Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Pomnik zamordowanych przez UPA Polaków został zamalowany hasłami m.in. „Śmierć Lachom” i „Precz z Ukrainy”. Na krzyżu umieszczono swastykę.  Do podobnych incydentów doszło w sobotę we Lwowie, gdzie nieznani sprawcy oblali czerwoną farbą pomnik profesorów Politechniki Lwowskiej, zamordowanych przez niemieckich żołnierzy, oraz w wiosce Podkamień, gdzie wandale zamalowali i oblali czarną farbą krzyże upamiętniające zmarłych Polaków.  Wszystkie pomniki zostały już oczyszczone.
Szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin zapewnił, że potępia takie akty wandalizmu. Na Twitterze napisał: „Mimo działań wandali Huta Pieniacka jest i będzie symbolem pojednania Ukraińców i Polaków. Wysiłki barbarzyńców pójdą na marne, ale ukaranie ich jest naszym obowiązkiem”.

Dziś Klimkin spotkał się w Warszawie z polskim ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim. Zapewnił, że władze Ukrainy pracują nad tym, by polepszyć kontrolę i ochronę polskich miejsc pamięci.

Obaj ministrowie wezwali Rosję do wycofania się z Ukrainy. – Tam w Kijowie, jak i tu w Warszawie, jeszcze raz wzywamy Rosję do zaprzestania agresji przeciwko Ukrainie, do zwrotu zagarniętych ziem i powrotu do współpracy z Ukrainą i całą Europą na zasadach prawa międzynarodowego i wszystkich kwestii międzynarodowych, które do tej pory, po zakończeniu zimnej wojny chcieliśmy wspólnie z Rosją wypracować – powiedział Waszczykowski.