Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Odezwa, którą podpisali Petru, Schetyna i płk Mazguła, jest nawoływaniem do przestępstwa. Zwrócę się do wojewodów, żeby zapytali podpisanych pod nią prezydentów miast, jak rozumieją zawarte w niej słowa - powiedział Mariusz Błaszczak, w rozmowie z TVP.INFO.
Chodzi o słowa, nawołujące do wypowiedzenia posłuszeństwa obecnej władzy, a które padły w odezwie wspólnie podpisanej przez Ryszarda Petru, Grzehorza Schetynę, a także płk Mazgułę.
Komitet Obrony Demokracji zapowiedział na jutro marsz pod hasłem "Stop dewastacji Polski". Uczestnicy mają przejść spod dawnej siedziby Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej.
Odezwa, którą podpisali Petru, Schetyna i płk Mazguła, jest nawoływaniem do przestępstwa. Zwrócę się do wojewodów, żeby zapytali podpisanych pod nią prezydentów miast, jak rozumieją zawarte w niej słowa – powiedział Mariusz Błaszczak, w rozmowie z TVP.INFO.
Chodzi o słowa, nawołujące do wypowiedzenia posłuszeństwa obecnej władzy, a które padły w odezwie wspólnie podpisanej przez Ryszarda Petru, Grzehorza Schetynę, a także płk Mazgułę.
Komitet Obrony Demokracji zapowiedział na jutro marsz pod hasłem „Stop dewastacji Polski”. Uczestnicy mają przejść spod dawnej siedziby Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej.
