Przeczytasz tekst w ok. 5 min.

Krwawe mistrzostwa w Rosji

W Rosji odbywają się krwawe mistrzostwa – pod takim hasłem odbył się protest przed przedstawicielstwem Unii Europejskiej w stolicy Ukrainy – Kijowie. Manifestujący wzywali do bojkotu mundialu ze względu na atak Rosji na Ukrainę.

Protestujący zwracali uwagę na tysiące ofiar wojny z Rosją, zestrzelenie przez Rosjan samolotu MH-17, na którego pokładzie zginęło 298 osób oraz na protest głodowy ukraińskiego reżysera Oleha Sencowa, który został uwięziony przez Rosjan w kolonii karnej za rzekome przygotowywanie zamachów terrorystycznych na Krymie.

Jedna z protestujących mówiła:

Rosja gości teraz delegacje z krajów europejskich na mistrzostwach w piłce nożnej, z wielkim patosem, jakby nic się nie działo, jakby to nie był kraj, który więzi wielu ukraińskich więźniów politycznych.

Pastor Paweł Chojecki stwierdził w programie „Kowalski Chojecki NA ŻYWO”, że pozwolenie Putinowi na organizowanie Mistrzostw Świata jest haniebne:

To jest pułkownik, czyli na pewno wiele ma na sumieniu z czasów komunistycznych, ale jako prezydent, czy premier Rosji, dołożył do tego wywołanie kilku wojen, najazdy, mordowanie przeciwników politycznych, okupowanie terytorium sąsiedniego państwa. To, że ten zbrodniarz komunistyczny, rosyjski ma dzisiaj prawo otwierać taką pokojową imprezę sportową wolnego świata, jest dokładnie taką samą hańbą jak to, że Hitlerowi pozwolono pod koniec lat trzydziestych zrobić to samo z Olimpiadą w Berlinie.

* * *

Rosjanie chcą atakować Polaków podczas Mistrzostw

Rosyjscy chuligani szykują się do zaatakowania kibiców z Polski podczas Mistrzostw Świata w Rosji.

Na forach internetowych Rosjanie skrzykują się do ataku na Polaków. Ma to być odwet za usuwanie pomników sowieckiej Armii Czerwonej. Miejscem starcia ma być Wołgograd, gdzie reprezentacja Polski ma zagrać z Japonią 28 czerwca.

Wołgograd jest dla Rosjan szczególnym miejscem. Do 1965 nosił nazwę Stalingrad. Tutaj załamał się atak hitlerowskich Niemiec na sowiecką Rosję. W święta państwowe dotyczące II wojny światowej miasto wraca do dawnej nazwy. Najbliższa taka okazja to 22 czerwca – rocznica ataku Niemiec na Związek Sowiecki.

Rosyjscy chuligani zasłynęli podczas ostatnich Mistrzostw Europy atakami na kibiców angielskich. Wiele osób zostało rannych.

Poseł rosyjskiej Dumy, Członek Komitetu Wykonawczego Rosyjskiej Unii Piłkarskiej, Igor Lebedev, chwalił wtedy rosyjskich bandytów, mówiąc:

Nie widzę nic strasznego w bójce kibiców. Jest wręcz przeciwnie. Nasze chłopaki to zuchy. Tak trzymać!

* * *

Rząd Rosji pod osłoną mundialu ogłosił podwyżkę podatków

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił wczoraj, w pierwszym dniu Mistrzostw Świata, podwyższenie podatku VAT z 19 do 20 procent. Podwyżka ma wejść w życie na początku przyszłego roku. Rząd Rosji planuje w ten sposób zabrać swoim obywatelom dodatkowe 600 miliardów rubli, czyli równowartość 35 miliardów złotych.

Minister finansów Anton Siłuanow stwierdził, że dzięki dodatkowym wpływom do budżetu państwa będzie można sfinansować działania socjalne, które zapowiedział prezydent Władimir Putin. Jednak ekonomiści wyliczają, że koszt spełnienia wszystkich socjalnych obietnic Putina wyniósłby 8 bilionów rubli, czyli trzynaście razy więcej niż szacowane dodatkowe wpływy z VAT.

Rząd Rosji ogłosił także plan podwyższania wieku emerytalnego. Od przyszłego roku wiek emerytalny ma stopniowo rosnąć z 60 do 65 lat dla mężczyzn i z 55 do 63 lat dla kobiet.

* * *

Żołnierze WOT nie mogą korzystać z nowej strzelnicy

Otwarta miesiąc temu strzelnica w Maleniskach na Podkarpaciu – pierwsza w ramach programu „Strzelnica w powiecie” – nie może być używana przez żołnierzy.

Dziennik „Rzeczpospolita” ujawnił, że wojsko zabroniło żołnierzom korzystać ze strzelnicy.

Sztab Generalny przygotował opinię prawną dotyczącą szkolenia strzeleckiego. Wynika z niej, że żołnierze mogą ćwiczyć tylko na strzelnicach garnizonowych. Strzelnica w Maleniskach jest obiektem cywilnym i nie posiada odpowiednich certyfikatów.

Zajęcia strzeleckie dla wojskowych zostały wstrzymane na wszystkich obiektach cywilnych.

Ppłk Marek Pietrzak, rzecznik Dowództwa WOT, zapewnia, że zakaz wykonywania strzelań na obiektach nie podlegających MON jest czasowy i ma związek z audytem bezpieczeństwa.

* * *

Dowody z chipami w 2019 roku

W przyszłym roku polski rząd planuje wprowadzić nowe dowody osobiste – z wbudowanymi chipami.

