Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Do Sejmu trafił projekt ustawy repatriacyjnej. Przewiduje ona, że w ciągu najbliższych lat może do Polski wrócić ponad 10 tys. Polaków, głównie przesiedlonych przez komunistów na daleki wschód Związku Sowieckiego.
Projekt zmiany ustawy o repatriacji trafił obecnie do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Dokument jest przełomowy. Po raz pierwszy państwo polskie postanowiło rozwiązać kompleksowo sprawę rodaków mieszkających w azjatyckiej części dawnego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. W szczególności w Kazachstanie, gdzie mieszka ponad 900 tys. osób narodowości polskiej - podaje tvp.info.
Przygotowana przez rząd ustawa zakłada, że powstanie Rada do Spraw Repatriacji, która będzie centralnym organem prowadzącym operację przesiedleńczą. Portal pisze, że Rada będzie zajmowała się całą logistyką związaną z powrotem Polaków do Ojczyzny. Od jej decyzji będzie zależało m.in. zapewnienie miejsca w specjalnych ośrodkach adopcyjnych. Te zaś mają prowadzić stowarzyszenia, fundacje czy osoby prawne.
Rząd zakłada, że program powrotu Polaków do Ojczyzny będzie realizowany w latach 2017-2026. W tym czasie do kraju ma wrócić ponad 12,5 tys. repatriantów. Koszt całej operacji przesiedlenia oszacowano na ponad 385 mln zł. W całości ma być pokryty z budżetu państwa.
Do Sejmu trafił projekt ustawy repatriacyjnej. Przewiduje ona, że w ciągu najbliższych lat może do Polski wrócić ponad 10 tys. Polaków, głównie przesiedlonych przez komunistów na daleki wschód Związku Sowieckiego.
Projekt zmiany ustawy o repatriacji trafił obecnie do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Dokument jest przełomowy. Po raz pierwszy państwo polskie postanowiło rozwiązać kompleksowo sprawę rodaków mieszkających w azjatyckiej części dawnego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. W szczególności w Kazachstanie, gdzie mieszka ponad 900 tys. osób narodowości polskiej – podaje tvp.info.
Przygotowana przez rząd ustawa zakłada, że powstanie Rada do Spraw Repatriacji, która będzie centralnym organem prowadzącym operację przesiedleńczą. Portal pisze, że Rada będzie zajmowała się całą logistyką związaną z powrotem Polaków do Ojczyzny. Od jej decyzji będzie zależało m.in. zapewnienie miejsca w specjalnych ośrodkach adopcyjnych. Te zaś mają prowadzić stowarzyszenia, fundacje czy osoby prawne.
Rząd zakłada, że program powrotu Polaków do Ojczyzny będzie realizowany w latach 2017-2026. W tym czasie do kraju ma wrócić ponad 12,5 tys. repatriantów. Koszt całej operacji przesiedlenia oszacowano na ponad 385 mln zł. W całości ma być pokryty z budżetu państwa.