W Filadelfii wygłosiła przemówienie do członków Partii Republikańskiej, w którym zaoferowała wspólne przewodzenie Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na swiecie.
„Przywództwo brytyjsko-amerykańskie ukształtowało współczesny świat. Nie tylko poprzez militarną siłę, ale przez wygranie wojny ideowej, w rezultacie przynosząc pokój i dobrobyt miliardom ludzi.” – powiedziała pani premier. Mówiła o rozpoczynającej się nowej erze odnowienia.
„Nowa, ośmielona, pewna siebie Ameryka jest dobra dla świata. Ameryka, która jest silna i dostatnia, jest narodem, który może przewodzić innymi. jednak nie jest w stanie i nie powinna robić tego sama. Jak powiedzieliście – teraz jest czas by inni dołączyli. I z tym się zgadzam.” – mówiła zgromadzonym Republikanom i zaoferowała bliski sojusz i wspólne przewodzenie na świecie.
„Tak jak wy odnawiacie swój kraj, tak my odnawiamy swój – teraz mamy wielką szansę i odpowiedzialność by odnowić specjalne stosunki na miarę nowych czasów. Ponownie mamy okazję by przewodzić. Razem.” – powiedziała brytyjska premier.
Zaznaczyła, że na świecie pojawia się coraz więcej zagrożeń dla naszego sposobu życia i dla naszych wartości, w tym radykalny islam, czy zwiększone znaczenie niedemokratycznych i przeciwnych wolności i prawom człowieka państw takich jak Chiny i Rosja.
„Musimy być silni i roztropni. Musimy dać rozwiązania niezbędne do realizacji naszych interesów. I czy jest to bezpieczeństwo Izraela na Bliskim Wschodzie, czy Estonii i krajów bałtyckich musimy zawsze stać przy naszych przyjaciołach i sojusznikach w krajach demokratycznych, które mają trudnych sąsiadów.”
Co do Rosji pani premier zalecała ostrożność i zaangażowanie z pozycji siły, oraz zapewnienie sąsiadów Rosji, że ich bezpieczeństwo nie jest kwestionowane. Nie można zaakceptować roszczeń Putina, że wschodnia Europa będzie strefą wpływów Moskwy.
Zaapelowała tez o reformę światowych instytucji jak ONZ czy NATO – w które przywództwo Ameryki z poparcie Wielkiej Brytanii powinno być centralnym elementem. Jednak najważniejsza instytucją według Theresy May jest i powinno być – państwo narodowe, które może podejmować suwerenne decyzje.
Zakończyła kolejnym wezwaniem do odnowienia sojuszu, który poprowadzi do lepszego świata.
Dziś Theresa May ma spotkać się z Donaldem Trumpem.Premier Wielkiej Brytanii ma przekonywać amerykańskiego prezydenta, do silnego poparcia dla NATO i twardej postawy wobec Rosji.