Przeczytasz tekst w ok. 5 min.

Donald Trump do Europejczyków: Tracicie swoją kulturę

Prezydent USA Donald Trump, który przebywa z oficjalną wizytą w Londynie, udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikowi „The Sun”.

Pytany o negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej Trump przyłączył się do krytyki premier May wyrażanej przez wielu posłów jej partii, którzy mówią o zbyt dużych ustępstwach wobec UE.

Jeśli doprowadzą do takiej umowy (z UE), to będziemy musieli rozmawiać z Unią Europejską, a nie z Wielką Brytanią, co prawdopodobnie zamknie drogę do porozumienia. […] Zrobiłbym to zupełnie inaczej. Zresztą powiedziałem Theresie May jak to zrobić, ale mnie nie słuchała i wybrała inną ścieżkę. Powiedziałbym nawet, że poszła w przeciwną stronę. W porządku, powinna prowadzić negocjacje w najlepszy sposób jaki potrafi, ale to, co się dzieje, nie jest dobre – powiedział prezydent USA.

Trump pochwalił byłego ministra spraw zagranicznych Borisa Johnsona, który kilka dni temu podał się do dymisji.

Z żalem przyjąłem jego odejście z rządu i mam nadzieję, że kiedyś wróci. Uważam, że jest świetnym reprezentantem waszego kraju – stwierdził Donald Trump i powiedział, że Johnson byłby dobrym premierem.

Prezydent USA skrytykował też europejską politykę w sprawie migracji.

Szkoda, że dopuszczono do tego, aby migracja odbywała się do Europy. Myślę, że zmieniła tkankę (społeczną) Europy i jeśli nie zadziałacie bardzo szybko, to nigdy nie będzie już tym, czym była, i nie mówię o tym w pozytywny sposób […] Tracicie swoją kulturę, rozejrzyjcie się – ostrzegał Trump.

Dziś po południu, podczas konferencji prasowej, Donald Trump stwierdził, że w drukowanej wersji wywiadu nie uwzględniono wszystkiego, co powiedział o brytyjskiej premier Theresie May.

Oświadczył, iż jego zdaniem premier May „wykonuje świetną robotę”. Powiedział, że akceptuje wyjście W. Brytanii z UE „w jakikolwiek sposób”. Zapewniał, że w wywiadzie nie krytykował brytyjskiej premier i że ma dla niej „wiele szacunku”.

* * *

Theresa May wyznaczyła muzułmanina na swojego przedstawiciela ds. wolności religijnej

Lord Tariq Ahmad został specjalnym przedstawicielem rządu Wielkiej Brytanii ds wolności religijnej. Ahmad jest muzułmaninem, Sekretarzem stanu ds. Wspólnoty Narodów i ONZ. Na nowym stanowisku ma promować dialog i szacunek między różnymi grupami wyznaniowymi.

Po nominacji Ahmad powiedział:

W zbyt wielu częściach świata mniejszości religijne są prześladowane, dyskryminowane i traktowane jak obywatele drugiej kategorii. Wolność religii lub przekonań jest prawem człowieka zapisanym w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i należy ją uszanować. […] Cieszę się, że zostałem mianowany specjalnym wysłannikiem premiera. Będę korzystał z globalnych wpływów rządu brytyjskiego, aby dotrzeć i zwalczać podziały religijne, dążyć do wyeliminowania dyskryminacji ze względu na religię lub światopogląd i doprowadzić do połączenia różnych społeczności.

Ahmad ma współpracować z grupami wyznaniowymi i rządami na całym świecie, aby wykrywać prześladowania religijne i szukać metod walki z nimi.

Premier Theresa May powiedziała:

Dyskryminacja religijna niszczy życie milionów ludzi na całym świecie i prowadzi do konfliktów i niestabilności. Zarówno tutaj, jak i za granicą, jednostkom odmawia się podstawowego prawa do tego, by móc praktykować swoją wiarę bez strachu.

* * *

Turek wygania Holendrów z ich kraju.

Tunahan Kuzu, prezes holenderskiej partii DENK, reprezentującej imigrantów z Turcji, zaatakował przeciwnych mu polityków.

Jeśli ktoś nie lubi zmieniających się Niderlandów, w których żyją ludzie z różnych kultur, jak w mieście Zaandam lub w sąsiedztwie Poelenburga, powinien wyjechać – stwierdził Kuzu.

Partia DENK zdobywa coraz większe poparcie w Holandii. Szczególnie w dużych miastach, w których mieszka wielu muzułmanów.

Założyli ją w 2014 dwaj byli działacze Partii Pracy, Tunahan Kuzu i Selçuk Öztürk

* * *

Stany Zjednoczone oskarżają komunistyczną Koreę Północną o złamanie sankcji i przekroczenie limitu importu ropy naftowej.

