Przeczytasz tekst w ok. 3 min.

Twoja banda nęka niewinnych chrześcijan! – powiedział do Jarosława Kaczyńskiego pastor Paweł Chojecki, red. nacz. Telewizji Idź Pod Prąd przed rozpoczęciem robót przymusowych, na które skazał go polski sąd za krytykę Kościoła katolickiego i władzy PiS.

[RELACJA VIDEO] Pikieta #SolidarniZPastoremChojeckim:

Jarosław Kaczyński w sobotę zwrócił się do niezdecydowanych wyborców:

„Trzeba powiedzieć tym niezdecydowanym: może macie do nas jakieś pretensje, może gdzieś zawiedliśmy, ale nie dajcie się nabrać, bo wróci to, co było. Co było także przeciw wam, nie bądźcie niemądrzy, my też nie byliśmy idealni, ale nawet jeżeli chodzi o różnego rodzaju błędy, to byliśmy w stanie się do nich przyznać”.

Pastor Paweł Chojecki określił te słowa jako żebranie o głosy i odpowiedział wicepremierowi Kaczyńskiemu:

„Nie, Jarosławie. Ani komuniści, którzy rządzili w Polsce, ani Platforma Tuska, która rządziła, nie nękali niewinnych chrześcijan – to zrobiłeś ty i twoja banda! […] Nie byłeś w stanie się przyznać do tej zbrodni sądowej. Mam nadzieję, że konsekwencje tego dotrą do Polaków. Mam nadzieję, że to, co mam napisane na plecach: «Skazany za krytykę Kościoła i PiS-u», już nigdy nie dotknie szczególnie młodego pokolenia. Mam nadzieję, że czas prześladowania chrześcijan w Polsce, mszczenia się na niewinnych ludziach tylko dlatego, że krytykują władzę i mafię biskupów katolickich w Polsce, że ten czas szybko się kończy. Tak nam dopomóż Bóg”.

Przed budynkiem lubelskiego skansenu, w którym Paweł Chojecki ma odbywać prace przymusowe, kilkadziesiąt osób manifestowało poparcie dla pastora i sprzeciw wobec tłamszenia wolności słowa i religii i niesprawiedliwego wyroku.

Manifestujący trzymali miotły, symbolicznie utożsamiając się z Pawłem Chojeckim, który dziś rozpoczyna wykonywanie kary robót przymusowych. Mieli też transparenty z napisami: „Haniebny wyrok”, „Pastorze, jesteśmy z tobą”, „Wolność słowa”, „art. 196 kk do kosza!”, „Idziemy po wolność”.

Krótko o procesie pastora Pawła Chojeckiego

Paweł Chojecki, pastor Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie i redaktor naczelny Telewizji Idź Pod Prąd był sądzony za słowa wygłaszane w trakcie kazań i w programach emitowanych w telewizji, którą założył. Prokuratura oskarżyła go o obrazę uczuć religijnych katolików, znieważenie katolickich przedmiotów czci religijnej, pochwalanie wszczęcia wojny napastniczej z komunistyczną Koreą Północną oraz znieważenie Narodu Polskiego i Prezydenta RP. Sąd pierwszej instancji skazał pastora Chojeckiego na osiem miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych i zasądził opłacenie kosztów postępowania w kwocie niemal 21 tys. zł. Do wyroku złożono 4 apelacje. Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. W ramach polskiego systemu pastor Chojecki nie może się już odwołać od tego wyroku. Sprawa zostanie skierowana do rozpatrzenia przez międzynarodowe instytucje.

FOTORELACJA Z PIKIETY

Post Scriptum

Skansen zarządzany przez PIS odmówił przyjęcia pastora na roboty przymusowe, żądając, by zdjął koszulkę z napisem „Skazany za krytykę Kościoła i PIS-u” oraz odmawiając, by syn pastora towarzyszył mu w charakterze opieki medycznej, pomimo przedstawienia zaświadczenia lekarskiego.