Turcja uwolniła pastora Brunsona
Turecki sąd ogłosił dziś wyrok w sprawie pastora Andrew Brunsona. Pastor został skazany na trzy miesiące i jeden miesiąc w więzieniu, jednocześnie sąd zdecydował, że wypuści pastora na wolność zaliczając mu czas przebywania w areszcie i w areszcie domowym na poczet kary.
Pastor Brunson, pochodzący z Północnej Karoliny, mieszka w Turcji od ponad 23 lat. Został oskarżony o terroryzm i szpiegostwo. W akcie oskarżenia wymieniono m.in.: dzielenie Turcji poprzez chrystianizację oraz działanie jako „agent w wojnie niekonwencjonalnej pod maską ewangelicznego pastora”.
Władze USA stanowczo domagały się uwolnienia pastora. Donald Trump twierdził, że Brunson jest prześladowany w Turcji bez powodu.
– Nazywają go szpiegiem, ale już ja jestem bardziej szpiegiem niż on. Mam nadzieję, że pozwolą mu wrócić do domu, do pięknej rodziny, gdzie jest jego miejsce – mówił Trump kilka miesięcy temu.
W związku ze sprawą Brunsona USA nałożyły sankcje na tureckich ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych.
Dziś prezydent Trump wyraził radość z uwolnienia pastora. Na Twitterze napisał:
– Ciężko pracowaliśmy nad sprawą pastora Brunsona.
– W myślach i modlitwach jestem z pastorem Brunsonem, mamy nadzieję, że wkrótce będzie bezpieczny w domu.
* * *
Polskie urzędy będą wpisywać w aktach urodzenia rodziców jednej płci
Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, zgodnie z którym polskie urzędy stanu cywilnego nie mogą odmówić transkrypcji aktu urodzenia, w którym są dwie matki. Odmowa w takiej sytuacji jest według sądu dyskryminacją dziecka.
W uzasadnieniu zaznaczono, że niewydanie transkrypcji godzi nie w związki jednopłciowe, ale w dziecko urodzone za granicą, które bez dokumentu nie może stać się obywatelem Rzeczypospolitej.
Do tej pory urzędy stanu cywilnego odmawiały wydawania transkrypcji aktu urodzenia w takiej sytuacji. Wyrok jest prawomocny.
* * *
Marsz Równości w Lublinie jednak się odbędzie
Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił wyrok Sądu Okręgowego, w świetle którego Marsz Równości miał się 13 października br. nie odbyć.
Sąd stwierdził, że „zgromadzenia są istotnym instrumentem demokracji bezpośredniej”, a „możliwość organizacji manifestacji gwarantuje członkom społeczności wpływ na władze publiczne. Wszelkie ograniczenia powinny być traktowane jako wyjątek.” W uzasadnieniu napisano, że obowiązkiem organów państwowych jest odpowiednio zabezpieczyć takie wydarzenia.
* * *
Zaatakowano kierowcę fundacji antyaborcyjnej
Fundacja Pro – prawo do życia poinformowała, że w zeszły piątek we Wrocławiu bandyci zaatakowali kierowcę samochodu fundacji. Wolontariusz kierował pojazdem, który ciągnął przyczepę z banerem o treści: „Stop pedofilii. Pedofila występuje do 20 razy częściej wśród homoseksualistów”.
Napaści dokonało dwóch zamaskowanych sprawców. Próbowali otworzyć drzwi samochodu i wtargnąć do środka pojazdu. Gdy im się to nie udało zniszczyli megafon umieszczony na pojeździe i pomazali sprejem baner. Wolontariuszowi udało się uciec.
* * *
Wiceprezes PiS Antoni Macierewicz zarzucił wczoraj, że minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz wspiera interes Niemiec a nie Polski.
Macierewicz odniósł się do słów Czaputowicza, które ten wygłosił na spotkaniu Fundacji Batorego:
– Niemcy widzą potrzebę i chęć rozwijania stosunków z Polską. Będziemy więc bronić Niemiec, jeśli będą one niesprawiedliwie traktowane np. przez USA – mówił minister spraw zagranicznych.
Antoni Macierewicz stwierdził w Telewizji Trwam, że jest to nawiązanie do bardzo jednoznacznego stanowiska, jakie prezydent Donald Trump zajmuje wobec sojuszu rosyjsko-niemieckiego, zwłaszcza wyrażającego się w budowie Nord Stream II, zagrażającego bezpieczeństwu energetycznemu Polski i całej Europy Środkowej.
– Zamiast wspierać polski interes narodowy i bezpieczeństwo Polski, wspiera bezpieczeństwo Niemiec i bezpieczeństwo sojuszu niemiecko-rosyjskiego. Takie pomieszanie pojęć może być dla Polski bardzo niewygodne, a nawet niebezpieczne. Mam nadzieję, że bardzo szybko usłyszymy dementi tej nieroztropnej wypowiedzi – powiedział Macierewicz.
* * *
Prawie ćwierć biliona złotych wydała Polska na rosyjski gaz w ciągu ostatnich pięciu lat.
„Dziennik Gazeta Prawna” podał szacunkowe wydatki polski na paliwa z Rosji.
Za rosyjską ropę zapłaciliśmy w latach 2013 – 2017 prawie 67 mld dolarów. 2 mld dolarów Polska wydała na węgiel kamienny, którego z roku na rok kupujemy coraz więcej: w 2015 r. było to prawie 5 mln ton, a w tym roku, tylko do 1 czerwca, aż 6,4 mln ton.
* * *
Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola rozpoczyna procedurę przyznania autokefalii Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Taką informację przekazano ostatniego dnia trzydniowego Synodu Patriarchatu Konstantynopolitańskego.
Synod zdecydował również o odwołaniu wyklęcia Filareta, obecnego zwierzchnika nieuznawanego dotąd przez Kościoły prawosławne Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego. Synod unieważnił pismo XVII wieku, które przekazało Moskwie prawo do wyświęcania metropolity kijowskiego.
Prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko, stwierdził, że decyzja o autokefalii jest „jeszcze jednym aktem potwierdzenia niepodległości Ukrainy”.
* * *
Niemiecki prowincjał jezuitów ks. Johannes Siebner skrytykował Watykan za nałożenie kary na księdza Ansgara Wucherpfenniga, który publicznie pochwalał homoseksualizm i sugerował, że robi to w uzgodnieniu z papieżem.
Jezuita głosił, że biblijna krytyka homoseksualizmu jest dziś całkowicie nieaktualna oraz że była wynikiem panujących 2 tysiące lat temu norm społecznych. W rozmowie z dziennikarzami ksiądz nie zaprzeczył, gdy zapytano go, czy pobłogosławił kiedyś związek homoseksualny.
Watykan uniemożliwił księdzu objęcie na trzecią kadencję funkcji rektora Wyższej Szkoły Teologiczno-Filozofocznej w Sankt Georgen, co spotkało się ze sprzeciwem niektórych niemieckich duchownych, w tym prowincjała niemieckich jezuitów, ks. Johannesa Siebnera i biskupa Limburga, Georga Bätzinga.
Siebner stwierdził, że Wucherpfennig z racji pełnionej służby „powinien stawiać pytania”, a jego wątpliwości co do nauczania Biblii o homoseksualizmie są „naukowo w pełni uzasadnione”. Prowincjał stwierdził, że księdzu zaszkodziły „turbokatolickie środowiska”.
* * * * *