Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Powodem jest udział obojga urzędników w Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Podczas marszu wojewoda Przemysław Czarnek z Prawa i Sprawiedliwości mówił:
- To jest dzień odzyskiwania godności przez państwo polskie.
Skomentował też wypowiedzi osób, które kwestionują zasługi Żołnierzy Wyklętych. - Tej wiedzy nie odbiorą i nie zafałszują nam krzykliwe w niektórych mediach malutkie garstki potomków ubeków, Sowietów, komunistów powojennych, byłych esbeków, ich tajnych kapusiów, którzy stanowią dzisiaj trzon osób deklarujących, że walczą o demokrację.
Partia oświadczyła, że jest oburzona udziałem wysokich urzędników państwowych w – jak to nazwała – manifestacji jawnie rasistowskiej, faszyzującej organizacji, jak również niestosownym przemówieniem wojewody piętnującym obywateli i obywatelki niepodzielające bezkrytycznego kultu Żołnierzy Wyklętych. Członkowie Zmiany przedstawili pisma do premier Beaty Szydło o odwołanie Przemysława Czarnka oraz do minister Anny Zalewskiej w sprawie odwołania Teresy Misiuk, kurator oświaty.
Partia zamieściła też na swoim facebookowym profilu grafikę zatytułowaną "Faszysta w pochodzie równy wojewodzie".