Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Parlament Europejski poparł plany utworzenia Europejskiej Wspólnoty Obronnej, która między innymi oznaczałaby stworzenie armii europejskiej. Decyzja Parlamentu nie jest prawnie wiążąca, jest tylko wyrazem poparcia dla tego pomysłu przed spotkaniem Komisji Europejskiej w tej sprawie. Plan został przedstawiony we wrześniu przez Niemcy i Francję.

„Chociaż twórcy zaprzeczają, to jest to budowanie armii europejskiej, tylko pod inną nazwą.” – mówił Geoffrey Van Orden – europoseł z Wielkiej Brytanii. Stwierdził, że Unia próbuje w ten sposób odebrać odpowiedzialność od NATO, a także jest to kolejny krok do większej politycznej integracji.

Polski europoseł Mirosław Piotrowski uważa, że tworzenie armii europejskiej może prowadzić do rozpadu NATO. Zaznaczył, że z 28 krajów należących do Sojuszu 22 są członkami Unii, a cztery ubiegają się o członkostwo lub podpisały szczególne porozumienie ze Wspólnotą. „To daje nam 26 na 28 krajów NATO. Zostawiamy więc z boku dwa: Stany Zjednoczone i Kanadę i stajemy w kontrze do nich” – mówił europoseł.

Komunistyczni eurokomisarze dostrzegli, że już nie mają czym kupować uległości narodów Europy, że obywatele Unii przestali się bać ich potępień i rezolucji, dlatego też w trybie pilnym próbują zbudować narzędzia europejskiego terroru. To działanie nie tylko przeciwko NATO, ale przeciw naszej cywilizacji, dążące do zlikwidowania resztek wolności obywatelskich i narodowych, by utworzyć totalitarny sojusz, najpierw w Europie Zachodniej, a potem wraz z towarzyszami z Moskwy i Chin na całym świecie – ostrzega pastor Paweł Chojecki.