Amerykanie wysłali dokumenty w tej sprawie do Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Według naszych informacji między 1 stycznia a 30 maja tego roku do północnokoreańskich portów co najmniej 89 razy zawijały statki z ropą i produktami ropopochodnymi, pozyskanymi nielegalnie z transferów między statkami – poinformowały USA. Według Amerykanów nielegalnie dostarczono do Korei ponad 1,3 mln baryłek ropy. Limit nałożony przez ONZ to 500 tys. baryłek.

Waszyngton zaapelował o natychmiastowe wstrzymanie jakichkolwiek transferów ropy do Korei Północnej.

* * *

Rosja przedłużyła embargo na żywność z Unii Europejskiej.

Prezydent Władimir Putin podpisał dekret przedłużający blokadę na import żywności z UE od końca 2019 roku.

Embargo trwa od 2014 roku. Zostało nałożone po tym, jak kraje europejskie wdrożyły sankcje na Rosję, która zaatakowała Ukrainę.

* * *

Protest rolników

Dziś przed budynkiem kancelarii Premiera w Warszawie demonstrowali rolnicy niezadowoleni ze złej sytuacji w branży. Producenci mleka, warzyw, sadownicy, hodowcy świń zwracali uwagę na niskie ceny skupu.

Demonstrujący przeszli z Placu Konstytucji pod Kancelarię Premiera. Domagali się zwiększenia nakładów na rolnictwo do 1 proc. PKB. Zwracają uwagę na bardzo niskie ceny skupu owoców i warzyw, np.: ziemniaki u rolnika kosztują 20 groszy za kilogram a w sklepie już 2 złote.

Protestujący trzymali transparenty z napisami: „Rolnictwo to nie zabawa” „Nasze problemy to nie fikcja” , „Nasza żywność, nasze państwo”, czy „Wolni w niewoli, Zniewoleni przez Unię Europejską i Ukrainę”.

W liście do premiera Mateusza Morawieckiego napisali:

My, 1/3 polskiego społeczeństwa, produkujący na polskie stoły, na których jeszcze królują polskie mięsa, polskie owoce i polskie warzywa, dzisiaj wyszliśmy na ulicę. Protestujemy przeciwko bezsilności państwa, od którego nie chcemy jałmużny, ale tylko spełnienia swoich podstawowych funkcji, w tym kontroli nad monopolistycznymi praktykami[…] Od 30 lat to my ponosimy konsekwencje nieprzemyślanej polityki, polegającej na wyprzedaniu polskiego kapitału. Żarty się skończyły! Żądamy zmian i wprowadzimy je, skoro wy nie potraficie lub nie chcecie tego zrobić. Mamy prawo żyć godnie, mamy prawo sprzedawać dobre polskie produkty za godziwą cenę i zdrowo żywić polskie społeczeństwo. Mamy prawo powiedzieć konsumentom, że to nie my dyktujemy zawyżone ceny produktów. Mamy prawo poinformować, że to nie my produkujemy ten syf, przez który chorują, a który dominuje na półkach supermarketów, bo zachodni konsument nie che go jeść. I po to tu dzisiaj jesteśmy!

* * *

Dziennikarze z całego świata jeżdżą do komunistycznych Chin na szkolenia

Trzynastu redaktorów i reporterów z 12 krajów zaangażowanych w inicjatywę Pasa i Szlaku wzięło udział w programie szkoleniowym, który zakończył się w środę w Pekinie. Szkolenie było częścią 2018 Belt and Road Journalists Forum, które rozpoczęło się 20 czerwca. Celem programu było „głębsze zrozumienie rozwoju Chin w nowym etapie”, a także „przyczynienie się do profesjonalnego rozwoju dziennikarzy i promowanie wspólnego rozwoju Chin i wszystkich innych krajów i regionów”.

Zagranicznych dziennikarzy zabrano na wycieczki do Szanghaju, Hangzhou i Pekinu, brali udział w zajęciach i wymianie kulturowej. Uczestniczyli w wykładach na temat głębokich zmian w kraju w obszarach gospodarki, polityki, kultury i ekologii od czasu końca Rewolucji Kulturalnej.

Organizatorami forum byli dziennik „China Daily”, Szanghajski Uniwersytet Studiów Międzynarodowych i Uniwersytet Biznesu Międzynarodowego i Ekonomii w Pekinie.

Jiang Jianguo, zastępca szefa działu reklamy Centralnego Komitetu Komunistycznej Partii Chin, powiedział, że program jest przykładem inkluzywności inicjatywy Pasa i Szlaku.

Powiedział, że „zagraniczni dziennikarze mogą rozprzestrzenić ducha Jedwabnego Szlaku w świecie poprzez swoje historie, z pokojem i otwartością, przez wzajemne uczenie się i odnoszenie obopólnych korzyści”.

W szkoleniu wzięli udział m.in. Jose Manuel Linan z Hiszpanii, dziennikarz „El Pais”, Poon Sook Ye z Malezji, Syed Mehtab Heider z Pakistanu i Leonid Kovovich z rosyjskiego Sputnika.

* * * * *