na pewno ministerstwo spraw zagranicznych, pan minister Czaputowicz prowadzi w tej sprawie intensywny dialog – powiedział prezydent.

W wywiadzie dla TVP Info prezydent stwierdził z kolei, że Polska występuje w sprawie Bliskiego Wschodu jako państwo neutralne.

Wychodząc z inicjatywą zorganizowania tej konferencji, proponując to Stanom Zjednoczonym i innym partnerom, działamy jako państwo neutralne, które nie ma tam swoich interesów, takich jak nasi partnerzy w tym rejonie – powiedział prezydent Andrzej Duda.

* * *

Oskarżony o szpiegostwo na rzecz komunistycznych Chin były dyrektor firmy Huawei w Polsce Weijing W. wydał wczoraj oświadczenie, które opublikował portal onet.pl

W oświadczeniu Weijing W. twierdzi, że nigdy nie współpracował z żadnym wywiadem. Podkreśla, że kocha swoją ojczyznę – Chiny – i że nigdy nie wziąłby udziału w niczym, co mogłoby wyrządzić krzywdę Polsce i Polakom. Zaznacza też, że firma Huawei jest niewinna, a negatywne opinie wobec tej firmy są bezpodstawne.

Porusza też temat zabójstwa prezydenta gdańska Pawła Adamowicza:

moje osobiste doświadczenie jest niczym w porównaniu do tragedii, jaka dotknęła Pana Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i jego najbliższą Rodzinę. Miałem zaszczyt poznać Pana Prezydenta i współpracować z nim okazjonalnie w okresie mojej pracy w Konsulacie Generalnym w Gdańsku.[…]

Składam niniejszym wyrazy najszczerszego współczucia i kondolencje Rodzinie Pana Prezydenta. Bardzo będzie Pana brakować w dialogu przyjaźni między Polską i Chinami.” – napisał oskarżony o szpiegostwo Weijing W.

Pastor Paweł Chojecki tak skomentował fakt opublikowania oświadczenia:

Skandal! Podejrzany o poważne szpiegostwo ma w tym burdelu prawo publikowania osobistych oświadczeń wychwalających komunistyczne Chiny!?”

* * *

Opozycja chce sprawdzenia chińskich kontaktów szefa gabinetu premiera Marka Suskiego

RMF FM dotarło do listu wysłanego przez członków sejmowej komisji służb specjalnych do koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

Posłowie domagają się sprawdzenia chińskich kontaktów Marka Suskiego i zweryfikowania certyfikatów bezpieczeństwa wydanych Markowi Suskiemu, szefowi gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego.

Poseł Adam Szłapka z Nowoczesnej zwrócił uwagę, że Marek Suski przyznał w sejmowym rejestrze korzyści, że otrzymał telefon komórkowy firmy Huawei od organizatorów współpracy kulturalnej pomiędzy Polską i Chinami.

Poseł uważa, że otrzymanie od Chińczyków telefonu jest dobrym powodem, aby sprawdzić czy minister Suski daje rękojmię zachowania tajemnicy państwowej.

Według RMF podobne wnioski chcą wysłać inni członkowie komisji ds. specsłużb: Paweł Kukiz i Marek Biernacki.

W telewizji Idź Pod Prąd wielokrotnie informowaliśmy o podejrzanych kontaktach Marka Suskiego z komunistami chińskimi.

W maju zeszłego roku Suski wziął udział w konferencji „Dialog Komunistycznej Partii Chin ze światem” w mieście Shenzhen, która miała na celu propagować na świat swoją chińską koncepcję rządzenia – „nową erę socjalizmu z chińską charakterystyką”.

W styczniu zeszłego roku w Telewizji Republika Marek Suski posunął się do twierdzenia, że w Chinach rządzi partia komunistyczna, ale panuje kapitalizm.

. . .

Amerykańskie wojska jadą przez Niemcy

Armia Stanów Zjednoczonych przeprowadza kolejną zmianę personelu i sprzętu stacjonującego w Polsce w ramach natowskiej operacji Atlantic Resolve.

W najbliższych dniach kilkaset amerykańskich wozów wojskowych przejedzie przez Niemcy.

Szef sztabu wojsk lądowych USA w Europie, generał Hartmut Renk, tłumaczył reporterowi dziennika “Bild”, dlaczego amerykańskie jednostki jadą przez Niemcy, a nie są transportowane drogą morską bezpośrednio do polskich portów.

Ćwiczymy w ten sposób transportowanie drogą lądową, na duże odległości, gotowych do akcji oddziałów. Przerzucenie ludzi i sprzętu na front drogą morską jest w przypadku wojny mało realistyczne – powiedział generał.

Operacja ma być zakończona do połowy lutego.

. . .

Stany Zjednoczone wzywają Wenezuelczyków do walki o wolność

Wiceprezydent Mike Pence wezwał Wenezuelczyków do dalszych protestów przeciw dyktatorowi Maduro.

W oświadczeniu skierowanym do mieszkańców Wenezueli Mike Pence powiedział: „W imieniu prezydenta Donalda Trumpa i całego narodu amerykańskiego, pozwólcie mi wyrazić niezachwiane poparcie Stanów Zjednoczonych dla waszego pragnienia odzyskania wolności”.

Pence określił Maduro jako „dyktatora utrzymującego się przy władzy dzięki wtrącaniu do więzień przeciwników politycznych”.

10 stycznia Nicolas Maduro został zaprzysiężony na drugą kadencję, jednak kilka dni później kontrolowany przez opozycję parlament unieważnił to zaprzysiężenie i przegłosował ustawę, w której zapisano, że Maduro jest dyktatorem uzurpującym sobie władzę.

Przewodniczący parlamentu Juan Guaido wezwał do odsunięcia Maduro od władzy.  Zapowiedział, że jest gotów tymczasowo przejąć rządy i doprowadzić do nowych wyborów.

Mike Pence wyraził poparcie dla wenezuelskiego Zgromadzenia Narodowego i jego przewodniczącego Juana Guaido, którego decyzję nazwał odważną.

“W imieniu narodu amerykańskiego, wszystkim dobrym ludziom w Wenezueli mówimy: Estamos con ustedes – jesteśmy z wami. Wspieramy was. I będziemy was wspierać dopóki demokracja nie zostanie przywrócona i dopóki nie odzyskacie waszego przyrodzonego prawa do libertad (wolności). Muchos gracias y vayan con Dios (Bardzo dziękuję, i idźcie z Bogiem)” – zakończył Pence.

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro w reakcji na oświadczenie Pence’a zarządził „dogłębną rewizję” relacji z USA. Maduro oświadczył, że Pence wzywa do zamachu stanu i że doprowadził stosunki między dwoma krajami „do najgorszego stanu od 200 lat”.

W nocy z poniedziałku na wtorek w 60 dzielnicach i osiedlach stolicy mieszkańcy wyszli na ulice i protestowali przeciw rządom Nicolasa Maduro. Zbudowali barykady i palili opony. Wiele osób nie bało się wyjść na ulice, ale wyrażało sprzeciw uderzając w garnki przy otwartych oknach.

Na dzisiaj opozycja zapowiedziała wielką manifestację w stolicy kraju Caracas.

Maduro w odpowiedzi organizuje kontrmarsz swoich zwolenników.

. . . .