Wszystko wskazuje na to, że Jan Krzysztof Ardanowski może założyć koło poselskie, które byłoby formą czwartego koalicjanta, ale poza strukturami klubu PiS.
Straszono mnie wyrzuceniem z klubu, innych posłów zawieszono w prawach członka partii. Oczekiwałbym większego szacunku wobec parlamentarzystów.
Ustawa została odebrana przez rolników jako wypięcie się PiS-u na wieś. Wstyd mi za klub parlamentarny PiS, że w ogóle procedowano tak niechlujny dokument.
Nikt nie może zagwarantować, że wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie. Dyskusja na ten temat będzie trwała.
Współpraca: Agata Machała