Przeczytasz tekst w ok. 2 min.
Media na całym świecie cytowały raport wskazujący, że Trump jest szantażowany kompromityjącymi materiałami seksualnymi przez służby rosyjskie. Dokument został opublikowany przez portal BuzzFeed i telewizję CNN. Miał być on również cytowany w raporcie amerykańskiego wywiadu poświęconym ingerencjom Rosji w wybory prezydenckie.
Dwa miesiące temu John McCain –ostry przeciwnik Trumpa w Partii Republikańskiej - przekazał to opracowanie FBI. Trump określił ten dokument jako „fałszywy news” i „totalne polowanie na czarownice”.
Okazuje się, że raport mógł być internetowym żartem trolla z portalu 4chan. Użytkownik tego popularnego forum internetowego twierdzi, że dokonał takiego dowcipu. Wysłał maila z fałszywą historią do Ricka Wilsona, sztabowca republikanów znanego z niechęci do Trumpa. On przekazał tę informację CIA oraz demokratycznym sztabowcom. CIA włączyła ją do tajnego raportu o ingerencji Rosji w wybory.
Internauta, który twierdzi, że jest autorem fałszywki, sam wyraził zdziwienie popularnością jego historii: A więc wzięli za pewnik to, co im napisałem. Dodali do tego rosyjskich szpiegów. I dalej w to wierzą. Ludzie, to pokazuje, jak oni są zdesperowani, by skompromitować Trumpa.
Sam Rick Wilson na Twitterze napisał, że nie otrzymał informacji od użytkowników 4chan oraz że nie on udostępnił portalowi BuzzFeed informacje o kompromitujących materiałach o Trumpie.
Brytyjski dziennik „The Independent” wskazuje, że niezależnie kto jest autorem raportu, wiele informacji w nim zawartych…