Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Igor Dodon powiedział, że kierownictwo Sojuszu powinno zrezygnować z planowanego otwarcia biura łącznikowego w Kiszyniowie.
– Mołdawia jest neutralna – oświadczył prezydent.
Premier Mołdawii Pavel Filip w Brukseli zapewniał, że rząd Mołdawii uczynił wszystko, co niezbędne do otwarcia biura NATO i wyraził nadzieję, że stanie się to latem tego roku.
W listopadzie zeszłego roku podpisano porozumienie o otwarciu w Kiszyniowie biura łącznikowego Sojuszu. Dokument został ratyfikowany przez parlament w grudniu. Przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta. Dodon ostro sprzeciwia się otwarciu biura.
– Jeśli zostanie otwarte, to jako głowa państwa i zwierzchnik sił zbrojnych będę zabiegał o jego zamknięcie - powiedział Dodon. W lutym prezydent odwołał udział mołdawskich żołnierzy w ćwiczeniach państw NATO w Rumunii.
Dodon, który wygrał wybory w listopadzie, jest szefem Partii Socjalistów Republiki Mołdawii i otwartym zwolennikiem polityki prorosyjskiej. Po spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem oświadczył, że chce rozwijać z Rosją stosunki strategiczne, a z NATO może podpisać jedynie porozumienie o neutralności.