Jeśli ustawa zostanie przyjęta przez Izbę Reprezentantów bez zmian i podpisana przez prezydenta Trumpa, będzie to oznaczało objęcie sankcjami także m.in. niemieckich i austriackich firm współpracujących z Rosją.
Ustawę skrytykował kanclerz Austrii Christian Kern i minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel, a później również kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Gabriel i Kern wydali wspólne oświadczenie, w którym napisali m.in.
„Nie możemy zaakceptować groźby sprzecznych z prawem międzynarodowym eksterytorialnych sankcji przeciw europejskim przedsiębiorstwom uczestniczącym w rozbudowie europejskiej sieci energetycznej”.