Były dowódca wojsk NATO w Europie generał Philip Breedlove stwierdził, że Rosja stanowi zagrożenie egzystencjalne dla Stanów Zjednoczonych i Zachodu. Generał odwiedził Warszawę, by wziąć udział w grze wojennej organizowanej przez Fundację Pułaskiego i Potomac Foundation.
Breedlove zwrócił uwagę, że Rosja prowadzi coraz częstsze i coraz większe ćwiczenia wojskowe, co może zmniejszać czujność przeciwnika i pozwolić zastosować element zaskoczenia, jeżeli ćwiczenia zamieniłyby się nagle w inwazję.
” Powinniśmy być ostrożni, obserwować, co robią Rosjanie, i dostrzegać, że rozwijają swój potencjał, by w razie potrzeby móc użyć bardzo dużych sił „- mówił generał. Podał też sposób, w jaki NATO powinno odpowiedzieć.
„Przez minione niemal dwie dekady próbowaliśmy uczynić z Rosji partnera. W 2008 roku w Gruzji i w 2014 – na Krymie, a potem w Donbasie przekonaliśmy się, że Rosja to nie jest nasz strategiczny partner. Dlatego NATO obrało kurs zakładający najpierw zabezpieczenie naszych sojuszników, a następnie budowę zdolności odstraszania. Musimy dalej podążać tą ścieżką” – podsumował.
Generał Breedlove zwrócił także uwagę na strategiczną pozycję Białorusi. W telewizji Polsat News mówił: „Lepiej na tym wyjdziemy, jeśli będziemy mieć dobre relacje z Białorusią. Trzeba być ostrożnym, ale budowanie solidnej, trwałej, strategicznej relacji z Białorusią może być pożyteczne.”