Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Dziś na warszawskich Powązkach odbyły się uroczystości pogrzebowe generała Janusza Brochwicz-Lewińskiego, pseudonim "Gryf", żołnierza batalionu "Parasol", dowódcy obrony Pałacyku Michla.
Generała żegnał tłum Polaków, w tym prezydent Andrzej Duda, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, przedstawiciele rządu i Wojska Polskiego, parlamentu i urzędów państwowych, weterani II wojny światowej i wielu przybyłych z Warszawy i z całej Polski.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się przy honorowej asyście żołnierzy Wojska Polskiego.
Janusz Brochwicz-Lewiński urodził się 17 września 1920 roku w Wołkowysku. Walczył w kampanii wrześniowej. Dostał się do niewoli sowieckiej, z której zbiegł i wstąpił do ZWZ-AK.
Służył pod komendą porucznika Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. W 1940 roku objął stanowisko administracyjne w Puławach, pracując jednocześnie dla polskiego wywiadu. Zdekonspirowany przedostał się w 1942 roku do Lublina, a potem do Janowa Lubelskiego, gdzie dowodził oddziałem partyzanckim. Zyskał sobie przydomek "Rycerski Dowódca".
Następnie został przeniesiony do batalionu Armii Krajowej "Parasol", gdzie był instruktorem wyszkolenia.
W Powstaniu Warszawskim dowodził obroną Pałacyku Michla na Woli. Został ciężko ranny w walce o cmentarz ewangelicki. Po kapitulacji powstania był więźniem w obozie jenieckim. Po wojnie przebywał w Anglii, służył w gwardii przybocznej króla Jerzego VI. Działał jako agent wywiadu w Sudanie i Palestynie.
Wrócił do Polski w 2002 roku,…