Minister cyfryzacji Marek Zagórski zapowiedział w radiu RMF FM, że dowody z warstwą elektroniczną będą wydawane od marca 2019 roku. Nowe dowody dostaną osoby, którym skończy się ważność posiadanego dokumentu. Wymiana dokumentów wszystkich obywateli Polski potrwa około 10 lat.

Ponadto Ministerstwo zapowiada dodanie kolejnych dokumentów do aplikacji smartfonowej mDokumenty. We wrześniu i październiku pojawią się pierwsze elektroniczne legitymacje szkolne i studenckie a do końca roku elektroniczne dowody rejestracyjny i polisy OC.

* * *

Hiszpania chce usunąć drut kolczasty z ogrodzeń na granicy z Marokiem

Minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Fernando Grande-Marlaska stwierdził, że jednym z priorytetowych zadań jego resortu jest usunięcie drutu kolczastego z ogrodzeń granicznych w Ceucie i Melilli – enklawach Hiszpanii w Afryce. W tych miejscach co jakiś czas nielegalni imigranci próbują forsować granicę, by dostać się do Europy.

Hiszpański minister powiedział, że używanie drutu kolczastego, który może okaleczać osoby forsujące ogrodzenie, jest niehumanitarne.

* * *

Katolickie szpitale w Irlandii będą musiały zabijać dzieci

Leo Varadkar zapowiedział, że po zmianie ustawy aborcyjnej żaden szpital publiczny nie będzie mógł odmówić wykonania aborcji.

Nie będzie możliwe, by szpital publiczny, nieważne, jakiego ma patrona, odmawiał niezbędnych usług, które będą legalne po zatwierdzeniu ich przez rząd i senat – powiedział premier Irlandii. Zapewnił jednocześnie, że członkowie personelu będą mogli odmówić przeprowadzenia aborcji ze względu na poglądy lub przekonania religijne, ale nie można na to zezwolić samej instytucji.

25 maja przeprowadzono w Irlandii referendum, w którym 66 proc. głosujących opowiedziało się za zniesieniem zakazu aborcji.

Rząd Irlandii pracuje teraz nad prawem, które dopuści aborcję na życzenie do 3 miesiąca ciąży, a w niektórych przypadkach nawet do szóstego miesiąca.

* * *

Parlament Argentyny pracuje nad dopuszczeniem aborcji

Niższa izba parlamentu Argentyny przegłosowała ustawę, która dopuszcza aborcję do czternastego tygodnia ciąży. Za przyjęciem nowego prawa było 129 posłów, przeciw 125.

Teraz ustawa trafi do Senatu.

Obecnie w Argentynie aborcja jest dopuszczona przez prawo jeśli ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub jeśli do poczęcia doszło w wyniku gwałtu.

* * *

Reforma praw autorskich gorsza niż ACTA.

Opłaty od linków i nakaz filtrowania treści w platformach internetowych – takie propozycje chce przeforsować Komisja Europejska. Nowe prawo może całkowicie zmienić oblicze Internetu.

KE przygotowuje nową ustawę dotyczącą praw autorskich w Internecie. Wśród propozycji Komisji Europejskiej dwa punkty wywołują szczególny niepokój.

Pierwszy to opłaty od linków. Chodzi o to, aby wydawcom prasowym płacić za udostępnianie nawet bardzo krótkich fragmentów ich tekstów, np. nagłówki lub tytuły w wyszukiwarkach internetowych.

Za każdy taki fragment właściciel serwisu musiałby odprowadzać opłatę licencyjną do organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, która przekazywałaby je autorom podobnie jak dzieje się np. w przypadku wykorzystywania utworów muzycznych przez stacje radiowe.

Podobny mechanizm wprowadzono już w Niemczech, w wyniku czego Google ograniczył widoczność treści dużych wydawców prasy. Spowodowało to duży spadek odwiedzin na stronach tych wydawców. Jeden z wydawców – Axel Springer – udzielił w związku z tym Google darmowej licencji na wykorzystywanie treści.

Również w Hiszpanii wprowadzono mechanizm zarabiania na linkach co spowodowało m.in. zamknięcie hiszpańskiej wersji serwisu Google News. Nowe prawo zaszkodziło rynkowi prasy w kraju.

Te wydarzenia nie ostudziły jednak zapału unijnych komisarzy, którzy przekonują, że nowe prawo zadziała dobrze jeżeli będzie wprowadzone w całej Unii.

Drugim niepokojącym punktem reformy jest wprowadzenie nakazu filtrowana treści pirackich.

Obecnie serwis pozwalający użytkownikom na publikowanie własnych treści ma obowiązek usuwać materiały pirackie kiedy otrzyma zgłoszenie o naruszeniu praw.

Nowa zasada nakazuje aktywne badanie wszystkich materiałów udostępnianych w serwisach i usuwanie tych niezgodnych z prawem. Co po pierwsze jest bardzo kosztowne, po drugie daje duże pole do nadużyć. Właściciel serwisu będzie miał tendencję do nadmiernego blokowania, aby przypadkiem nie naruszyć prawa.

Problemy mogę mieć też programiści. Jak pisze portal niebezpiecznik.pl:

Uważa się, że reforma w zaproponowanym kształcie zagrozi rozwojowi oprogramowania z otwartym kodem ponieważ algorytmy platform mogą zablokować wiele już udostępnionego kodu, niekoniecznie słusznie.

Tworzenie nowego prawa jest już zaawansowane. 25 maja przedstawiciele rządów państw członkowskich zgodzili się na reformę, która wprowadzi obowiązek filtrowania i opłaty od linków. Teraz sprawa jest w rękach Parlamentu Europejskiego. 20 czerwca kwestia filtrów antypirackich będzie głosowana w komisji JURI Parlamentu Europejskiego.

* * * * *